arturo1982 Opublikowano 12 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2006 (edytowane) przeczytaj sobie ten tematto moja sv ze zmienionym wydechem sorry zapomnialem linka dac:)http://forum.motocyklistow.pl/SV-nowy-wydech-t47883.html Edytowane 12 Czerwca 2006 przez arturo1982 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slayer Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 (edytowane) Ej, nie zrozum mnie zle. Mowilem o max speedzie jaki zdarza mi sie rozwinac np na prymasa, siekierkach. Normalnie okolo 100 km/h, nie wiecej. Podanie tej liczby mialo zobrazowanie wymagan dotyczacych nowego moto...Boje sie tylko jednego, iz nabede np sv, pojade w trasie po europie i uznam, ze mi brakuje mocy np przy wyprzedzaniu... narazie jestem na etapie w ktorym nie wyobrazam sobie jazdy przy stalej predkosci rzedu 180 km/h, ale nie wiem czy przyszlosc nie zweryfikuje tego (by nie bylo niedomowien, chodzi mi o turystyke za granica Polski). ps: macie moze gdzies linczury do jakis plikow dzwiekowych, gdzie moglbym uslyszec jak moze chodzic sv'ka na sportowym tlumiku?Ok, rozumiem.Jesli chodzi o wyprzedzanie, to po przesiadce z gpz na sv na pewno nie odczujesz braku mocy.Chyba, ze bedziesz chcial to robic przy duzych predkosciach-wtedy sv nie ma juz tak dobrego kopa.Ps.A do turystyki, tak jak pisal arturo to sv nie za bardzo sie nadaje Edytowane 13 Czerwca 2006 przez slayer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
figer Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 (edytowane) ps: macie moze gdzies linczury do jakis plikow dzwiekowych, gdzie moglbym uslyszec jak moze chodzic sv'ka na sportowym tlumiku?Cale stada masz tutaj: SVrider.de - test tlumikowNaprawde wyrabista stronka :biggrin: A tutaj mala probka - moj LeoVince + Bonusik - bez tlumika :wink: Edytowane 13 Czerwca 2006 przez figer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafik Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 dlaczego do turystyki sie nie nadaje, co prawda to nie gold wing, ale za turystyka przemawia dobry momet przy niskich obrotach i oszczednosc w spalaniu, i nie jest tez taki maly jak suzuki GS, ktorym objechalem prawie cala polske i troche zagranicy, moim zdaniem sv+ zestawik stelacy i kuferków(toreb) np. z luisa i mozna smigac po europie :wink: Cytuj www.sokolriders.com--- jezdze bo lubie --- Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel-SV Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 dlaczego do turystyki sie nie nadaje, co prawda to nie gold wing, ale za turystyka przemawia dobry momet przy niskich obrotach i oszczednosc w spalaniu, i nie jest tez taki maly jak suzuki GS, ktorym objechalem prawie cala polske i troche zagranicy, moim zdaniem sv+ zestawik stelacy i kuferków(toreb) np. z luisa i mozna smigac po europie :wink: No silnik jak najbardziej się nadaje do turystyki, ale w ramie DL 650. W ramie SV'ki nie bardzo, chodzi tu o pozycję mocno pochyloną w wersji S (nie wiem jak jest w golasie, ale pewnie bardziej prosto), twarde siodło kierowcy i właściwie brak komfortu dla pasażera. Po za tym objuczony sakwami czy też kuframi wygląda dość pokracznie. Właśnie dlatego już od pewnego czasu chodzi mi po glowie DL 650. Ten sam genialny silnik, a przy tym mogę załadować pasażerkę, bagaż i nie martwić się o dziury w jezdni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arturo1982 Opublikowano 14 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 moim zdaniem to turysta z sv-ki kiepskiw wersji N siedzi sie praktycznie wyprostowanym wiec 150 km/h to maxmnie tylek boli po 250-300 km a moj plecaczek zaczyna narzekac juz po 50za to silnik jak najbardziej ok :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
figer Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 Niedawno pokonałem z żonką trase Ustroń - Warszawa z 1 przerwą w Czestochowie tylko na tankowanie.Mam wersję N ale z owiewką Puig, która moim skromnym zdaniem niewiele daje. Średnia przelotowa wyszła koło 110, czyli poza ograniczeniami i miastami jechałem 150-160.Ja po trasie byłem w niezłym stanie, jednak moja żona była tak sztywna, że musiałem Ją nieść kawałek do domu (sama nie zeszła z motocykla). Natomiast ostatnio wiozłem kolege na plecaka i stwierdził, że jest superwygodnie, bo mu się tyłek idealnie mieści w tylny uchwyt dla pasażera i ma odczucie, jakby miał podpórkę - ale myślę, że tylko dla tego, że jechał jakieś 10 minut :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WILU Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 w wersji N siedzi sie praktycznie wyprostowanym wiec 150 km/h to max Ponizej tej predkosci tez mozna uprawiac turystyke motocyklową :wink: Wprawdzie w 2 osoby + bagaż niejest juz tak zwawa, ale niejest z nią zle. Dla mnie jest to bardzo dobry uniwersalny sprzet do wszystkiego ( poza crossem) :biggrin: Pozdrawiam wszystkich SV-kowiczow!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sosna 83 Opublikowano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2006 Właśnie jestem na etapie sprzedazy SV, ale V-Twin potrafi zarazic to fakt, juz szukam Hondy VTR SP 2 to dopiero gada na dobrych kominach ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popek Opublikowano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2006 jako ze nosze sie z zamiarem moto (albo sv albo fazer) to bede wdzieczny za kilka informacji. I. jak jest ze spalaniem w SV650s... katalogi co innego, rzeczywistosc co innego. II. gdzie i za ile mozna dostac takie bajery jak plugi (łyżwy) i dodatkowe owiewki. poki co znalazlem takie cos na moto-akcesroia ale tam zycza sobie kosmicznych cen za "kawalek plastiku" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Śliwa Opublikowano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2006 jako ze nosze sie z zamiarem moto (albo sv albo fazer) to bede wdzieczny za kilka informacji.I. jak jest ze spalaniem w SV650s... katalogi co innego, rzeczywistosc co innego. u mnie ok. 7-7.5l. To oczywiście zależy od stylu jazdy, ja generalnie zjeżdzam na stację po ok. 160-180 km'achII. gdzie i za ile mozna dostac takie bajery jak plugi (łyżwy) i dodatkowe owiewki. poki co znalazlem takie cos na moto-akcesroia ale tam zycza sobie kosmicznych cen za "kawalek plastiku" http://www.ermax.com.pl/suzuki/sv650-1000s%2003-05.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arturo1982 Opublikowano 15 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2006 u mnie ok. 7-7.5l. To oczywiście zależy od stylu jazdy, ja generalnie zjeżdzam na stację po ok. 160-180 km'achto strasznie duzo Ci pali ja jak odkrecam na maksa to pali mi 7,5l a przy spokojniej jezdzie ok 6lnigdy nie udalo mi sie zejsc nizej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boober Opublikowano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2006 to strasznie duzo Ci pali ja jak odkrecam na maksa to pali mi 7,5l a przy spokojniej jezdzie ok 6lnigdy nie udalo mi sie zejsc nizej Sprzet jak kazdy - zje ile mu dasz ;) jak kiedys jechalem ostro zaladowany (kufer + rolka zamiast pasazera) to na autobahnie po 130km zaczela mi migac rezerwa...wsysla 8,5l ale jechal nawiniety do konca. Z drugiej strony spokojna plynna jazda po trasie (110-120) bez wiekszego obciazenia (solo + kufer) w moim przypadku oznacza zejscie ponizej 5 litrow, wiec twardodupni zrobia nawet 300km miedzy tankowaniami.Nie mam doswiadczenia w jezdzie tylko po miescie, ale mam wrazenie, ze SV osiagnalby wlasnie zuzycie na poziomie podanym przez Sligiera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 15 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2006 Z tymi wydechami w V twinach, to troszke inaczej niz w rzedowkach...Jesli do rzedowki wstawisz sportowa koncowke, to troszke pracuje glosniej od oryginalnego wydechu i nikomu to nie przeszkada, ale jesli do twina wstawisz dwie sportowe puchy to robi to tyle halasu, juz na niskich obrotach, ze we lbie dudni...w sumie dla nas to miodek...ale sprubujcie to wytlumaczyc policjantowi...zwlaszcza w Nieczech, lub innych krajach zachodnich... no moze poza Anglia....tu wszyscy jezdza na sportowych puchach...ja teraz wybieram sie na wycieczke do POlski przez Francje , Niemcy, moze Szwajcarie i raczej nie chce miec problemow z oficjerami policjantami...wiec wsadzilem bufflery do moich tytanowych Blue Flamow...i gada to nieznacznie glosniej niz oryginalne wydechy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arturo1982 Opublikowano 15 Czerwca 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2006 hehedokladnie jak ja jade w towarzystwie rzedowek to tylko mnie slychac ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.