Adam Medyna Opublikowano 11 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2003 Dzisiaj, tzn w sobote zlozylismy Dniepra mego kolegi Adriana z Toronto.Pokazuje sie on czasem na forum, tylko w technice Junaka ktorego dla odmiany rozebralismy. Wracajac do Dniepra to wypalil on dziure w tloku podczas jazd zimowych ( chyba w styczniu ) w jakies 6 tys km po poprzednim remoncie robionym przez tutejszego kanadyjskiego specjaliste. Poporzednio stal przez 20 lat rowniez z powodu dziury w tloku.W obu wypadkach byla to lewa strona motocykla.W zwiazku z tym ze przyczyna nie byla za uboga mieszanka, podejrzewalismy problemy z za wczesnym zaplonem ( Adrian twierdzil ze mial objawy spalania stukowego) i w ramach zamawiania czesci Adrian kupil zaplon elektroniczny od kolegi z listy junakowej `Dziki Junak`. Zrobiony byl remont gory silnika tzn nowe tloki ( M 11 ) z pierscieniami, cylindry szlifowane i honowane nowe zawory ze szlifowaniem gniazd. Po wrzuceniu wszystkiego do kupy, wyregulowaniu luzow i zalozeniu nowego ukladu zaplonowego motor zapalil od moze 4 kopa i potem juz zawsze od pierwszego, wolne obroty jak marzenie.Ustawilismy go na strobo i jutro Adrian jezdzi. Oczywiscie spodziewam sie sprawozdania tym bardziej ze robimy docieranie silnika w nowym stylu czyli bez oszczedzania na wszystkich biegach ( do 3/4 przepustnicy) i zmiana oleju po 100 km.Pisze to wszystko bo jestem pod wrazeniem ( dobre angielskie slowko - impressed ) tego ukladu zaplonowego, latwosci zalozenia, regulacji i jakosci pracy silnika w porownaniu z poprzednim, orginalnym ukladem mechanicznym.Zdecydowanie polecam wszystkim jezdzacym rosyjskimi bokserami.Podobny uklad zrobiony jest rowniez do Junaka w 2 - ch wersjach:- zbierajacy impulsy z iskrownika i- zbierajacy impulsy z walu korbowegoi opinie rownie entuzjastyczne ludzi ktorzy zaczeli to uzywac. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 13 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2003 W Dnieprze specyficznie ustawia się zapłon. Ten pierwszy znak na kole zamachowym to MAKSYMALNE PRZYŚPIESZENIE ZAPŁONU . Żeby zapłon prawidłowo ustawić trzeba rozchylić listki odśrodkowego przyspieszacza zapłonu. Jeżeli tego nie zrobimy zapłon będzie za wczesny. Motocykl będzie jeździł ale jego zużycie będzie bardzo szybko postępowało. Tak wiec takie dziury wynikające z przegrzania i dużo wyższego ciśnienia w komorze spalania nie dziwią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Medyna Opublikowano 13 Maja 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2003 Mozliwe ze tego typu blad zrobil facio poprzednio ustawiajacy zaplon - ja tego nigdy nie sprawdzalem i na motocyklu nie jezdzilem wiec nie zauwazylem objawow spalania stukowego, a Adrian byl za swiezym motocyklista zeby wiedziec co sie dzieje.Tym razem nie bedzie problemu - ustawienie zaplonu bedzie jeszcze raz sprawdzone, glowice zdjete w ramach szybkiej inspekcji po pierwszych 500 km.Dodatkowo Adrian zamontuje termometr pokladowy bioracy temperature z podkladek pod swiece zaplonowe w celu monitorowania temperatury cylindrow podczas jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 14 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2003 W tym właśnie cała pułapka że w ogóle nie słychać spalania stukowego (no chyba że ktoś podniesie stopień sprężania). Praca silnika staje się twarda silnik jakoś dziwnie pracuje i jest słaby ale to niestety wszystkie objawy.Przerabiałem to samemu kiedy wziąłem się za ustawianie zapłonu i nie wiedziałem o tym szczególe. Tyle że od razu po pierwszej krótkiej jeździe wiedziałem że coś jest nie tak.Dopadłem oryginalną serwisówke do Dniepra i tam dostałem tą informację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ataman Koszowy Opublikowano 14 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2003 W tym właśnie cała pułapka że w ogóle nie słychać spalania stukowego Czesc, w pewnym zakresie obrotow detonacje sa jak najbardziej slyszalne, jest to dzwiek jakby metalowy: "ping-ping-ping-ping". Stad tez i nazwa w angielskim: pinging.W moim Dnieprze bylo to calkiem wyrazne na czwartym biegu przy przykrecaniu manetka (spowalnianiu) w polowie jej obrotu. Rzecz w tym ze ocenilem to jako problem nieszczelnego kolanka a nie detonacje, ktore doprowadzily