Tuning JAWY 350

[Snajper]

zapłon pasuje od malucha.... ten się założy... tłoki jednocześnie???!!!!! jak ty to sobie wyobrażasz????? :icon_mrgreen:

[emzet]

zapłon od malucha? może być choć wtedy zostają przerywacze,

 

wyobrażam sobie jak to zrobić by tłoki chodziły jednocześnie - nic trudnego :] może ktoś ma ten artykuł Sałka o przeróbce silnika jawy?

[jantarski]

A nie pomyslałeś żeby wstawić silnik od jakiejś japoni. Ja bym bardziej w tym kierunku zmierzał, tylko najpierw hamulce - bo to podstawa.

pozdrawiam

[Snajper]

wczoraj jeżdziłem tą jawą... tam wszystko chodzi super, chamulce lekko i gardzo dobrze, zawieszenie tez, tylko chodzi o to żeby coś w silniku zmienic...

 

zwiększyc moc... i tez predkość... moment obrotowy żeby wchodziła gładko na jedno koło... a tak to kopa ma eleganckiego.... na okolice tylko jedna jest porównywalna

 

taki artykuł o przeróbce jawy bardzo by się przydał.... ma ktos ten artykuł??????? chłopaki pomocy....

[Krzysiek__]

emzet - twoj tekst byl naprawde super :lapad:

 

snajper - ja ci radze zostac na peugeociku i zrobic pierw prawo jazdy a dopiero potem zabierac sie za motocykle.

[Snajper]

stary.... peugocik to jest sprzet tylko po to żeby jeżdzic na legalu, a motocyklami to jeżdze od dawna....

[Krzysiek__]

i wlasnie to jest w tym wszystkim najgorsze... czujesz sie cool ze jezdzisz na moto od dawna bez prawa jazdy ???

[Snajper]

nikt sie dobrze nie czuje jak tak jeżdzi.... to nie jest żaden powód do dumy i dobrze o tym wiem. ale wiesz, mi skuter nie wystarcza, wyrosłem z niego....

[b.w]

Po piewsze to macie rację Jawa TS to maszyna która idealnie się nadaje do tuningu. Wał jak z plasteliny, części wątpliwej jakości. Pojeździ z 1000 km i wał się przekręci o 90*. Jak się coś wcześniej nie urwie oczywiście. Co do jazdy bez prawka to nie ma co gadać że coś jest cool czy nie. Sam z 2 lata śmigałem po szutrowych drogach bez prawka i dzięki temu po zdaniu prawka mogłem w miarę pewnie jeździć w ruchu miejskim. Nic tak nie uczy jak praktyka. A co do wyrośnięcia Snajpera z peugota to ty koleś nad sobą pomyśl poważnie. Chcesz się przesiąść z motoroweru na jawę którą chcesz rasnąć coby 160 poleciała. Naucz się jeździć a później takie rzeczy pisz. Seryjna jawa ma 27 KM, moim zdaniem na Twój wiek i doświadczenie z motocyklami to i tak dużo. Jak byś się jednak tego podjął to życze ci gumowych drzew.

[emzet]

zgadzam sie z przedmówcami

 

dziś wystraszyłem się jawy - tak odkręciłem manetke na szykanie, że... no, wiem jedno - 26KM w jawie dla mnie narazie wystarczy

[Snajper]

panowie to nie moja jawa.... tylko starszego kolegi... a pozatym nie powiem że umiem jeżdzic doskonale nawet po czterdziestce.... bo człowiek cały czas się uczy.... tą jawą ostatni często jeżdze, ale wczesniej były doświadczenia z motocyklami... więc wiesz jakaś praktyka jest... a co do tuningu to plan jest już opracowany!!!!!! :icon_biggrin: kumpel znalazł kilka pomysłów a nawet juz zrobił jeden zakup... wstępna cena tych przeróbek, przekracza cene tej jawy... a jak wyjdzie w praniu to zobaczymy....

[bartek20 BSA A65]

człowieku ty chcesz jawą paczke sześc jechac, wiesz jaka to prędkośc jest w ogóle?? ja swoją hondziną która ma 60 koni ledwo 190 mogę wyciągną a ty chcesz jawą która ma skłonności autodestrukcyjne i ledwo 27 koni osiągnąc prędkoś 160?? daj na luz. jak chcesz na kole smigac to sie na wsk najpierw naucz...

[kobuz1]

Bueheh, MZ dajesz rade, TExt wymiata!bueheh

Snajper, słyszałem kiedys że ktos przerobił wał korbowy w jawie tzn obrócił jedna polówke w stosunku do drugiej tak że oba tłoki pracowały jednoczesnie. Podobno uzyskał z tego iles tam wiecej mocy.. Jak dla mnie to dziwnie troche bo przecież jak by oba tłoki pracowały jednoczesnie jak w maluchu i oba miały zapłon w jednym momencie to mogłyby byc cholerne wiobracje.. Ale moze mi sie tylko wydaje, przecież w sumie w maluchu tłoki pracuja jednoczesnie, ale zapłon maja naprzemian, a w jawie by zapłon byll jednoczesnie na oba gary.. nie wiem jak by to wyszło w praktyce:) Trzeba by sie dowiedziec kogos kto takiej przeróbki dokonał.

Pozdro

PS. Widze że Cie już zbesztali na forum, jak jeden zaczoł besztac to reszta z przyjemnoscia dokonczyła.. ehh..

[GamońAMAtoR]

taa.taki tjuning też muszę zastosowac MZ :icon_mrgreen:

ehhh...kobuz1...nie porównuj silnika PF126 do jawy...

silnik PF to 4T i do wykonania pracy (czy ja to tam nazwać) potrzebbuje 2 obrotów wału, a silnik jawy (2T) jednego..

Faktycznie jak by w jawie 2 tłoki chodziły razem to tylko nabić blache na popny i dorabiać jako ubijarka do kostki brukowej...:icon_mrgreen:...tylko co 15 min. przerwa na dokręcanie...

Jeżeli chodzi o 160km/h na jawie przy tym zawieseniu i hamulcach to bym się raczej nie pisał...

snajper, piszesz (...)hamulce lekko, gaz dobrze(...) i co z tego?? życie ci się już znudziło?? To naprawde nie jest stworzone do takich prędkości, a juz napewno nie hamulec bębnowy z przodu...

[kobuz1]

zbesztajcie mnie, ale jak dla mnie to da sie tym leciec 160km/h na tym zawieszeniu i na tych bebnowych hamucach, oczwyiscie droga hamowania wydłużona.. ale co szkodzi z prozdu tarczówe zamontowac.