Słabek Opublikowano 3 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2003 oczywiście :) wiadomo, ze ktos kto nie wie gdzie są biegi w motorze nie będzie na nim jeździł :) a musze wam powiedziec, że znam takiego palanta, który chwali sie swoimi osiągnięciami, a ostatnio mnie sie pytał gdzie mam dźwignię zmiany biegów i sprzęgło :D ja mam Derib Sendę R i tam nie ma zadnych przeróbek... wszystko jest na swoim miejscu, czyli tam gdzie zawsze :) a ten idiota pyta sie o takie rzeczy, skoro sam skakał z dwu-metrowej skoczni.... :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PituŚ Opublikowano 10 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2003 Miałem mieć Jawe 250 od niedzieli ale nie było nic ciekawego jestem rozczarowany :) bede musiał szukać czegoś do 1000zł tak od 150ccm do 350ccm -moze cos w ogłoszeniach znajde jak myslicie znajde cos? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 10 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2003 Miałem mieć Jawe 250 od niedzieli ale nie było nic ciekawego jestem rozczarowany :) bede musiał szukać czegoś do 1000zł tak od 150ccm do 350ccm -moze cos w ogłoszeniach znajde jak myslicie znajde cos? Noo, w ogłoszeniach to takich sprzetów jest full... uważaj tylko, żeby się nie nadziać.Powodzenia w poszukiwaniach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PituŚ Opublikowano 12 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2003 No fajno ale jak coś znajde jest fajne,tanie to sie okazuje ze jest gdzieś przy granicy i weź teraz jedź tak daleko, a bezyna kosztuje a sie jeszcze okaże ze jechałes kupe czasu za kupe kasy zeby zobaczyc jakiegoś starego trupa co miałbyć sprzetem 1-klasy :P Jakby tak było to tego sprzedawce rozszarpał bym na miejscu :twisted: Dlatego lubie giełdy jade w niedziele do Słomczyna, moze cos znajde trzymajcie kciuki 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 12 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2003 bylem w zeszly weekned na slomczynie : jakies skuterki i stare romety. nic ciekawego poza 1nym simsonem :P Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PituŚ Opublikowano 16 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2003 to dobrze ze mnie nie było bo bym załował. a nie mogłem wpaść bo regulowałem sprzegło w wsk 125 ale teraz jest git 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 20 Czerwca 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2003 Po części masz rację, ale popatrz na to z innej strony. Jeśli ktoś jest rozwazny to najpierw nie bedzie wykożystywał całej mocy silnika ale bedzie sie przyzwyczajał i powoli "dorastał". Znowóż jeśli bedzie ktoś zmieniał maszyny to sporo straci kasy.Ale z doswiadczenia mojego brata wiem że zawsze człowiekowi jest za malo; co by mial to i tak za mało i podejżewam że po 2 miesącach jazdy na 500 już ktoś by sie rozgladał za czymś większym. Ja mam jeszcze do tej decyzji około 1,5 roku, ale jeśli już bede cos klupywał to odrazu większego (jeśli bede miał pieniądze to R1 1998 lub < ) i na począdku bede się uczył a jeśli już opanuje maszyne to bedzie mozan pojeździć ostrzej. Taką maszyną pojeździsz kilka dni i nie wytrzymasz Tak cie będzie kusiło że odkręcisz U mnie też tak było, tylko że ja mam jawke Vmax=60 km/h a na max-a jeździłem już pierwszego dnia :P PS. Sorka że tak późno pisze ale jakoś nie przegladałem dawno tego tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smash Opublikowano 4 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2003 Ja jeździłem przez jedne wakcje Komarem wyciągniętym z szopy - stan bdb z 69r., teraz od 3 miesięcy próbuję kupić Yamahe DT 80 LC II albo jakieś inne "małe" enduro.Ale skoro nie moge kupić od 3 miechów to wale to i kupuje Mińska 125 w idealnym stanie od jakiegoś dziadka- jutro go pojade zobaczyć.Wg.mnie Minsk jest spoko i nikt nie zmieni mojego zdania.Nie wiem po co jeździć na motorowerach, lepiej kupić za tą kasę coś dużego i np.bez papierów ( nie mówie, że kradzione tylko np., że zginęły ) i jebąc policje.Ja mam 15 lat i mam gdzieś takie rzeczy jak prawko itd., a chce yamahe zarejestrowana bo akurat mam takie możliwości, ale jak ktoś nie ma kasy na lepszy motorower i jeździ na czym,ś takim jak komar to wg.mnie olać polcje i jeździć na czymś większym - takie jest moje zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dr.Big Opublikowano 5 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2003 Lambretta lub Vespa z lat 50-60. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kooba Opublikowano 6 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2003 a ja jestem troszku dziwny bo to jaki chciałbym miecd motor zalezy od mojego nastroju gdy jestem zmeczony lubie pojezdzic powoli i i cieszyc sie momentem obrotowym (jezeli bylby to chopper oczywiscie) oraz chromami i i pieknym basowym pomrukiem a czasami jestem zadny adrenaliny i lubie otro odkrecici w terenie bo asfalt mnie raczejnie kreci i podejrzewam ze na razie idealnym sprzetem dla mnie byloby honda xlr 125 zajebity czterosuwek jezdzilem juz czyms takim i wierzcie malutko gazu a to juz mieli a pozniej jakies fajne endurko np ktm exc 250 moze wr 400 albo xra na stare lata jakiegos fajnego chopperka najlepiej honde shadow 600 (juz na tym jezdilem i chodzi to zajebiscie) jak na rzie to moje mt8 chodzi bardzo ladnie i nie narzekam bo jak na dwusuwa to ma calkiem niezly moment obrotowy max tez spoko ok 100 kmh tylko zawieszenie troszke za słabe ale nie narzekam pozdruufki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karwoszczak Opublikowano 19 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2003 Napewno po moim charcie pojawi się jakiś choper bo czuje dusze tych maszyn. Chyba że trafiło by sie po niemieckie BMW z koszem to też bym był zadowolony choć weteranami się za bardzo nie interesóje. :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Słabek Opublikowano 19 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2003 ja już decyzje podjąłem... tm exc 250 albo Wr 250 :( raczej ten pierwszy, bo to jest 50 kobyłek, a nie ,,tylko" 40, tak jak w przypadku Yamaszki... Jednak jednego jestem pewien, enduro rullez!! :( :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vasiliy Opublikowano 25 Lipca 2003 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2003 Motocykle dla prawdziwego motonity to pasja na cale zycie. Ja nigdy nie przestaen jezdzic - po za tym do katamaranu mnie nie ciagnie. Ja wlasnie przeszedlem przez zmiane motorowera na cos wiekszego - i tak stalem sie posiadaczem ETZ 150 ktorej silnik mozecie ogladnac obok :D . Moim marzeniem jest Triumph Bonneville oraz jedno z 2 wielkich enduro - Suzuki DR Big oraz BMW GS 650 Dakar... A na razie pragne przesiasc sie na motocykl rodzica (xv 750). Pozdrawiam !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.