do zniszczenia tloka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 14 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2003 Obecnie skręciłem silnik po delikatnym tuningu. Ma podwyższony stopień sprężania do 8.5 Z resztą jest o tym oddzielny temat. Miałem nie do końca wszystko poustawiane i w dodatku zbyt ciepłe świece. Po dobrym rozgrzaniu silnika pojawiało się spalanie stukowe na 4 biegu przu około 60 k/h przy dodaniu gazu. Dobrze słyszalne metaliczne dźwięki. Już dosyć długo zajmuje się rosyjskimi motocyklami a nie słyszałem spalania detonacyjnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 20 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2003 Dobrze słyszalne metaliczne dźwięki. Już dosyć długo zajmuje się rosyjskimi motocyklami a nie słyszałem spalania detonacyjnego. a u mnie w MW to co :?: dobrze, że podpowiedziałeś mi z tym zapłonem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 21 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2003 U Ciebie faktycznie było spalanie detonacyjne. Ale z racji takiej komory spalania jaka jest w dolnozaworowym silniku było ono stosunkowo mało słyszalne. Szkoda że nie słyszałeś u mnie. W górnozaworowym silniku jest zwarta komora spalania i spalaniu detonacyjnemu potrafią ulegać duże objętości mieszanki. W moim silniku słychać było każdą detonacje.Dźwięki podobne jak by ktoś walił młotkiem w cylindry. Występowało to przy około 2000 obr/ min na 4 biegu przy dodaniu gazu. Przy wyższych obrotach nie występowało P.S. Michał, ustawili Ci ten zapłon ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 21 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2003 P.S. Michał, ustawili Ci ten zapłon ? Szczerze mówiąc od tamtej pory jeździłem MWiakiem tylko raz. Zapłon ustawiłem sobie manetką i było ok. Muszę jechać jednak do kupmla by mi to ustawił. Też dopiero wczoraj poskładałem XTka do kupy. Założyłem szprychy, nowy filterek powietrza. I teżnie miałem okazji jeszcze sprawdzić jak oddycha, bo ciagle leje. Miałem nią jechać dziś rano do W-wy, ale spojrzawszy za okno porzuciłem szybko tę myśl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Medyna Opublikowano 21 Maja 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2003 Szczerze mówiąc od tamtej pory jeździłem MWiakiem tylko raz. Zapłon ustawiłem sobie manetką i było ok. Muszę jechać jednak do kupmla by mi to ustawił. *** No nie zartuj, nie robisz tego samemu ?Przeciez to banalna sprawa, tym bardziej jezeli masz reczna regulacje. Ustawiasz poczatek przerwy na znak na kole zamachowym, na suwie sprezania 1 cylindra i potem mozesz sprawdzic sobie stroboskopem jak bardzo musisz przyspieszac / opoznic przy zwiekszaniu i zmniejszaniu obrotow. Jezeli znak jest bity tak jak w Dnieprze tzn na max przyspieszenie to przy zapalaniu opozniasz linka i potem przyspieszasz, jezeli jest bity na zaplon max opozniony to odwrotnie - ustawiasz dzwignie linki tak by potem go przyspieszyc ze zwiekszeniem obrotow. O ile pamietam to do oznaczenia punktu rozwarcia stykow stosowalem w czasach zamierzchlych kawalek bibulki papierosowej - b.dobrze dzialalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał Opublikowano 22 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2003 *** No nie zartuj, nie robisz tego samemu ?Przeciez to banalna sprawa, tym bardziej jezeli masz reczna regulacje. Ustawiasz poczatek przerwy na znak na kole zamachowym, na suwie sprezania 1 cylindra i potem mozesz sprawdzic sobie stroboskopem jak bardzo musisz przyspieszac / opoznic przy zwiekszaniu i zmniejszaniu obrotow. Jezeli znak jest bity tak jak w Dnieprze tzn na max przyspieszenie to przy zapalaniu opozniasz linka i potem przyspieszasz, jezeli jest bity na zaplon max opozniony to odwrotnie - ustawiasz dzwignie linki tak by potem go przyspieszyc ze zwiekszeniem obrotow. O ile pamietam to do oznaczenia punktu rozwarcia stykow stosowalem w czasach zamierzchlych kawalek bibulki papierosowej - b.dobrze dzialalo. Tak, tylko że moim MW nie ma znaków na kole zamachowym ani otworu w kadłubie. Tutaj niestety pozostaje statyczne ustawienie zapłonu na lampeczkę. Sam bym zapłon ustawił, ale wiem że lepiej i dokładniej zrobi to mój kumpel bo robi ruski na okragło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.