bOreK Opublikowano 17 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2003 Sluchajcie Wczoraj popoludniu pojechalem se z kumplem na wycieczke ja MZ ETZ 150 a on Jawa 350ts, wjechalismy na stacje zalalismy za 25zl :D i zapomnielismy wlac oleju. No wiec jedziemy dalej ciagle jechalismy 70-80km/h a ja zawsze biegi przerzucam bez sprzegla :lol: , i nagle po 10km motor zgasl :x stanelismy na drodze... kopyto jest calkiem sztywne, na zapych wogule niechce odpalic kolo sie blokuje... POMOCY CO TO MOZE BYC??? SILNIK SIE ZATARŁ CZY SKRZYNIA BIEGOW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borys Opublikowano 17 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2003 8O 8O 8O Jak mozna zapomniec o oleju????????????Zatarles chlopie silnik.Ile ty masz lat wogole??????Wielkosc Twojej glupoty przekracza wszelkie granice.Sorki za ostre slowa ale sie zastanow chwilke i sam zrozumiesz ze jestes kre***em.Zapisz sie lepiej na szachy,bo z takim podejsciem to lapy precz od motocykla :D Pozdrawiam Troche za ostroPipcyk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micek Opublikowano 17 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2003 ...zalalismy za 25zl :D i zapomnielismy wlac oleju... a ja zawsze biegi przerzucam bez sprzegla :lol: ... I z czego ty sie tak cieszysz :lol: :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borys Opublikowano 17 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2003 po prostu krol burakow.Mam jeszcze do Ciebie pytanie:jaki kolor dresikow preferujesz? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 17 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2003 Oszczędźcie kolegę! On po prostu tak kocha jazdę, że nie uważał :-D Biedaczek teraz już nigdy nie zapomni o smarowaniu... Kilka stówek na remont, albo przynajmniej szlif cylindra + nowy tłok + pierścionki skutecznie przyhamują postęp Alzheimera... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borys Opublikowano 17 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2003 No ale jak dostanie zjebke to nastepnym razem zapamieta.Z wielka chcecia bym mu wypłacil ostrzegawczego w potylice,przeciez kur*a u mnie dzieciaki na podworku wiedza ze do swoich romecikow MUSZĄ mieszac paliwo z olejem.Mi to sie w glowie nie miesci-takiej dupy dac to malo kto potrafi.Borek-nie miej mi tego za zle,bo nie potepiam Ciebie tylko Twoje zachowanie.Ale Zbyhoo dobrze mowi-wydasz sobie kilka ladnych stówek na remoncik i o oleju nie zapomnisz do konca zycia! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bOreK Opublikowano 17 Maja 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2003 k*rwaaaa ale ja niemialem oleju to niemoja wina a musialem wrucic jakos do chaty, zawsze leje iolej to byl pierwszy raz jak nie nalalem!!! ale przeciez 10km od stacji moglk sie jush zatrzec??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Borys Opublikowano 17 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2003 a na stacji nie mogles poprosic o mieszanke?10km.-to brutal Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
novy Opublikowano 17 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2003 ja to moge tu na podsumowanie powiedziec taka maxyme Jak posmarujesz tak bedziesz jezdził :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Turbo Opublikowano 17 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2003 ALE debil trzeba było pchać to tylko 10 km a naprawa bedzie kosztowac 200zł PACANIE :!: :!: :!: :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 17 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2003 ja to moge tu na podsumowanie powiedziec taka maxyme Jak posmarujesz tak bedziesz jezdził :D Abbadon, Ty to jesteś mądry gość (nie gościu :twisted: ), w tak krótkim zdaniu streścić realia życia w naszym pięknym kraju! Począwszy od statystycznego szaraka, a skończywszy na niejakim LWIE... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bOreK Opublikowano 17 Maja 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2003 oki jestem debil!!!!!! :cry: Ale powiedzcie mi co mam teraz wymienic??? pokolei!! POMOZECIE?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bOreK Opublikowano 17 Maja 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2003 ale rzeby wyszlo jak najtaniej!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micek Opublikowano 17 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2003 POMOZECIE?? Pomożemy :lol: - od tego tu jesteśmyKażdy człowiek uczy się na swoich błędach no ale tego błedu mogłeś uniknąć,masz nauczkę i to drogą Już wiesz że zatarłeś silnik, do wymiany będą na 100% tłok, pierścienie, trzeba zrobić szlif, łożyska na wale też mogły ucierpieć bo są smarowane olejem z mieszank , no ale go niebyło :lol: Chcesz tanio? ok ale długo nie pojeździsz, Tłok najlepszy będzie niemiecki chyba że znasz jakąs instytucje w kraju której wyroby nie "puchną", najlepiej zaopatrz się w niemieckie części, dobrze radze, będzie drogo ale dobrze :!: PozdrawiamGrzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbyhoo Opublikowano 17 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2003 Są duuuże szanse, że łożyska na wale "żyją". Dlaczego dwusuwy mają stosunkowo nietrwałe układy korbowe? Bo jest on łożyskowany wyłącznie na łożyskach tocznych, które dość dobrze znoszą pracę z niewielką ilością oleju (a takie są warunki ich pracy przy smarowaniu mieszankowym). Dlatego, mr bOreK, na początek nie martw się wałem na zapas i zajmij się cylindrem. Możesz wypróbować sposób znany z motocyklowych czasów mojego ojca: wykręć świecę i wlej do cylindra jakiś środek penetrujący. Idealny byłby WD40 ale jest sprzedawany tylko w sprayu i dokładnie napsikać do gara będzie raczej trudno. Ostatecznie (i bardzo tanio!!!) będzie użyć nafty, to sprawdzona metoda mojego taty. Wlej któryś ze środków, poczekaj nawet kilka dni i próbuj ruszać kopniakiem. To metoda "na wariata" ale może tłok złapał niewielką powierzchnią i puści. Próbuj i pisz.Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.