Gleba parkingowa

[filon89]

co jak co ale lewe powinno Ci wystarczyć jeśli ni no to radze zakupić nowe :lapad: ale w lewym wszystko widać nawet prawą część jezdni

[mariuszyzfr1]

jak juz robilas fotrki to moglas sobie pare zrobic :cool:

 

W pełni zgadzam się z kolegą :lapad:

[Igor]

Fotki :

 

Prawy w całości i lewy w całości.

Widok w prawym i widok w lewym.

Prawy z bliska i lewy z bliska

 

Szczęście ty moje :biggrin:, co jest ? Klikam prawe - widzę lewe, klikam lewe - widzę prawe :cool:

:lapad: Zanim zaczniesz coś robić temu lusterku to je najpierw odkręć od kierownicy, pls. Inaczej możesz większych szkód narobić. Aha, zdejmij też tę czarną plastikową rurkę z metalowej "nóżki".

Naprawdę nie ma ani jednego faceta w 3mieście, żeby podjechać i pomóc koleżance? Z W-wy mam za daleko :).

sukcesów życzę i pzdr

[mariuszyzfr1]

Szczęście ty moje :), co jest ? Klikam prawe - widzę lewe, klikam lewe - widzę prawe :cool:

 

Hehe a już myślałem, że to ze mną jest coś nie tak :lapad:

[Marta69]

Hehe a już myślałem, że to ze mną jest coś nie tak :lapad:

Assz sorry za pomyłke. :cool:

No cóż będę jutro kombinować =/ Ale cienko to widzę.

[AsiekHonda]

W takich chwilach ciesze sie ze mam męża :lapad:

Nic sie wielkiegi nie stało, mysle ze sama sobie poradzisz :cool:

[mariuszyzfr1]

Hehe masz się czym przejmować :biggrin: Wiem, że Ty inaczej odbierasz tą "glebe" a inaczej my a szczególnie dlatego, że to Twoja pierwsza wywrotka. Ja ostatnio wykrzywiłem rame, porysowałem plastiki w mojej RSce bo chcialem wejść w zakręt przy 100 km/h a zakręt był dość ciasny i jak zdałem sobie sprawe, że nie dam rady to zacząłem hamować, dlatego "nic poważnego" się nie stało :lapad: Życzę powodzenia w dalszej naprawie (apropo lusterek moje prawe też się rozwaliło hehe :cool: :) )

Edytowane 1 Lipca 2006 przez mariuszyzfr1

[Maxv]

Dasz radę tylko nic w pośpiechu bo jak ci się coś urwie w mocowaniu przy kierownicy to dopiero będzie problem ... :lapad:

[Janek554]

Hehe masz się czym przejmować :biggrin: Wiem, że Ty inaczej odbierasz tą "glebe" a inaczej my a szczególnie dlatego, że to Twoja pierwsza wywrotka. Ja ostatnio wykrzywiłem rame, porysowałem plastiki w mojej RSce bo chcialem wejść w zakręt przy 100 km/h a zakręt był dość ciasny i jak zdałem sobie sprawe, że nie dam rady to zacząłem hamować, dlatego "nic poważnego" się nie stało :lapad: Życzę powodzenia w dalszej naprawie (apropo lusterek moje prawe też się rozwaliło hehe :cool: :) )

 

hej mariusz ile masz lat bo ja cie chyba znam pozdro .

[Prog]

Lusterko to mały problem, dobrze, że nic poważniejszego się nie stało.

[mariuszyzfr1]

hej mariusz ile masz lat bo ja cie chyba znam pozdro .

 

W czerwcu skończyłem 16 :lapad:

Ale ja mieszkam w Świdnicy wiesz gdzie to jest?

[Cezar27]

Hmmm... A czy to lewe lusterko nie jest lusterkiem "głównym"? Nie wiem jak Wy ale ja patrze praktycznie tylko w lewe lusterko. Może źle robie... nie wiem ale zawsze lewe mi wystarczało.

Nie wiem jak można jeździć z jednym lusterkiem. No może, gdy się jeździ blisko prawego krawężnika, ale i tak trudno mi to sobie wyobrazić. Kark miałbym chyba przekręcony od ciągłego zerkania przez ramię.

pozdr. :lapad:

Edytowane 2 Lipca 2006 przez Cezar27

[MYCIOR]

1.odkręcic lustrko

2.sciągnąć czarną rureczke ze stopki lusterka

3.włozyc lusterko w imadełko lusterkeim w dół (dokładnie w miejscu zgięcia) zeby wystawał ten zgiety kawałeczek.

4.załozyc jakąś metalową z 70 cm długą rurke na ten zagięty kawałek

5.prostować z czuciem

[Pierun]

Hehe masz się czym przejmować :biggrin: Wiem, że Ty inaczej odbierasz tą "glebe" a inaczej my a szczególnie dlatego, że to Twoja pierwsza wywrotka. Ja ostatnio wykrzywiłem rame, porysowałem plastiki w mojej RSce bo chcialem wejść w zakręt przy 100 km/h a zakręt był dość ciasny i jak zdałem sobie sprawe, że nie dam rady to zacząłem hamować, dlatego "nic poważnego" się nie stało :lapad: Życzę powodzenia w dalszej naprawie (apropo lusterek moje prawe też się rozwaliło hehe :cool: :) )

Zamiast hamowac, trza bylo zaciesnic zakrec uzywajac przeciwskretu, pewnie bys sie zmiescil. A ci, co pisza ze lewe lusterko wystarczy, to chyba nigdy po miescie nie jezdzili...

[filon89]

ale toszq źle ten temat odbierasz nie myśl w sposób o boże miałam glebe tylko dzięki bogu nie na ulicy a reszta jakoś sie potoczy :lapad: pozdro