Do moderatorów !!

[WSR]

Jakbyś się dowiedział coś o glocku, to podeślij mi na priva :banghead:

 

Większość 80 rejestrowanych w Polsce na 50 to niemieckie motorowery, które jeżdżą nie więcej niż 80, skoro dobrego simsona można rozbujać do 65-70, to ja na prawdę nie widzę różnicy (poza lepszym przyspieszeniem i hamowaniem takiej np.: DT80). Bądźmy rozsądni, chyba mi nie powiecie, że uważacie wszystkie przepisy w naszej kochanej ojczyźnie za konieczne, dobre i przemyślane.

 

P.S. pepe może to nie glock, ale skutki mogą być podobne ;) :

http://allegro.pl/item111806189_rewolwer_c...wy_colt_36.html

 

pozdro

Edytowane 24 Czerwca 2006 przez czmiel

[Kaszpir]

USTAWA

z dnia 20 czerwca 1997 r.

Prawo o ruchu drogowym

 

46) „motorower” - pojazd jednośladowy lub dwuśladowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm[3], którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h;

Nawiązując do tego przepisu moja przygoda wczoraj. Jechałem po Poznaniu samochodem, wyprzedził mnie gość na skuterku, zielone blachy, ubrany w krótkie spodnie i podkoszulkę, dobrze że miał kask. Podgoniłem trochę i okazało się że skuterek zaiwania 90-95 km/h. Sam jeżdząc motocyklem nie zap.......... tak po mieście chociaż tarcze hamulcowe z przodu mam większe od płyty CD. Niech mi nikt nie mówi że inni uczestnicy ruchu mogą się przy takim kliencie czuć bezpiecznie!

Pozdro

Edytowane 24 Czerwca 2006 przez Kaszpir

[pepe]

Jakbyś się dowiedział coś o glocku, to podeślij mi na priva :banghead:

 

Większość 80 rejestrowanych w Polsce na 50 to niemieckie motorowery, które jeżdżą nie więcej niż 80, skoro dobrego simsona można rozbujać do 65-70, to ja na prawdę nie widzę różnicy (poza lepszym przyspieszeniem i hamowaniem takiej np.: DT80). Bądźmy rozsądni, chyba mi nie powiecie, że uważacie wszystkie przepisy w naszej kochanej ojczyźnie za konieczne, dobre i przemyślane.

 

P.S. pepe może to nie glock, ale skutki mogą być podobne :banghead: :

http://allegro.pl/item111806189_rewolwer_c...wy_colt_36.html

 

pozdro

Oczywiście, ze przepisy oględnie mówiąc bywają różnej jakości i użyteczności ale po pierwsze nie oznacza to, że wszystkie trzeba łamać. Co do przepisów stosujących jakieś dozowanie napięcia związanego z jazdą, to się akurat z nimi zgadzam, początek - 50 ccm i 45 km/h potem prawko A1 i na końcu A. Jakoś nie do końca i nie zawsze wierzę w zdrowy rozsądek nastolatków ( co nie znaczy wcale, że po skończeniu 18 tki ma sie już dobrze poukładane w głowie)

Miej na uwadze, że większość błędów popełnianych na 2 kółkach kończy się mniej lub bardziej tragicznie. To trochę co innego niż np. dzieciak wypije piwo i się porzyga. Reasumując, niech każdy sobie robi jak chce, ale uważam, że nie zawsze trzeba mu w tym pomagać.

 

PS

;) Robi chyba dużo dymu i będzie wystawał spod marynarki.

Edytowane 24 Czerwca 2006 przez pepe

[WSR]

Kaszpir wiesz co, to tak jakby na forum tuningowym jakiś gość napisał: "no jechałem sobie wczoraj i wyprzedził mnie motocyklista, podgoniłem go i okazało się, że jechał 150, sam tyle nie jeżdżę" wszędzie znajdą się poj**bańcy i nie ważne, czy jeżdżą suprą, R6, skuterkiem, czy elektryczną hulajnogą

 

pepe ja nie napisałem, że wszystkie trzeba je łamać, niestety przepisy nie pozwalają u nas młodym rozwijać się na prawdę stopniowo, zresztą dla chcącego nic trudnego i jeśli ktoś na prawdę pragnie, to zrobi z 50 80 i to całkiem prawdopodobne, że znacznie szybszą, niż 80, która od samego początku ma 80 cm^3

 

 

P.S. rzygać pisze się przez rz ;)

P.S. 2 robi robi, ale i tak mi się podoba, gdybym miał tylko kafla na durne wydatki to bym sobie sprawił :banghead:

 

pozdro

Edytowane 24 Czerwca 2006 przez czmiel

[Gość Piotrek_moto]

Moje 3 grosze: uważam, że wspaniali młodzi ludzie jeżdżacy na skuterach i tak stanowią spore utrapienie nawet przy 50ccm i małej mocy. Brakuje im zazwyczaj wyobraźni i odpowiedzialności

 

Dlatego jestem za wyroznieniem wprost w przepisie ograniczenia pojemnosci skokowej do 125 cm[3] aby zarejestrowac pojazd na motorower dla jednostek czterosuwowych i 80 cm[3] dla dwusuwow. Taki przepis bylby "realny".

