Junak instalacja

[AdamNo1]

Witam.Stałem sie posiadaczem Junaka M10.Oczywiście ma założoną instalacje 12v z paskiem ze skrzyni jakiś regulator nap i cewke.Nawet nie wiem czy ładuje bo kontrolka nie działa.Jak to sprawdzić? A podstawowy problem jest taki że chciałbym ten alternator wywalić ze wzgledów estetycznych.Słyszałem że można oryginalną prądnice zrobić na 12 v z minusem na masie tak jak mam.Czy w takim wypadku musiał bym dużo zmieniać?Chodzi mi o to czy tylko wywalam alternator wkładam prądnice zrobioną na 12v i mam tak jak teraz czy musze jeszcze zmieniać regulator, cewke itp.Jestem zielony z elektryki i junaczków.A i jeszcze jedno jaki współcześnie olej leje sie do junaków-do skrzyni i silnika?

[MOC]

Aktualnie z tym nie ma zadnych problemow, zreszta poszukaj na forum bylo juz walkowane ze 100 razy :icon_mrgreen: Pradnice taka mozesz kupic, koszt to chyba cos kolo 200 PLN +- Cewki zmieniac nie musisz, co do regulatora to wszystko zalezy czy masz zintegrowany z alternatorem czy tez osobny :lapad: Jesli chodzi o oleje to lej mineralny badz polsyntetyk a do skrzyni przekladniowy, moze byc nawet hipol...

:icon_mrgreen:

[kobuz1]

Witaj, możesz bez problemu przewinac oryginalna pradnice na 12 Woltowa, żeby to zrobic musisz isc do zakładu elektrycznego który zajmuje sie przewijaniem silników elektrycznych i tam musisz mu zaniesc pradnice i wyjasnic że oryginalnie miała 6V a ty chcesz miec 12V. Elektryk powinien CI to zrobic stosunkowo niedrogo, mysle że 50zł to góra ile może wziac. Potem musisz sie zaopatrzec w regulator pradnicy na 12V bo regulator alternatora jest zupełnie inny i sie nie nada. Najlepiej jak bedziesz sobie łatwił ten regulator to elektroniczny a nie mechaniczny ze wzgledu na niezawodnosc elektronicznego. Instalacje bedziesz musial przerobic na oryginalna, taka jak była w Junaku tyle że odbiorniki beda musiały byc 12 Woltowe. A co do cewki która pewno masz pod bakiem to mógłbys ja wywalic i brac iskre na swiece z oryginalnego iskrownika tak jak to było oryginalnie w Junaku. Ale równie dobrze możesz zostawic cewke i miec zapłon bateryjny z akumulatora. To już jak wolisz, ja bym zostawił cewke tylko dobrze ja ukrył żeby wygladało jak w oryginalne z wierzchu. Oprócz tego jak już bys miał zapłon bateryjny to extra by było jak bys zamontował moduł elektroniczny zapłony, dzieki czemu platynki by Ci sie w ogóle nie wypalały i mógłbys sie pozbyc kondensatora który jest przy platynkach:) Cena modułu jest niewielka bo 50zl (to jest moja cena za ktora ja sprzedaje). Na allegro sa identyczne po 90zl.. Sa również takie bez radiatora tylko w plastikowym pudełku..one sa po 30-40zl..ale to jest szmelc bo sie może tranzystor przegrzac..no i estetyka moim zdaniem też byle jaka. Zrobisz jak uwazasz:)

Pozdrawiam - Julas

[MOC]

NIe musi przerabiac instalacji skoro ma juz 12V, on chce tylko zmienic pradnice aby miec bardziej oryginalny wyglad, a tego typu rzeczy robi czlowiek ktory czesto oglasza sie na allegro i jego pradnice sa naprawde niezle zrobione....

:icon_mrgreen:

[mareczek804]

Regulator Mechaniczny jest lepszy niż elektroniczny.. ja bym proponował mechanicznyh do Junaka.

Pozdrtawiam

[Adam M.]

To proste pytanie, ale wbrew temu co Moc napisal w swojej odpowiedzi rozwiazanie tego proste nie jest.

