Skocz do zawartości

Gaszenie motocykla


Stan
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

a wiec panowie w instrukcji do mojej kawy napisali zeby wylanczyc motor kluczykiem a w sytuacji awaryjnej przyciskiem

troche mnie to wcielo bo poprzednie dwa sezony inne moto wprawdzie ale regularnie gasilem przyciskiem

z wyrzutami sumienia zeby nie pozostac zapytalem mechanika a on powiedzial zeby gasic przyciskiem

i kto ma racje :banghead: czy moze to zalezy od motocykla , chociaz w to nie wierze raczej bo konstrukcja zaplonu itd jest standardowa raczej

ma ktos jakies doswiadczenia i wiedze w tym zakresie ? :banghead:

Ps. postepuje zgodnie z instrukcja i tak pozostanie ale aby zaspokoic ciekawosc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe pytanie ! ja w swojej Virówce gaszę silnik jak mi się akurat uwidzi.

Albo przełącznikiem na kierownicy albo stacyjka. W instrukcji nie ma ani słowa jak gasić moto.

W przełączniku mam 3 pozycje w kolejności : off run off . Jeśli wyłącze stacyjką to mi światła nie będa świecić a czasami sa po wyłączeniu moto potrzebne.

Więc chyba lepiej wyłączać przełącznikiem na kierownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat już kiedyś był. W moim koniku zachodzi ciekawa zależność. Jak wyłączam kluczykiem, to wyraźnie słychać metaliczne stuknięcie a jak wyłącznikiem - jest cicho. Być może wyłącznik u mnie powoduje uruchomienie odprężnika... :banghead: Muszę sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę tu szukacie dziury w całym. Nie ma znaczenia, czy kluczykiem, czy przyciskiem. To i to odcina poprostu prąd do cewki zapłonowej i tyle. Na świecy przestaje przeskakiwać iskra i silnik gaśnie.

Jedyna różnica polega na tym, że jak zapomnimy wyłączyć kluczyk to w przypadku gdy przycisk odcina impuls na cewkę a nie zasilanie to cewka się przegrzeje.

Przy normalnym wyłączaniu przyciskiem i za chwile kluczykiem nic się nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj macie bardzo obszerny temat o tym...

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=14819&hl=

 

Przeczytałem. Temat chyba rzeczywiście nierozwiązywalny. Jak "O wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą" :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie robie jak mi wygodniej bo w sumie przycisk jest blizej ale w instrukcji napisano ze to wylacznik awaryjny i zeby uzywac go tylko w razie potrzeby

wiec jezeli cos takiego napisali to nie chyba po to by zrobic mi na zlosc i zebym sobie musial reke odrywac od kierownicy i przekrecac kluczyk tylko chyba jednak jest w tym cos

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie wyłączam silnik kluczykiem ,przycisk jest rozwiązaniem awaryjnym gdy na przykład motocykl upadnie a kluczyk ulegnie zniszczeniu(zlamaniu) lub w innym przypadku gdy motocykl upadnie na strone po ktorej jest stacyjka a jak sami wiecie podniesienie motocykla nie jest prosta sprawą i wtedy pozostaje nam przycisk awaryjny.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...