Do 18 roku zycia i tak bedzie potrzebowal przyszly motocyklista karte motorowerowa.

Zlikwidowalbym tym samym prawo jazdy kat. A1.

 

Ci ktorzy chca szalec i tak wykombinuja jak to wykonac by zarejestrowac swoja pierdziawe na motorower, i taki zyczeniowy przepis z roku 1997 ich nie powstrzyma(ł).

 

Nie jest to moja dzialka, ale takie jest moje zdanie, bo IMHO debil jadacy 70 km/h a debil jadacy 45 km/h na jednosladzie to to samo = debil na jednosladzie

 

Pozdro

Edytowane 24 Czerwca 2006 przez Piotrek_moto

[pepe]

Zauważ, że na moje żartobliwe oczywiście pytanie o Glocka Ty sam dałeś mi alternatywę jak najbardziej zgodną z prawem ;) Jeśli na pytanie: jak zarejestrować 80 na 50 odpowiesz: "kup sobie rower z przerzutką "to Cię poprę.

[Gość Piotrek_moto]

wiadomo, tutaj nie ma sie co spierac bo i tak sie ze soba zgadzamy - zdrowy rozsadek gora .

Edytowane 24 Czerwca 2006 przez Piotrek_moto

[WSR]

Jeszcze przychodzi mi do głowy jedna rzecz dotycząca polskich kierowców, jakimś dziwnym trafem szybsi od danego osobnika są zawsze uważani za idiotów, natomiast wolniejsi, za frajerów, a co najmniej za początkujących.

[pepe]

Świata nie zbawimy i nie o to chodzi. Rzeczywistość jest taka jaka jest i już. W moim "apelu" chodziło tylko i wyłącznie o to, żeby nie popierać działań w sposób oczywisty łamiących prawo jakie by ono nie było.

 

Jeszcze przychodzi mi do głowy jedna rzecz dotycząca polskich kierowców, jakimś dziwnym trafem szybsi od danego osobnika są zawsze uważani za idiotów, natomiast wolniejsi, za frajerów, a co najmniej za początkujących.

He he no cóż, punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Czasem też słyszy się zdanie (osobników o samych sobie ;) ), że ci wolniejsi są "rozsądni" a ci szybcy "potrafią wykorzystać możliwości"

[Kaszpir]

Kaszpir wiesz co, to tak jakby na forum tuningowym jakiś gość napisał: "no jechałem sobie wczoraj i wyprzedził mnie motocyklista, podgoniłem go i okazało się, że jechał 150, sam tyle nie jeżdżę" wszędzie znajdą się poj**bańcy i nie ważne, czy jeżdżą suprą, R6, skuterkiem, czy elektryczną hulajnogą

Nit to nie to samo. Mama zdanie podobne do Kolegi Pepe. Nastolatek bardzo rzadko ma już poukładane w główce i jest w pełni świadomy i odpowiedzalny za swoje czyny. Coś co jedzie ~100 km/h w jego rękach to to samo co brzytwa w łapie małpy. W tej chwili jak przypominam sobie co wyprawiałem jako gnojek Ogarem to cieszę się że jeszcze żyje. A parametry tego wynalazku mocno ;) odbiegają od współczesnych motorowerów.

Zresztą widzę na co dzień to młode pokolenie motocyklistów w tej chwili dosiadających skuterów. Jazda po mieście to w ich wykonaniu horror. Wymuszanie pierwszeństwa, zajeżdżanie dorgi, kompletny brak wyobraźni to normalka. W ogóle nie zdają sobie sprawy że moc pod tyłkiem mają mizerną, a współczesne samochody na jej brak często nie narzekają. Naczytał się taki Młodzian o "sprawnej jeździe miejskiej" i stosuje to w praktyce. Tyle, że w podnieceniu nie doczytał, że pisze to gość, który na co dzień jeździ np. współczesną "600".

