chciałbym, a niewiem czy moge - pomocy

[jokoko]

Witam, na wstępie przepraszam moderatorów, że zamieszczam ten temat tu a nie na innych forach, ale myśle że brać motocyklowa nie zawiedzie :buttrock:

 

Więc docelowo pracuje na umowe o dzieło w pewnej firmie i robie dla nich strony internetowe, ale jak wiadomo apetyt rośnie w miare jedzenia:) Tak więc chciałbym także prócz tego robić dla innych źródeł. I tu jest problem. Czy jako osoba nie pełnoletnia, nie zarejestrowana jako firma lub coś w tym stylu w urzędzie moge robić strony dla ludzi prywatnych jak i firm? Oczywiście legalne oprogramowanie jest więc chodzi tu głównie o umowe ( i tu pierwsze pytanie jaka ? ) i to czy jako zwykła osoba fizyczna moge świadczyć takie usługi ? Oczywiście chciałbym założyć w internecie swoje portfolio i tu z tego co wiem oferowanie swoich usłuh też z czymś się wiąże.

 

Tak więc jak widzicie chciałbym z naszym państwem żyć w zgodzie :buttrock: Teraz chciałbym zasięgnąć Waszej pomocy/rady jak z tym wystartować

 

Pozdrawiam :D

Edytowane 27 Czerwca 2006 przez jokoko

[Chri$]

mozesz,tylko z kazda osoba/ firma musisz spisac umowe i rozliczyc sie z nich w picie pod koniec roku (chyba,ze nie przekroczysz rocznie kwoty wolnej od podatku 530,08)- natomiast jak tylko bedziesz mial 18lat, to zakladaj firme, przez pierwsze 2 lata bedziesz placil jakis groszowy zus :buttrock: bedziesz mogl robic koszty i trzaskac tyle zlecen ile zapragniesz.

 

pytanie brzmi - po co spisywac umowy z ludzmi prywatnymi i zaprzatac sobie glowe jakąś skarbówką ? :D

[jeszua]

pytanie brzmi - po co spisywac umowy z ludzmi prywatnymi i zaprzatac sobie glowe jakąś skarbówką ? :D

 

odpowiedź brzmi: choćby po to, że jeśli odmówią zapłaty za wykonaną robotę, to jest podstawa dochodzenia roszczeń na drodze sądowej. zbyt wiele razy miałem do czynienia z brakiem umowy - w takiej sytuacji uzyskanie zapłaty jest praktycznie niemożliwe

jsz

[jokoko]

Umowe przy takich zleceniach i tak zawsze spisujemy dopiero po przyjęciu projektu. Zawsze zaznaczam, że można odrzucić projekty jeżeli klientowi nie będzię się podobał.

[Chri$]

odpowiedź brzmi: choćby po to, że jeśli odmówią zapłaty za wykonaną robotę, to jest podstawa dochodzenia roszczeń na drodze sądowej. zbyt wiele razy miałem do czynienia z brakiem umowy - w takiej sytuacji uzyskanie zapłaty jest praktycznie niemożliwe

jsz

 

sprawa jest prosta - bierzesz zaliczke, robisz projekt, po skonczeniu projektu np.strony i zaakceptowaniu jej przez klienta, wystawiasz ja w internecie albo dostarczasz na sidi ze strona dopiero PO zaplaceniu reszty kwoty

trzeba kombinowac bo podatki nas zeżrą :icon_mrgreen:

 

a w sadzie chce ci sie dochodzic swoich praw przez kilka lat w sprawie o kilkaset plnow ?

Edytowane 28 Czerwca 2006 przez Chri$

[Olsen]

trzeba kombinowac bo podatki nas zeżrą :icon_mrgreen:

Podpisuję się pod powyższym oburącz i obunóż.