odmowe mandatu sie podpisuje?

[dgree]

skoro nasi przewrazliwieni moderatorzy usuneli moj temat pytam ponownie !

 

jesli nieprzyjmuje mandatu musze cos podpisywac? kiedys podpisywalem, a ostatnio sie pozarlem z niebieskimi pod grunwaldem, mandatu nieprzyjalem i nic niepodpisywalem, znaczy sie ze mnie puscili czy mam czekac na wezwanie do sadu grodzkiego? cos sie zmienilo?

 

inna sprawa :banghead: podjechali do mnie pod blok, niebiescy spisali dane i powiedzieli ze spotkamy sie w sadzie za "usilowanie spozywania alkocholu w miejscu publicznym" :D my takie galy i odjechali, ale tez nic niepodpisywalismy.... hyh piwo zdazylismy schowac:D

 

pozdr

[lukasz-aprilia]

Moim zdaniem nie ma zadnego formalnego wymogu podpisania, ze odmawiasz przyjecia mandatu.

 

inna sprawa podjechali do mnie pod blok, niebiescy spisali dane i powiedzieli ze spotkamy sie w sadzie za "usilowanie spozywania alkocholu w miejscu publicznym" my takie galy i odjechali, ale tez nic niepodpisywalismy.... hyh piwo zdazylismy schowac:D

 

Trafiliscie na policjantow dobrze obeznanych w przepisach. Okresleniem "usilowania spozywania alkoholu w miejscu publicznym" posluguje sie wprost ustawa o wychowaniu w trezwosci. Choc w swojej praktyce z takim zarzutem jeszcze sie nie spotkalem - skoro nie zlapali Was "za butelke" to co - otwieracze do piwa mieliscie w reku czy "torby maskujace"? :banghead:

Kazdy mlody czlowiek siedzacy gdzies na lawce to potencjalny sprawca usilowania spozywania alkoholu w miejscu publicznym :D .

[Gość marcpol]

Miałem podobną sytuację, uciekłem policji Chartem, potem wracałem pieszo (motor został u kolegi), podchodze do domu, a tu wyskakuje policjant i pyta się, czy teraz tez będę uciekał. Powiedziałem mu, że nie wiem o co chodzi (nie mógł mi nic udowodnić, nie miał zdjęć), spisał mnie, namawiał do przyznania się, groził itd. W końcu powiedział, że będe miał sprawę w sądzie, mineły 2 m-ce i nic nie dostałem, żadnego wezwania itd. Najlepiej się nie przyznawać , gdy Cie złapią z piwem mów, że znalazłeś, itd., a najlepiej nie dac się złapac. Pozdro

[lukasz-aprilia]

Najlepiej się nie przyznawać , gdy Cie złapią z piwem mów, że znalazłeś, itd., a najlepiej nie dac się złapac. Pozdro

 

Bardziej idiotycznego sposobu tlumaczenia sie juz dawno nie slyszalem :banghead: . Po pierwsze karane jest nie samo posiadanie/zakup piwa a jego spozywanie w miejscu publicznym - a do tego nie ma zadnego znaczenia czy je kupiles, wyszczales czy znalazles. A po drugie ciagle to powtarzam, ze ucieczka przed policja bez wzgledu na okolicznosci to najgorsze rozwiazanie.

[dgree]

dotad podpisywalem jakas pie**ole i otrzymywalem od stroza prawa taki papierek ze jezeli bede chcial zlozyc jakies wyjasnienia, przyznac sie do winy i poddac sie karze to mam sie zglosic w ciagu 7dmiu dni pod dany adres, wtedy wniosek nietrafi do sadu....

....tymczasem nic takiego nieotrzymalem, tylko pogrozki "do zobaczenia w sadzie"

 

a tak swoja droga to sad grodzki to bzdura, bo z wlasnego doswiadczenia wiem, ze sprawa odbedzie sie zaocznie i uznaja mnie winnego tak czy siak, bez zadnych dowodow, tylko tak na podstawie wniosku z opisem sytuacji przez funkcjonariusza.....

 

po 2 miesiacach przyszlo pisemko z sadu, iz uznaje mnie za winnego popelnionego czynu i wymierza kare w wyskosci XXXzlotych, a kosztami sadowymi obciaza skarb panstwa...bzdura.....a myslalem ze chociaz powiem przed sadem jak bylo......pewnie teraz tez tak bedzie....

 

co za lipny i bezsensowny kraj.....

 

mamy zapasowa kopie prezydenta i rzad sterowany radiem*

 

*maryja oczywiscie.... :banghead:

[rYs]

czytalem tego Twojego usunietego posta (zreszta slusznie-nie nie Twoja wina)

i jeszcze raz Ci mowie -STRASZYLI Cie i NIC Ci NIE ZROBIA-co najwyzej jak juz im podpadles to mogli Cie zapamietac i nastepnym razem potraktuja Cie zgodnie z taryfikatorem...

pzdRR

[agnes535]

Nie podpisuje się żadnych dokumentów potwierdzających odmowę przyjęcia mandatu. Jeżeli spisali Twoje dane i będą chcieli ciągnąć sprawe do końca, to możesz się spodziewać wezwania do Sądu Grodzkiego.

