Skocz do zawartości

Posiadacze Drag Starów łączcie się


Unek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Piter, każdy robi to co lubi. Nie wiem czy towarzystwo to powoduje czy pewien komformizm. Może piękniejsza połowa chce mieć pewien komfort w doborze stroju do okazji. NIe mnie osądzać. Może robią w ten sposób że swą kwaterę traktują jako bazę wypadową?

Też mi się podoba Twój sposób spędzania urlopu :)

 

yamahala, jestem ciekaw, dlaczego Twój post, choc jest napisany 20 minut po moim jest pierwszy :)

 

hahaha, nie przesądzam....ale optymistycznie : -pewnie dlatego,że z doskoku przy kompie robimy wpisy :wink:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piter 1600 masz racje, tylko problem w tym ze nigdy nie planuje miejsca noclegu. przewaznie mam wszystkie kampy zaznaczone wzdluz trasy. Jedziemy w wakacje na nord i poczatkowo mialem jechac tylko z zonka a dzieciak mial byc z tesciowa z czego stara jedza sie wycofala,bo stwierdzila ze nie da rady :banghead: Dlatego kombinuje cos z koszem bocznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piter, każdy robi to co lubi. Nie wiem czy towarzystwo to powoduje czy pewien konformizm. Może piękniejsza połowa chce mieć pewien komfort w doborze stroju do okazji. Nie mnie osądzać. Może robią w ten sposób że swą kwaterę traktują jako bazę wypadową?

Też mi się podoba Twój sposób spędzania urlopu :)

 

 

 

 

Mam wypróbowany sposób na podróżowanie.Śpimy zawsze na kwaterach więc odpada zabieranie namiotów,śpiworów i innych rzeczy potrzebnych na kempingu.Dzięki temu można zabrać więcej innych rzeczy[np.kreację dla małżonki]Kwatery są łatwo dostępne i niedrogie.W każdym miejscu gdzie się zatrzymujemy zostajemy ok. trzech dni.Jeden na odpoczynek np. na plaży[kąpiel i opalanie],drugi na zwiedzanie miejsca pobytu[zabytki i inne atrakcje],trzeci na zwiedzanie dalszej okolicy.Potem dalsza podróż oczywiście połączona ze zwiedzaniem ciekawych miejsc po drodze.Wieczorem szukamy kwatery i scenariusz się powtarza.W ten sposób zwiedziliśmy całą Chorwację,Bośnię,Czarnogórę i kawałek Albanii.Zwykle podróżujemy w kilka motocykli.Tu kilka zdjęć z naszych wypraw: http://www.towarzystwomotocyklowe.opole.pl...2009&Itemid=101 . http://www.towarzystwomotocyklowe.opole.pl...2010&Itemid=101 .

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtajemniczeni znają, co to jest WWS. Robię tak od kilku lat i nie mogę zlego slowa powiedzieć, wlaściwie to w ten sposób kojarzy mi się turystyka motocyklowa, nawet żonie się spodobalo. Wygląda to tak, że jedziemy /zawsze kilka motocykli/ w wyznaczonym celu, odleglym o jakieś 3 tys. km. Nigdy nie wiadomo gdzie wylądujemy na nocleg, po prostu, nadchodzi odpowiednia pora, "lapiemy" jakiś camping. Postoje mniej więcej jak opisal Piter, 2-3 dni. Oczywiście nie jest to jazda "po sznurku", drogi są dowolne, zawsze możemy pojechać w inną stroną niż zamierzona. Jedyny czynnik jaki nas ogranicza to czas. Wyjeżdżając wiemy, którego dnia robimy "w tyl zwrot" i do domu, niezależnie od tego, dokąd dojechaliśmy. Ten sposób pozwolil na objechanie Węgier, Chorwacji, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Slowenii i części Wloch. Polecam to poczucie nieskrępowaniej wolności w wyborze trasy, kierunku i celu. Uwielbiam jazdę gdzie-oczy-poniosą przez 2 tygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dwie rzeczy: w moim VStarze 1100, gdzie reflektor + lightbary świecą się cały czas, świecą się bez przerwy również przednie kierunkowskazy (tylko przednie). Kiedy włączam migacz, kierunkowskazy migają poprawnie, ale po ich wyłączeniu znowu świecą światłem ciągłym. Czy tak to jest w tych wersjach?

I jeszcze powtórzę pytanko sprzed kilkunastu dni: gdzie macie umieszczoną centralkę alarmu? W DS 650 miałem pod siedzeniem, ale jak wpadłem w większą dziurę, to się zgniotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz - myslałem że jesteś na zabój zakochany w Dragusiu, a tu takie rozczarowanie. Myślałem że spotkamy się na dragach w Berlinie jak przyjadę do Louisa, a ty zmieniasz ligę.

Powiedz chociaż co teraz będziesz dosiadał?

A zaglądaj czasem do starych znajomych.

Pozdr. i powodzenia. :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz - myslałem że jesteś na zabój zakochany w Dragusiu, a tu takie rozczarowanie. Myślałem że spotkamy się na dragach w Berlinie jak przyjadę do Louisa, a ty zmieniasz ligę.

Powiedz chociaż co teraz będziesz dosiadał?

A zaglądaj czasem do starych znajomych.

Pozdr. i powodzenia. :buttrock:

 

Mysle o czyms bardziej porecznym - cos w stylu Hondy CBF1000.

Mam nadzieje ,ze i tak sie spotkamy pod Luisem :flesje:

I dbajcie o swoje Dragi.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...