rowerem do pracy

[piasektt]

współczuje i nie popuszczaj

[marcinoz]

Byłem dzisiaj w szpitalu na zmianie opatrunku. Zdjeli połowę szwów, zrobili prześwietlenie i popatrzyli trochę. Narazie wszystko jest OK, tylko te blizny zostaną okropne (dwie blizny po 15 cm) nie wygląda to fajnie. Jutro jadę na policję złóżyć zeznanie i zobaczymy co z tego będzie. Serdecznie wszystkich pozdrawiam.

[Digidy]

złamana ręka musi mocno boleć.... swoją droga od motocyklistów słyszałem takie zdania " najwięcej obrażeń doznałem na rowerze, a na motocyklu nic poważnego nigdy nie było " (oczywiście chodzi o takie wywrotki z tą samą prędkością itp.).

Ja również jeżdżę dużo na rowerze i jeżeli jadę i wiem ze cos może wyjechać trzymam palce na hamulcu i bez problemu mogę się zatrzymać na dystansie do 2 metrów max, zależy także czy jechałeś po chodniku czy ulicą i czy była tabliczka " UWAGA SAMOCHÓD" - wtedy trzeba szczególnie uważać, żeby poźniej się nie zdziwić jak coś wyjedzie (albo jakaś mała dziewczynka nie wybiegnie)

życzę szybkiego powrotu do zdrowia !

[rzoov]

zycze szybkiego powrotu do zdrowia!

 

Mnie kiedys gosc trafil na zielonym swietle na przejezdzie dla rowerow, na szczescie jedyne straty dotyczyly bike'a. Heh, a dzis dostalem mandat na rowerze :icon_mrgreen: od Strazy Miejskiej...

[snorl]

Aż mnie ciarki przechodzą...

 

Z 5 kilo metalu ci do tej łapy wsadzili :icon_mrgreen:

 

Ale tak na powaznie, nie popuść tej małpie.

Ja poprostu nienawidze ludzi którzy kłamią i się wypierają...

A przy okazji jak byś ją kiedyś zobaczył to porysuj jej samochód :icon_mrgreen: może się czegos nauczy pinda jedna.

[marcinoz]

Dzisiaj byłem na policji złożyć zeznanie. Pan policjant powiedział, że z tego co widzi na obrazku i z tego co ja mówię to była jej wina, ponieważ włączała się do ruchu i nie zachowała szczególnej ostrożności przy ograniczonej widoczności. Zobaczymy co będzie dalej jak pani kierowca złoży zeznania. No i oczywiście nie ma żadnych świadków i to jest problem. Łapa już mnie trochę mniej boli i mogę już spać.