yamahala Opublikowano 22 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 Piter, każdy robi to co lubi. Nie wiem czy towarzystwo to powoduje czy pewien komformizm. Może piękniejsza połowa chce mieć pewien komfort w doborze stroju do okazji. NIe mnie osądzać. Może robią w ten sposób że swą kwaterę traktują jako bazę wypadową? Też mi się podoba Twój sposób spędzania urlopu :) yamahala, jestem ciekaw, dlaczego Twój post, choc jest napisany 20 minut po moim jest pierwszy :) hahaha, nie przesądzam....ale optymistycznie : -pewnie dlatego,że z doskoku przy kompie robimy wpisy :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidu Opublikowano 22 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 i tu się z Tobą zgodzę ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość robert73 Opublikowano 22 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 Piter 1600 masz racje, tylko problem w tym ze nigdy nie planuje miejsca noclegu. przewaznie mam wszystkie kampy zaznaczone wzdluz trasy. Jedziemy w wakacje na nord i poczatkowo mialem jechac tylko z zonka a dzieciak mial byc z tesciowa z czego stara jedza sie wycofala,bo stwierdzila ze nie da rady :banghead: Dlatego kombinuje cos z koszem bocznym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 22 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 Piter, każdy robi to co lubi. Nie wiem czy towarzystwo to powoduje czy pewien konformizm. Może piękniejsza połowa chce mieć pewien komfort w doborze stroju do okazji. Nie mnie osądzać. Może robią w ten sposób że swą kwaterę traktują jako bazę wypadową? Też mi się podoba Twój sposób spędzania urlopu :) Mam wypróbowany sposób na podróżowanie.Śpimy zawsze na kwaterach więc odpada zabieranie namiotów,śpiworów i innych rzeczy potrzebnych na kempingu.Dzięki temu można zabrać więcej innych rzeczy[np.kreację dla małżonki]Kwatery są łatwo dostępne i niedrogie.W każdym miejscu gdzie się zatrzymujemy zostajemy ok. trzech dni.Jeden na odpoczynek np. na plaży[kąpiel i opalanie],drugi na zwiedzanie miejsca pobytu[zabytki i inne atrakcje],trzeci na zwiedzanie dalszej okolicy.Potem dalsza podróż oczywiście połączona ze zwiedzaniem ciekawych miejsc po drodze.Wieczorem szukamy kwatery i scenariusz się powtarza.W ten sposób zwiedziliśmy całą Chorwację,Bośnię,Czarnogórę i kawałek Albanii.Zwykle podróżujemy w kilka motocykli.Tu kilka zdjęć z naszych wypraw: http://www.towarzystwomotocyklowe.opole.pl...2009&Itemid=101 . http://www.towarzystwomotocyklowe.opole.pl...2010&Itemid=101 . Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 22 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 Wtajemniczeni znają, co to jest WWS. Robię tak od kilku lat i nie mogę zlego slowa powiedzieć, wlaściwie to w ten sposób kojarzy mi się turystyka motocyklowa, nawet żonie się spodobalo. Wygląda to tak, że jedziemy /zawsze kilka motocykli/ w wyznaczonym celu, odleglym o jakieś 3 tys. km. Nigdy nie wiadomo gdzie wylądujemy na nocleg, po prostu, nadchodzi odpowiednia pora, "lapiemy" jakiś camping. Postoje mniej więcej jak opisal Piter, 2-3 dni. Oczywiście nie jest to jazda "po sznurku", drogi są dowolne, zawsze możemy pojechać w inną stroną niż zamierzona. Jedyny czynnik jaki nas ogranicza to czas. Wyjeżdżając wiemy, którego dnia robimy "w tyl zwrot" i do domu, niezależnie od tego, dokąd dojechaliśmy. Ten sposób pozwolil na objechanie Węgier, Chorwacji, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Slowenii i części Wloch. Polecam to poczucie nieskrępowaniej wolności w wyborze trasy, kierunku i celu. Uwielbiam jazdę gdzie-oczy-poniosą przez 2 tygodnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidu Opublikowano 22 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 Na całe szczęście tak się zdarzyło, że od przyszłego roku będę mógł sobie zorganizować takie objazdowe wakacje. :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dżej_si Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Jeszcze dwie rzeczy: w moim VStarze 1100, gdzie reflektor + lightbary świecą się cały czas, świecą się bez przerwy również przednie kierunkowskazy (tylko przednie). Kiedy włączam migacz, kierunkowskazy migają poprawnie, ale po ich wyłączeniu znowu świecą światłem ciągłym. Czy tak to jest w tych wersjach? I jeszcze powtórzę pytanko sprzed kilkunastu dni: gdzie macie umieszczoną centralkę alarmu? W DS 650 miałem pod siedzeniem, ale jak wpadłem w większą dziurę, to się zgniotła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidu Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 dżej_si z tym świeceniem to tak ma być. Te motóry z amerykanowa tak mają :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Tylko nie jestem pewien czy jest to w zgodzie z Prawem o Ruchu Drogowym w Polsce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dżej_si Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Tylko nie jestem pewien czy jest to w zgodzie z Prawem o Ruchu Drogowym w Polsce. Właśnie przeczytałem stosowne Rozporządzenie i nie ma tam informacji mówiącej o tym, że wyłączone nie mogą świecić świtałem ciągłym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidu Opublikowano 24 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2010 Póki co jeszcze żaden policjant uwagi mi nie zwrócił że o mandacie nie wspomnę. ALe jak to mówią: nigdy nie mów nigdy :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 25 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2010 zawsze można odlączyć zasilanie od ciąglych albo zmienić żarówkę na jednowlóknową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz9139 Opublikowano 28 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 Zegnam posiadaczy Drag Staröw. Möj zmienil wlasciciela. Pozdro :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Porter Opublikowano 28 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 Grzegorz - myslałem że jesteś na zabój zakochany w Dragusiu, a tu takie rozczarowanie. Myślałem że spotkamy się na dragach w Berlinie jak przyjadę do Louisa, a ty zmieniasz ligę. Powiedz chociaż co teraz będziesz dosiadał? A zaglądaj czasem do starych znajomych. Pozdr. i powodzenia. :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz9139 Opublikowano 28 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 Grzegorz - myslałem że jesteś na zabój zakochany w Dragusiu, a tu takie rozczarowanie. Myślałem że spotkamy się na dragach w Berlinie jak przyjadę do Louisa, a ty zmieniasz ligę. Powiedz chociaż co teraz będziesz dosiadał? A zaglądaj czasem do starych znajomych. Pozdr. i powodzenia. :buttrock: Mysle o czyms bardziej porecznym - cos w stylu Hondy CBF1000. Mam nadzieje ,ze i tak sie spotkamy pod Luisem :flesje: I dbajcie o swoje Dragi. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.