honda cb500,1999r,chłodzenie

[cyrkiel]

cb 500, rocznik 99,

 

czolem, moze ktos wie...

1. czy normalnym objawem pracy silnika jest bulgotanie-czytaj gotowanie sie wody w ukladzei chłodzenia?

odgłos jest słyszalny oczywiscie po wylaczeniu silnika.

2. druga sprawa, - na biegu jałowym, po odpowiednim rozgrzaniu, wentylator chlodnicy wlacza sie na koncu pola "normalnej " temperatury, tuz przed polem czerwonym, ale nie na nim. Czy tak ma być?

 

Wydawałoby sie że (jak w samochodzie) wskaznik temperatury powinien byc gdzies posrodku skali...

[Maxv]

Opd

 

1. nie bulgocze mi nic .....sprawdź coś nie tak jest ...

2.standard gorzej jak by ci się nie włączał ...

 

Przy tej pogodzie róznie bywa poczekaj pewnie ktoś ci odpowie co do pierwszego pytania co masz zrobić.... :biggrin:

Edytowane 5 Lipca 2006 przez Maxv

[Leon84]

Pierwsze co bym zrobił to wymienił płyn chłodniczy.

Jest w nim może juz za duzo wilgoci.

Będzie więc szybciej sie gotował. Normalne to niejest a wręcz szkodliwe.

Po to jest chłodnica żeby nie dopuścić do takiej sytuacji jak zagotowanie.

Sprawdziłbym jeszcze przepustowośc korka od wlewu cieczy chłodzącej (może jest przytkany) oraz termostat.

Sprawdź też czy układ nie jest zapowietrzony.

Powodzenia

Edytowane 5 Lipca 2006 przez Lolo

[cyrkiel]

o kurcze- to chyba uklad jest nieszczelny !

zmieniłem wlasnie caly plyn, i z tego mi wynika ze gdzies zasysa powietrze. Bo przeciez normalnie uklad pracuje pod cisnieniem (wiekszym) i nie moze bulgotac jawnie, tylko przy jakiejs wyzszej temperaturze np 120 stopni..

 

Pewnie chlodnica uszkodzona, bo sa wgniecenia :biggrin:

No chyba ze cos innego??

korek ok, bo ogolnie moto jest jakims szlifie i ma przebieg 13tys

 

aa, termostat raczej dziala poorawnie, bo po jakims czasie chlodnica sie nagrzewa- czyli obieg jest

Edytowane 5 Lipca 2006 przez cyrkiel

[roger]

Pierwsze co bym zrobił to wymienił płyn chłodniczy.

Jest w nim może juz za duzo wilgoci.

 

Tak, a w chlebie jest za dużo mąki... :biggrin:

Płyn chłodniczy wymienia się, bo traci swe właściwości antykorozyjne, antypieniące itp...

 

 

A co do rzeczonego bulgotania:

Czy nie ubywa Ci w tym czasie płynu ze zbiorniczka wyrównawczego? Jeżeli tak, to poprostu jest to odgłos zasysania płynu ze zbiorniczka do układu podczas studzenia silnika. Ewentualnie w odwrotnym kierunku, jak do dobrze zagrzejesz.

[TUREK]

pożycz sobie korek od kogoś, na dużym %, że to on nie trzyma ciśnienia....

[Leon84]

Kochany ROGERKU! Płyn chłodniczy ma wyzszą temp. wrzenia niz woda. Więc jeśli w płynie jest juz skroplona para wodna to będzie miał niższą temp.wrzenia. A jeśli w chlebie jest zbyt dużo maki tez jest niezbyt smaczny Rogerku. Płyn chłodniczy ma swoją dopuszczalną normę zawartości wody!!!!

więć jeśli nie posiadasz odpowiedniej wiedzy na ten temat to prosze się nie nasmiewać

Pozdrawiam

[roger]

Daleki jestem od naśmiewaniania, ale powiedz ile musiało by być tej wody w płynie (wg. twojej szerokiej wiedzy), aby znacząco obniżyć temperaturę wrzenia owego płynu?

