Wybebeszenie dyfuzora

[damian-kmx]

ale to wywaliles wate z tej koncowki czy te blaszki z tej "gruchy"??

[michal_dh]

Blache i wogole wszystko co bylo w tej grubej czesci dyfuzora :buttrock:

Edytowane 22 Września 2006 przez ,ichal_dh

[damian-kmx]

ale to go musiales rozciac tak???? to wata tez jest w dyfuzorze?

[Jimmy]

ww derbi kolega mial wate w dyfuzorze

 

no i musisz rozciac

[michal_dh]

Musisz to ladnie rozciac a potem oddac do jakiegos spawacza chyab ze sam umiesz spawac bo ja oddalem do znajomego i mi ladnei pospawal tylko musze go jeszcze pomalowac zeby nie rdzewial :buttrock:

[Rafciu]

Ja miałem przyjemność bebeszenia dyfuzara w yamaszce areox. Po tym zabiegu moto nie stało sie zbyt głośne a jednak osiągi dały sie we znaki. Nie wiem czy prędkość wzrosła (linka urwana) w każdym razie przyspieszenie na pewno sie poprawiło. W tłumiku zostawiłem właśnie wate która była na obrzeżach za metalową siatką. Teraz wata działa jako tłumik bo jak wiadomo spaliny wygłuszają sie na owej wacie...