Rozumiem po trosze tych Młodych Ludzi. 45 km/h to naprawdę mało, ale w sam raz na początek. Prawo powinno przewidywać większy podział i trochę bardziej zróżnicować kategorie, tak żeby nie trzeba było kombinować. A często wiąże sięto z "daniem w łapę". Czego taki Młody Człowiek się uczy??

Pozdro

[WSR]

Pomyślcie też, że jazda z prędkością 45 km/h po mieście nie jest w ogóle bezpieczna, zróbcie doświadczenie i przelećcie się z takim niby ogranicznikiem, ciekawe jakie sytuacje was spotkają...

 

pepe racja, zamiast słowa "zawsze" powinienm użyć "zazwyczaj" ;)

Edytowane 24 Czerwca 2006 przez czmiel

[lysy600]

USTAWA

z dnia 20 czerwca 1997 r.

Prawo o ruchu drogowym

 

46) „motorower” - pojazd jednośladowy lub dwuśladowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm[3], którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h;

 

 

Jeżeli przy pojemności 50cm[3] pojazd bedzie miał 8-9KM, co umożliwi jazde z prędkością 80-90km/h, to dalej to będzie motorower?

 

Jak młody dorośnie, to zrobi prawko i nikt mu nie zabroni kupić R6.

[pepe]

USTAWA

z dnia 20 czerwca 1997 r.

Prawo o ruchu drogowym

 

46) „motorower” - pojazd jednośladowy lub dwuśladowy zaopatrzony w silnik spalinowy o pojemności skokowej nieprzekraczającej 50 cm[3], którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 45 km/h;

Jeżeli przy pojemności 50cm[3] pojazd bedzie miał 8-9KM, co umożliwi jazde z prędkością 80-90km/h, to dalej to będzie motorower?

 

Jak młody dorośnie, to zrobi prawko i nikt mu nie zabroni kupić R6.

Słuszna uwaga " jak dorośnie" w motorowerze nie ma ograniczenia mocy. sprawę załatwia ograniczenie prędkości. Stąd jest temat dławienia mocy przez producentów i ew. oddławiania. Ograniczenie mocy występuje przy prawku jazdy A1

 

Pomyślcie też, że jazda z prędkością 45 km/h po mieście nie jest w ogóle bezpieczna, zróbcie doświadczenie i przelećcie się z takim niby ogranicznikiem, ciekawe jakie sytuacje was spotkają...

 

pepe racja, zamiast słowa "zawsze" powinienm użyć "zazwyczaj" ;)

 

Co do prędkości to prawda, miałem moto jeżdzące do 90 km/h. W miescie było w miarę OK ale poza miastem to już przestało być zabawne.

Edytowane 24 Czerwca 2006 przez pepe

[Gość Piotrek_moto]

Jeżeli przy pojemności 50cm[3] pojazd bedzie miał 8-9KM, co umożliwi jazde z prędkością 80-90km/h, to dalej to będzie motorower?

 

Wystarczy,ze w danych technicznych bedzie mial predkosc maksymalna okreslona na 45 km/h - tak tez ustawione przelozenia skrzyni biegow, ogranicznik predkosci, lub moc silnika... uniemozliwiajaca przekroczenie 45 km/h.

 

W rzeczywistosci wiekszosc skuterow nie ma ogranicznikow i z dwusuwowych 50 cm[3] osiagaja 80 km/h. ale tego sie nie da stwierdzic - prawda ?? :banghead: ;)

[mario1810]

Brawo ....

 

Proponuje usuwac takze posty w ktorych:

- sa zdjecia jak ktos leci na gumie albo to opisuje - przeciez to wbrew prawu

- opisy podrozy z punktu a do punkt b w czasie ponizej realnego ( obliczonego zgodnie z dozwolona predkoscia)

- temat w ktrym jest ile max jechales to juz wogole kasacja...

- nie wspomne o tematach o stuncie ( nielegalne na publicznych dorgach) a nie pamietam zeby w naszym pieknym kraju ktos cwiczyl na prywatnym terenie ( moze poza malymi wyjatkami imprezami itp)

- ostre foty takze prosze usunac

- forumowiczow z podgietymi blachami na sowich fotach najlepiej zbanowac -- przeciez to przestepcy

 

CENZURO WROC

 

.. Nagle wszyscy jezdza przepisowo zyja zgodnie z prawem i sa swieci ... Nikt nie kombinuje i daje sie dymać naszemu wspanialmu rzadowi.. Faktycznie zarejestrowanie 80 jako 50 wola o pomste.

 

Moze najlepiej przesylac takei posty na policje i wogole bedize cacy...

 

OBY TAK DALEJ