[miras111]

potwierdzam to co napisała agnes - odmawiając przyjęcia mandatu nie składasz na nim podpisu i możesz się spodziewać wezwania na przesłuchanie w sprawie popełnionego wykroczenia

[patryk.cbr]

Nie podpisuje się żadnych dokumentów potwierdzających odmowę przyjęcia mandatu. Jeżeli spisali Twoje dane i będą chcieli ciągnąć sprawe do końca, to możesz się spodziewać wezwania do Sądu Grodzkiego.

 

Właśnie, jeżeli spisali Twoje dane to mogą skierować wniosek o ukaranie do Sądu Grodzkiego.

Mogą też pod twoimi danymi w swoich notatnikach dopisać, iż Cię pouczono i na tym sprawę zakończyć, wszystko zależy od ich determinacji :icon_exclaim:

[dgree]

nowe wiesci,

byli u mnie w domu policjanci, zaprosili mnie na komisariat na jutro!

 

policja z grunwaldu twierdzi ze sie niezatrzymalem do kontroli!!!!! bzdura kompletna...!!!

 

kurcze ciekawe co jeszcze wymysla?

[Bodzyn]

najlepiej odmow skladania zeznan (masz takie prawo) i idz do sadu

[lukasz-aprilia]

nowe wiesci,

byli u mnie w domu policjanci, zaprosili mnie na komisariat na jutro!

 

policja z grunwaldu twierdzi ze sie niezatrzymalem do kontroli!!!!! bzdura kompletna...!!!

 

kurcze ciekawe co jeszcze wymysla?

 

To trafiles najwyrazniej na wredne gady. Trzymaj reke na pulsie, bo za niezatrzymanie sie do kontroli sad moze orzec zakaz prowadzenia pojazdow (i bardzo wielu przypadkach tak orzeka).

[dgree]

tamci policjanci pod grunwaldem, jak juz pisalem mowili, ze postaraja sie, zebym stracil prawo jazdy, doslownie," ze sporzadza wniosek o odebranie mi prawka....."

 

cos tu sie niezgadza, przecież jakbym sie niezatrzymal to skad mieli by moje dane, adres itp? skoro zekomo im ucieklem to mogli spisac tylko blache, a wezwanie trafiloby najpierw do mojego dziadka na ktorego jest zarejestrowany sprzet.

 

a pozatym pierwszy raz bede sie tlumaczyl na komisariacie za nieprzyjecie mandatu, skoro nieprzyjalem> ok sad grodzki, a nie wizyta niebieskich u mnie w domu(znaczy sie do rodzicow) i cyrki jakies odstawiaja....

 

coraz bardziej mnie zadziwiaja posuniecia strozy prawa w naszym kaczym kraju....

[lukasz-aprilia]

To w jaki sposob oni ustalili Twoje dane to moze byc akurat malo przekonywujacy dowod (wytlumacza to tzw. dzialaniami operacyjnymi - czyli mozna w to wsadzic co tylko chcesz).

 

Radzilbym maksymalnie wytezyc pamiec i zapamieta (zapisac) sobie najwiecej szczegolow z tego zatrzymania. Wyglad policjantow, radiowoz (moze numery rej lub numer boczny), przebieg samej rozmowy itp.

 

No i jesli jechales z kolega to koniecznie wnioskuj (jak juz bedziesz mial wezwanie na termin pierwszej rozprawy w sadzie) o dowod z jego przesluchania.

 

PS> przegapiles troche sprawe. Skoro straszyli Cie takimi tekstami, ze pozbawia Cie prawka powinienes natychmiast, tego samego dnia zlozyc na policjantow skarge u przelozonego. Bylby to jedyny i pewny slad, ze odgrazali sie Tobie.

[dgree]

bylem na komisie, pogadalem z policjantami, napisalismy "wspolnie" pisemko do sadu w celu wyjasnienia, jednak radzili mi zebym sie nieprzyznawal o grozbach bo przegram sprawe i bede odpowiadal za klamstwo, i ze sprawa moze obrocic sie przeciwko mnie....

 

panowie z pod grunwaldu nawet niemieli moich numerow rejestracyjnych!!!! sami na siebie ukrecili bata,

 

i oskarzyli mnie min. za niezastosowaniu sie do znaku zakazu wjazdu, ktorego nieprzekroczylem i niemoglem go widziec i nawet jak chcieliby mi wlepic mandat to tylko za "jazde w niewlasciwym kierunku" a to podobno 2 rozne sprawy.....

 

cale szczescie ze mnie niezabili wtedy ;)

 

szkoda gadac....