Ural - uszkodzenie gladzi cylindra

[MOC]

Co do tej dziurki to Adam M. juz napisal, ze jest to slad po nakielku od tokarki...

:notworthy:

Edytowane 12 Czerwca 2006 przez MOC

[pietroni]

Ciekawe po co ten nakiełek a jak drugą strone zamontowali w uchwycie jak jest owalizowana ?? tak tylko pytam ;) z tego co wiem tokarka ma z jednej strony uchwyt a z drugiej konik, a te tłoki nie są okrągłe tylko mają owal więc może robił to jakiś kretyn i zależało mu tylko na tym co by tłok wlazł do cylindra jako tako i się nie zacierał albo po zatarciu po prostu go obrównał na tokarce i wsio :D albo jeszcze co innego pomysłowśc rolniczochłopska nie ma granic a w karzdym prawie PGRze były tokarki :lalag: są jeszce uchwyty z każdą szczęką osobno zaciskaną i można wszystko toczyc i mimośrody ale owal nada zrobic na specjalnej maszynie a tam już nie jest potrzebny nakiełek. ;)

[grasser]

postanowilem sprwdzic czy te dzwieki przypadkiem ze skrzyni sie niewydobywaja... jako ze pierszy raz za zdejmowanie skrzyni sie biore mam dosc banalne pytanie... jak zdiac wal ? tamjest taki krzyzak z 2 bolcami w nim i blizej dyfra jakas srubka ... co powinienem zdiac/wyjac i w jaki sposob zeby niczego nieuszkodzic ??

[ural_zgora]

1.demontujesz tylne kolo

2. odkrecasz te 4 (badz 2) nakretki mocujace dyfer do wachacza.

3. wyciagasz caly dyfer wraz z walkiem kardana - wysuwasz szpilki dyfra z wachacza i ciagniesz za dyfer wyciagajac walek z tego sprzegla gumowego.

 

Tej srubki, ktora defakto jest klinem nie trzeba ruszac.

[grasser]

ok niezle nawet poszlo :] rozebralem chyba wszystko co sie dalo (silnika niewyjmowalem), zrodla dziwnego dzwieku nieznalazlem niestety. na 90% dochodzi opn z prawego cylindra - ten na fotce.

 

glownie teraz zalezy mi na znalezieniu zrodla tego dzwieku. zauwazylem ze to skrobanie/skrzypienie slychac tylko gdy na tlok dzialaja jakies sily. tzn na wolnych obrotach i jak z wolnych podkrecam na troche wyzsze. przy srednich juz nic nieslychac (mozliwe ze silnik zaglusza). przuy schodzeniu z obrotow nic nieslychac.

 

wykonalem kilka pomiarow manometrem i wynika z tego tyle ze pierscionki ida dfo wymiany ( pomiar na sucho i z olejem daly rozne rezultaty). ten dzwiek moze byc spowodowany zaduzym luzem na pierscieniach ? moze przez to ze jest ten luz na korbowodzie tlok zachacza o cos ? przy kopaniu nic nieslychac. tylko na odpalonym silniku.

 

jak macie jakies propozycje napiszcie co to moze byc.

[ural_zgora]

sprawdzales to przesuniecie sworznia (offset) ze sie tak zapytam ?- nie nalezy tego lekcewazyc.

Druga przyczyna moze byc taka ze ktos kombinowal przy tloku w tokarce i zebral bezmyslnie material (tlok jest jakos dziwnie niesymetryczny).

Moze zalatw inny tlok ?

tulejka w korbowodzie jest ok? nie zaciera sie?

To jest troche jak szukanie igly w stogu siana.

[grasser]

Offsetu niesprawdzalem ale zrobie to nasteopnym razem. tulejka w korbowodzie ok.

 

ten dzwiek pojawil sie w trakcie exploatacji. nic sie niedzialo az tu pewnego dnia odpalam i zonk. Co do tloka to oczywiscie wymienie ale jeszcze nieteraz. chce sie dowiedziec co to za uszkodzenie zeby mniejwiecej ocenic ile to jeszcze przejedzie. wybieram sie jeszcze w kilka miejsc (lacznie moze z 300-400 km) pozniej remont generalny. Jesli to cos powaznego to poprostu motocykl odstawiam i czekam na kase. Niechce dolozyc sobie niepotrzebnego powrotu na lawecie i dodatkowych uszkodzen.

[MOC]

...glownie teraz zalezy mi na znalezieniu zrodla tego dzwieku. zauwazylem ze to skrobanie/skrzypienie slychac tylko gdy na tlok dzialaja jakies sily. tzn na wolnych obrotach i jak z wolnych podkrecam na troche wyzsze....

 

:banghead:

czlowieku co ty za herezje wypisujesz, na tlok zawsze dzialaja sily podczas pracy silnika....

:buttrock:

[grasser]

no taa ... masz racje sorry :] nie to mialem na mysli :] chodzi mi o to ze rozklad sil zmienia sie ... ze inaczej to wygloda gdy silnik zchodzi z obrotow a inaczej gdy sie wkreca :] niejestem ekspertem ale pisze to gdyz mam ciagle nadzieje ze ktos pomoze mi zdiagnozowac zrodlo problemu. w piatek dam znac co z tym offsetem ...

 

pytanko odnosnie offsetu wlasnie... czy gdyby okazalo sie prawda ze offset jest zalozony zle to czy moglo by to spowodowac takie zurzycie walu w ciagu 200-300 km ?

 

gdzies slyszalem ze tloki urala oryginalne powinny miec offset... z koleji ktos wczesniej stwierdzil ze to co widac na fotklach to stare tloki uralowskie .... gubie sie :]

[ural_zgora]

Na ktorych fotkach ?

 

Oryginalne ruskie tloki offsetu nie maja, denka plaskie, 4 pierscienie, nominal fi78.

 

Jak zalozysz offset odwrotnie to skutecznie zuzywasz "silnik"

[grasser]

http://img218.imageshack.us/my.php?image=d...240large6no.jpg

 

fotke z boku podesle jak zrobie :]w weekend ... w sumie na tej malo widac ,,,