Temperatura wrzenia płynu waha się zazwyczaj w zakresie od 105 do nawet 160 stopni, w zależności od jakości. Zważywszy, że w układzie panuje pewne nadciśnienie, będzię ona trochę wyższa.

Przy sprawnym układzie chłodzenia nawet woda nie powinna się zagotować. Więc te śladowe ilości wody (na przyszłość proszę wyrażaj się precyzyjniej - wilgoć a woda to nie to samo :biggrin: ), moim zdaniem, nie ma prawie wpływu na wrzenie płynu.

[AsiekHonda]

U mnie nie także nie ma żadnego bulgotania, tylko kolektory cykają jak sie studzą :biggrin:

Wentylator w swojej przygodzie z Hondą słyszałam tylko raz, zaraz po kupieniu, zostawiłam ja uruchomiona zeby sprawdzć czy zadziała.... moja sie jakoś dobrze chłodzi podczas jazdy:D

Edytowane 6 Lipca 2006 przez AsiekHonda

[cyrkiel]

U mnie nie także nie ma żadnego bulgotania, tylko kolektory cykają jak sie studzą :icon_biggrin:

Wentylator w swojej przygodzie z Hondą słyszałam tylko raz, zaraz po kupieniu, zostawiłam ja uruchomiona zeby sprawdzć czy zadziała.... moja sie jakoś dobrze chłodzi podczas jazdy:D

 

 

Niestety moja nie chlodzi sie nalezycie podczas jazdy - wlasnie sprawdzilem. Jadac kolo 100kmh wskazowka temperatury zbliza sie niebezpiecznie do pola czerwonego.

Płynu nie ubyło (80km trasa).

 

Teraz pozostaje mi sprawdzic czy termostat otwiera sie calkowicie oraz czy ten czujnik temperatury w chlodnicy nie otwiera termostatu za pozno. Nic innego ni eprazychodzi mi do głowy. Ewentualnie chlodnica ??

Kurcze przeciez moto jest prostsze niz samochod co jest grane! :/

[Gość Visuz]

Niestety moja nie chlodzi sie nalezycie podczas jazdy - wlasnie sprawdzilem. Jadac kolo 100kmh wskazowka temperatury zbliza sie niebezpiecznie do pola czerwonego.

Płynu nie ubyło (80km trasa).

 

 

Cześć Tomek.

No to rzeczywiście coś nie tak. W moim staruszku też czasem temperatura zbliża się do maksimum ale tylko podczas jazdy w mieście podczas upałów (szczególnie gdy stoje na światłach na biegu i ze sprzęgłem.)

Ale podczas jazdy poza miastem (duży pęd powietrza) momentalnie się schładza.

A wcześniej (zaraz po zakupie motocykla) tego problemu nie było, czy też dopiero teraz to zauważyłeś?

Stan płynu sprawdzałeś w zbiorniczku wyrównawczym czy w chłodnicy po odkreceniu korka?

[cyrkiel]

heh ale numer - teromstatu to w ogole nie ma ;)

to pwenie tlumaczy dosc wolne nagrzewanie sie silnika. A ten z kolei jak sie nagrzeje to juz tak zostaje. Bede sprawdzal chlodnice

[cyrkiel]

jest usterka - pompa wody ma ulamany kawales ośi wirnika. Brak obiegu wody w silniku to sie grzeje :icon_rolleyes:

[Pipcyk]

jest usterka - pompa wody ma ulamany kawales ośi wirnika. Brak obiegu wody w silniku to sie grzeje :)

 

Nie całkiem, miałeś tak zwany obieg termosyfonowy ;-)

[cyrkiel]

no i po sprawie, o ile nic niespodziewanego nie wyskoczy.

Po wymianie pompy za jedyne 600zl, moto dziala. Bez wspomnianego termostatu teraz jest bardzo trudno go rozgrzac :icon_twisted: