Skocz do zawartości

zalany simson


cinek89
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

no wlasnie...

 

moze zaworek się zaciął... te nieoryginalne sa taki dzikie...

 

albo pływak sie napił i nie mógł pływać ;];] (nie zamknął dopływu)..

 

 

tez nieraz w simku zapominałem o kraniku ;] ... PO TO jest wlasnie boczna dziurka w gazniku.. tam se cza rurke dopiąć :buttrock:

 

 

a w rx'ie moge nie zakręcać i luzik :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe :buttrock: zdarz sie no ale mi sie juz nie zdazy (mam podcisnieniowy kranik i nawet nie ma zadnych przlacznikow)

 

 

ja bym się tak nie cieszył, w skucie też mam podciśnieniowy który zaczął się zacinać przez co spalanie z 5 wzrosło na ponad 6l ale jakimś cudem przy użyciu kompresora rozruszałem membranę i jakoś działa

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

hehe. a mieliście już takie schizy? jak miałem Komara i WSK i czasem budziłem się w nocy z myślą czy zkręciłęm kranik? i nie raz zdarzało się schodzić do garażu w środku nocy i sprawdzać czy kranik jest zakręcony. i zawsze był zakręcony. paranoja. teraz mam Kawę zr550b i nie mam już takich problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe. a mieliście już takie schizy? jak miałem Komara i WSK i czasem budziłem się w nocy z myślą czy zkręciłęm kranik? i nie raz zdarzało się schodzić do garażu w środku nocy i sprawdzać czy kranik jest zakręcony. i zawsze był zakręcony. paranoja. teraz mam Kawę zr550b i nie mam już takich problemów.

 

:cool: :cool: :icon_mrgreen:

 

Ja jeszcze nie miałem tego typu koszmarów :icon_mrgreen:.Ostatnio kupiłem nowy kranik do Simsona (s51), stary wywaliłem, bo też mi zalało wydech itp. No i miałem w baku może z 7l, spuściłem wache, kranik przelożyłem, dałem nowy węzyk, sprawdziłem, czy gaźnik jest szczelny, wszystko było ok. Pojeździłem trochę no i pewnego dnia zanim wyruszłem z domu patrzę do baku, ruszam - coś jeszcze jest :wink: Jadę sobie normalnie, słysze, że wachy już nie ma, przełączam na rezerwe i zadowolony, że mam jeszcze 1L (w tamtym kraniku miałem chyba 300 ml bo to kiedyś sprawdzałem, a w książce pisze rezerwa - 1L) jadę sobie już w stronę domu. Przejechałem góra 100m i znowu słysze, że silnik gaśnie. Oglądałem, przechylałem, trochę jechałem, potem znowu, w końcu odkręciłem kranik a tam ani kropli :smile: Na szczęście mnie tata poratował świeżą dawką mieszanki (5L) :biggrin: W tamtym kraniku miałem 2 otworki i 1 wężyk, który był prawie aż do sitka. Skoro wtedy było najwyżej 0,3L, to jak to jest możliwe, że w książce pisze 1L. Gdzie ten wężyk wchodzi? W tej chwili przypuszczam, że go tam w ogóle nie ma :eek: Musze to pooglądac :wink: Kranik taki: http://katalog.motomer.pl/towarimg.php?id=44&big=1

Czy inni posiadacze mogą napisać ile mają rezerwy? :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W środku sitka jest wężyk i jego długość odpowiada ilości paliwa na rezerwie. Normalnie paliwo przechodzi przez ten wężyk, a jak jego poziom będzie poniżej to przełanczając na rezerwe odblokujemy 2-gą dziurkę w kraniku poza wężykiem przez którą paliwo leci na rezerwie. Mi rezerwy starczy na 30-40km, kranik mam oryginalny.

Edytowane przez Lukass102
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ernik poryłęś mi główkę boshe :cool: :clap:

on moze miec racje :) U nas w hondach sa calkiem inne gazniki w simkach czesta podaja plywaki jezeli nie zakrecil kranu a plywak sie zdeformowal to skrzynie korbowa moglo zalac - bylo juz o tym na forum . :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...