Przewijajac pradnice na 12V nie uzyskasz duzo wiekszego wydatku pradu niz z oryginalnej 6V - w kazdym razie bedzie to 1/3 tego co daje sredniej klasy alternator. Tak ze jak np masz w moto zamontowane elektryczne kierunkowskazy to moga byc klopoty z siadajacym akumulatorem, nie mowiac o tym ze jezdzenie caly czas z wlaczonym swiatlem glownym moze doprowadzic do tego samego.

Dla porownanie w swojej BSA mam jednofazowy altek Lucasa o mocy okolo 140W, nie mam kierunkow i ze swiatlami tez musze uwazac, tzn w miescie najchetniej uzywam postojowych z malym halogenem w miejscu oryginalnej zarowki. Czyli pamietaj ze jest to wymiana cos za cos - oryginalny wyglad za mozliwosc uzywania wielu odbionikow elektrycznych pobierajacych sporo pradu.

Jeszcze pare uwag do wypowiedzi kolegow:

Kobuz1 - to o czym piszesz to nie zaden modul, tylko proste urzadzonko wzmacniajace iskre - od prawdziwego modulu rozni sie tym ze dalej bazuje na mechanicznym aparacie zaplonowym Junaka,

mareczek 804 - nie wypisuj chlopcze takich bredni bo czytac hadko :icon_mrgreen:

 

Adam M.

[mareczek804]

Adam M. o coCi chodzi? każdy kto miał stycznośc z regulatorami elektronocznymi to Ci powie że to nic warte jest, przynajmniej tak u moich znajomych, więc opinie każdy ma swoją i możesz się nie zgadzać, ale ja mam swoją sugestie i tego będe się trzymał. Pozdrawiam

[Adam M.]

No, teraz to oplulem monitor ze smiechu :icon_mrgreen:

OK, to juz trzymaj sie tych swoich sugestii, nic nie mowie.:icon_mrgreen:

 

Adam M.

[kobuz1]

MOC, chodziło mi o przerabianie instalacji Alternatora na instalacje pradnicy. Czyli pare kabli w te czy we wte.. mozna nazwac przeróbka instalacji.

Mareczek, jak sie zle exploatuje elektryke w motocyklu to wiadomo że sie spali nawet najmocniejszy regulator elektroniczny.. W mechanicznym wypalaja sie styki. W elektronicznym zamiast styków masz tranzystor. I wszystko chyba jasne.

Adam, wiem że moduł z prawdziwego zdarzenia to element sterowany czyli tranzystor, oraz czesc sterujaca czyli czujnik np Halla podajacy impuls na układ scalony z zapisana mapa zapłonu która znowu steruje tranzystorem:) Naczytałem sie kiedys sporo na ten temat, bo to jest ciekawe urzadzenie które zreszta zrewolucjonizowało technike zapłonu mieszanki:) A to urzadzenie które przecietnie nazywamy modułem to jest tylko element sterowzany czyli tranzystor, rezystory, diody.. Ten prymitywny moduł jednak sporo zalet w stosunku do klasycznego zapłonu.. Zreszta tego juz chyba nie musze opisywac.

Pozdrawiam

[AdamNo1]

Dzieki wszystkim za odpowiedzi.Niedługo sie do niego zabiore tylko musze znaleść prądnice.Nie bede robił Junaka po to żeby dosuwać codziennie do pracy-raczej raz w niedziele co 2 tyg, bez zakładania kierunków.Poprostu chce jak najmniejszym kosztem wywalić alternator zza cylindra-no ale tak żeby wszystko było sprawne i skupić sie na wyglądzie zewnętrznym.A panowie i jeszcze jedno pytanie-tylko sie nie smiejcie-bo przeczytałem że olej w Junaku leje sie odzielnie do skrzyni, silnika i sprzęgła.Tylko gdzie?

Do silnika domyślam sie że za cylindrem-ten okrągły wlew z miarka-też mam piękną miarke, kawałek sprężyny i ktoś założył na jej końcu magnes-po co?Ile cm od korka powinnien być poziom?Olej jest zmasakrowany!Jakiś taki czarny i gesty!Sorry ale jeździłem tylko japończykami starymi no i moto guzzi-do którego zamierzam wrócić niedługo(v11 sport) i olej wyglądał normalnie.

