Jak poznać forumowicza na zlocie !!!

[MARCYŚ]

Zastanawiuałem sie jak tu własciwie poznac na zlocie osobe z która sie rozmawiało na forum lub zauważyc ze ktoś jest forumowiczem, przeciez nie każdy ma koszulke naklejke itp. moze by tak minimalnym nakładem sił i srodków doczepic do lusterka lub innego widocznego elementu mała cienka np. czerwona wstazeczke, nie pas, nie kokartke, ale taka prosta wstazke i od razu wiadomo gdzie jest ktos z forum.

Zróbmy próbe tej metody na zlocie V2.

[YARECK]

Ja na plecaku mam naszywkę ale swoją drogą to zgadzam się zTobą. Chociaż ja walnąłbym sobie tabliczke po tablice rejestracyjna (taką podkładkę jakby) na której na dole byłby niewielki margines gdzie wpisałbym adrs forum i mój nick. Tylko nie wiem gdzie można zakupić takie podkłądki w rozsądnej cenie bo na allegro z rgóły są chromowane za sto coś zyli a takiej nie chce.

[MARCYŚ]

Rozumiem ze sa atrakcyjniejsze metody wyróżnienia sie ale mi zalezy aby na to nie wydawać pieniedzy przez co stało by sie to powszechne :banghead:

[TUREK]

Zastanawiuałem sie jak tu własciwie poznac na zlocie osobe z która sie rozmawiało na forum lub zauważyc ze ktoś jest forumowiczem

 

proste :banghead: 4umowicz przyjedzie z laptopem :banghead:

[KLAUDIUSZ]

A może każdy Myszke zawiesi na szyji? :banghead:

[MichałKaczmar.]

Aktywnych forumowiczow jest bardzo malo w stosunku do liczby motocyklistow - czyli niewielki odsetek.

Jesli ktos ma sie odszukac na zlocie to juz lepiej umowic sie na stronach forum ew. podac nr kom.

Pomyslcie ilu motocyklistow z 4-um przyozdobi motocykl albo siebie symbolami ?

Co do wstazeczki na kierownicy - jest to dobre np. na konkretny zlot gdzie wiadomo ze jedzie sporo forumowiczow i latwiej bedzie sie odnalezc, ale jezdzic z czyms takim caly czas - to chyba malo wydajne...

[MARCYŚ]

Chyba masz racje, sorki za temat!!!

Edytowane 7 Czerwca 2006 przez MARCYŚ

[marco]

tylko kwestia chęci

wystarczy się wcześniej umówic i nie ma problemu żeby się odnaleźć

coś o tym wiem :banghead:

[MYCIOR]

mi sie podoba takie cus, ale lepiej by było jakby to bylo ujednolicone i o takie cos trzeba by sie starac i mozna by otrzymywac to jakisch zlotach własnie, no ale to juz sa koszta i nie kazdeu to pasuje.

 

 

pzdr

[MARCYŚ]

wszelkie rangi, medale, ordery, znaczki, symbole, pasowania na motocyklistów , forumowiczów, bezsensowny formalizm (kasa dla producentów tej całej galanteri, nie jestesmy klubem) nie róbmy nigdy z forum klubów niech to pozostanie spotaniczne działanie oparte na bezinteresownym kolezenstwie ludzi zarazonych jedna pasja.

Spotkamy sie na zlocie V2 lub we Wrześni tydzień póżniej, przyjade z kumplami i może z żona, poznacie mnie po czerwonej wstazce na niebieskim suzuki gs 400

[Browarny]

Bez przesady, naszywka lub naklejka kosztuje grosze i już można się poznać.

Tak się składa że na naszym 4um nie trzeba żadnych pasowań czy rang żeby dostać znaczek.

[Ona w Czerwonych Kozakach]

Mieliśmy już naklejki na samochód.

Stwierdzam , iż moja jest na tyle mała i mało czytelna, iż prawie niezauważalna przez innych uczestników ruchu.

 

Na motocykl powinno to być coś dyskretnego ,a jednocześnie charakterystycznego dla FM.

Może mieć również mini odblask, aby się rozpoznać w nocy.

 

Pozdrawiam,

pa,

Beata

Edytowane 7 Czerwca 2006 przez Ona w Czerwonych Kozakach

[dgree]

mozna poznac po :

:banghead: po przerosnietych miesniach dloni od pisania glupot na 4um

:banghead: po okularach :eek::D:D wiadomo wzrok sie psuje od gapienia sie w monitor(jak i czestych masturbacji)

:banghead: po tym ze 2giego dnia zlotu wraca do domu z powodu kataru

:banghead: po tym ze chwali sie, ile mu jeszcze godzin zostalo terminowej zmiany oleju i do duuzego servisu polegajacym na dopompowaniu kol azotem w aso w zielonce :P:D:D:D

:rolleyes: pod czas wspolnego wyjazdu na zlot potrafia zostawic cie z uszkodzonym sprzetem w wypizdowiu gdzies w trasie i mowia"sory ale niemamy miejsca"

:banghead: po poltoragodzinnej operacji rozgrzewania silnika i nasluchiwania czy nieslychac nowych niepokojacych dzwiekow w silniku,o ktorych mogliby napisac na 4um zaraz po powrocie do domu

 

 

no...bedzie:P :biggrin: :banghead:

Edytowane 7 Czerwca 2006 przez dgree

[Browarny]

Mieliśmy już naklejki na samochód.

Stwierdzam , iż moja jest na tyle mała i mało czytelna, iż prawie niezauważalna przez innych uczestników ruchu.

Bo to się nakleja na motocykl a nie na TIRa :banghead:

Temat dotyczy motocykli na zlocie a tam taka naklejka rzuca się w oczy.

 

Dgree napij się...

[MARCYŚ]

mi sie podoba takie cus, ale lepiej by było jakby to bylo ujednolicone i o takie cos trzeba by sie starac i mozna by otrzymywac to jakisch zlotach własnie, no ale to juz sa koszta i nie kazdeu to pasuje.

pzdr

chodziło mi o to żę takie zdobywanie "znaczków i medali "jak napisał MYCIOR wydaje mi sie smieszne, bez obrazy dla kolegi