makumba Opublikowano 8 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 Witam. Wczoraj odebrałem swoją suzuki GSX 1100F/88r z serwisu po regulacji składu mieszanki i synchronizacji gaźników. Motocykl miał ponoć mocno rozregulowane gaźniki, a śruby od składu mieszanki nie ruszane od nowości (65000 km przebiegu). Wcześniej dwa razy zalało miświecę na jednym z cylindrów, po wykręceniu była czarna i nie miała iskry. Generalnie motocykl chodzi lepiej niż przed synchronizacją, jest jednak problem, bo wolno schodzi z obrotów i słabo hamuje silnikiem. A gdy podczas jazdy wciśnie się sprzęgło i puści gaz chodzi na 2000 rpm. Przed skrzyżowaniami muszę go trochę przydusić hamulcem żeby obroty spadły do 1000 rpm. Na luzie gdy się przygazuje obroty spadają normalnie do 1000 chociaż wolniej niż przed regulacją. Co może być przyczyną? W poniedziałek jadę z nim spowrotem do mechanika. Pozdrawiam Darek. Jeszcze jedno, po przygazówce podczas schodzenia z obrotów strzela w prawy tłumik. Narka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 8 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 Przyczyną jest zła regulacja gaźników :) A najprędzej niedokładna synchronizacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 8 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 A najprędzej niedokładna synchronizacja. Nie wiem jak niedokładna by musiała ona być :) . Należy dać więcej mieszanki na biegu jałowym (bardziej wykręcić śruby regulacyjne). Typowe w starszych silnikach które nie chcą dobrze pracować na fabrycznych ustawieniach. Pozdro, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebeq Opublikowano 8 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 (edytowane) Paweł a to nie jest przypadkiem wina nieszczelnej puszki filtra powietrza ?????? tak mielismy w XJocie kumpla źle naszła na gazniki i moto dlugo schodziło z obrotów Pozdro Edytowane 8 Lipca 2006 przez seba_VF750FR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 8 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2006 Nie wiem jak niedokładna by musiała ona być :) No bardzo niedokładna :) Tak, żeby mocne "przymknięcie" podczas synchro jednej z przepustnic,powodowało podwiesznie pozostałych. Osobiście widziałem takie ""synchro"" wykonane przez jednego "mechanika". Ale masz rację, pewnie gostek ustawił ustawił skład mieszanki "książkowo" i nie wziął pod uwagę wieku moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciejdubis Opublikowano 9 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2006 Podobny objaw miałem w GS500. Przyczyną było "lewe" powietrze zasysane przez nieszczelne krućce ssące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 9 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2006 Seba, jak wszystko jest dobrze ustawione i nie ma problemów typu lewe powietzrze itp. to silnik schodzi dobrze z obrotów zarówno z filtrem, jak i bez niego. Tak, żeby mocne "przymknięcie" podczas synchro jednej z przepustnic,powodowało podwiesznie pozostałych. Osobiście widziałem takie ""synchro"" wykonane przez jednego "mechanika". To chyba to na "oko" ustawiał :-). Faktem jest, że spotkałem się z tak "rozjechanymi gaźnikami", ale chyba ktoś specjalnie kręcił śrubami regulacyjnymi. Silnik w ogóle nie miał wolnych obrotów. Pawel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makumba Opublikowano 10 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 Witam. Kłopotów ciąg dalszy, dwa prawe gaźniki nie reagują na kręcenie śrubami składu mieszanki,a kolanka wydechu mają o wiele niższą temperaturę niż na pozostałych dwóch cylindrach. Mechanik stawia na zawory i na poziom paliwa w komorach pływakowych. W środę walczymy dalej.Jakieś porady? Z góry dzięki i narka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 10 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2006 Kłopotów ciąg dalszy, dwa prawe gaźniki nie reagują na kręcenie śrubami składu mieszanki,a kolanka wydechu mają o wiele niższą temperaturę niż na pozostałych dwóch cylindrach. Mechanik stawia na zawory i na poziom paliwa w komorach pływakowych. W środę walczymy dalej.Jakieś porady? 1. Zacznij od sprawdzenia świec i przwodów WN.2. Wyczyść porządnie gaźniki, a nie tylko reguluj.3. Poziom paliwa w komorach nie wpływa aż tak drastycznie na pracę na wolnych obrotach.4. Zmierz ciśnienie, a będziesz wiedział co z zaworami. Ewentualnie możesz iść dalej. Zdjąć pokrywe i sprawdzić luzy.5. Zastanawia mnie ta prawa para gażników. Doszliśmy z Pawłem do wniosku, że synchro musiałoby być rozjechane dokumentnie... :banghead: Ale może właśnie silnik chodzi, na tej "podwieszonej" lewej parze... who knows...? ;) I z razji niewielkiej ilości mieszanki popierduje sobie w wydech przy zamknięciu przeputnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 11 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2006 Moze najpierw ustalimy jaki to motocykl, czy chodzi o olejaka ( GSX 1.1 F ) czy o model chlodzony powietrzem ( GSX 1.1 E / ES / EFE ), bo w awatarze masz silnik starszej generacji niz olejak.Wracajac do gaznikow to problemem, ktory mnie sie zdazyl bylo zarowno nie trzymanie szczelnosci zaworka iglicowego jak i zacinanie sie zaworka iglicowego w skrajnym gazniku co powodowalo ze benzyna nie dochodzila do zadnego z 4 gaznikow - pomoglo porzadne oczyszczenie.Polecam myjke chemiczna lub ultradzwiekowa.Luzy zaworowe oczywiscie trzeba sprawdzic.Motocykl na rozgrzanym silniku powinien trzymac 1100 - 1300 obrotow, nie wiecej. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
makumba Opublikowano 11 Lipca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2006 Jest to GSX 1100F olejak, ten z elektryczną szybą. Dodam jeszcze że przed tym całym cyrkiem z regulacją gaźników silnik chodził dobrze, jedynie wolne obroty trzymał na poziomie 700-800 rpm. Palił też mało około 7 miasto i 5,5 trasa. Co chodzi o zawory to raczej któryś postukiwał. Przyspieszenie też miał i ma dobre. No i ciągnoł w dwie osoby 230, poszedł by i więcej. Miałem go zamieniać na coś innego (GSXR 1100, lub ZZR1100) ale jak uda się go zrobić, i zobaczymy co z tymi zaworami to chyba zostawiam go jeszcze na rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.