Sorry ale to mój pierwszy Junak dlatego pytania mogą wydawać sie głupie-ale podobno nie ma głupich pytań.

Pozdrawiam

A w sobote na bazar do Łodzi.

[MOC]

Jezeli nie chcesz zadnych udziwnien w wygladzie swojego Junaka to proponuje najtansza metode czyli zakup badz wymiane z doplata pradniece juz przewinieta na 12V, nie wiem czy ten czlowiek posiada rowniez regulatory do swoich wyrobow ale zapytac coz to szkodzi :wink: Co do silnika to masz racje w junaku masz 3 odrebne wlewy oleju do roznych podzespolow silnika. DO smarownia uzywasz tego duzego korka znajdujacego sie w tylnej czesci silnika od strony rozrzadu (przy kopniaku :wink: ) Jak zajrzysz do srodka to zobaczysz tam drugi mniejszy korek i on sluzy do uzupelniania oleju w skrzyni biegow. Od strony przeciwnej czyli sprzegla znajduje sie mniej wiecej na srodku w gornej czesci dekla chromowany korek sluzacy do uzupelniania oleju. Co do ilosci to z glowy nie pamietam ale cos kolo 0.4 do skrzyni i 0.5 sprzegla do silnika chyba 2.5 ale radze zerknac do serwisowki :icon_mrgreen: Tylko ze jezeli masz taki olej to zlej go zalej kolejny przejedz sie kilka kilometrow i zlej go zalewajac swiezym...

:biggrin:

Edytowane 29 Czerwca 2006 przez MOC

[AdamNo1]

Dzieki za pomoc.W serwisówce jest napisane "Jeżeli poziom jest niższy od nalutowanej na wskaźniku podkładki, należy dolać oleju aż do jej poziomu. Zbiornik mieści w sobie 2,4 l" He tylko ja nie mam żadnej podkładki-dlatego pytałem sie mniej wiecej ile centrymetrów od góry musi być stan.A i jeszcze jedno-skoro są 3 wlewy to korki-śruby spustowe powinny być też 3?A regulator mam oddzielnie wiec go wywale i zastąpie regulatorem do pradnicy 12 v a reszta to juz pewnie zajmnie sie elektromechanik.

Pozdrawiam i jeszcze raz dzieki za odpowiedzi.

Dobra doczytałem o komorze sprzęgłowej po prawej stronie już wiem -korek kontrolny i spustowy gdzie jest. Ale śruba od sputu ze skrzyni to już nie napisali?

Sorrki za dociekliwoć ale lubie wiedziec co i jak.

Edytowane 29 Czerwca 2006 przez AdamNo1

[kobuz1]

Siema, Adam dobrze że chcesz zrobic Junaka na oryginał, nie lubie takich przeróbek co to maja alternatory na wierzchu i brzydkie paski klinowe... Blee. no i migacze w takim motocyklu też nie były by mile widziane:) A co do oleju to jak już bedziesz zalewał to zaopatrz sie w pożadne oleje, polecam marke MOTUL, oczywiscie dobierz według klas lepkosci które masz zalecane w serwisówce.

Pozdrawiam - Julas

[AdamNo1]

Panowie jeszcze jedno pytanko i ruszam na bazar w sobote.Jak kupie prądnice i ją zrobie to ona jest tylko jakoś przykrecana czy potrzebne są jakieś mocowania-bo u mnie nic takiego nie zostało.-a podobne zalewanie prodnicy jest w dużej mierze spowodowane złym zamocowaniem.A i skoro mam wypuszczony pasek nie z boku z wału tylko zza cylindra-jest wycieta dziura w tej chromowanej blasze-to coś jeszcze tam jest w środku przerobione?

Pozdrawiam

[MOC]

Pewnie naped masz zrobiony ze starej pradnicy wiec i mocowania masz oryginalne skoro olej ci sie tam nie gromadzi...

:biggrin: