Enduras Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 Chciałem napisać to co przedmówca,słyszałem juz o takich przypadkach gdzie zaworek iglicowy nie wytrzymał, wszystko poszło na miche pomieszało sie z olejem, i masz wymiane filtra+olej to jakies 150zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kierowca bombowca Opublikowano 27 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2006 filtr + olej - jeżeli w porę się zorientujesz że paliwo przeciekło do miski olejowej..gorzej jak najpierw zajedziesz silnik - nie wiedząc o przecieku ;-) dlatego warto dbać o szczelność zaworka iglicowego, i na wszelki wypadek zamykać kranik.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 28 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2006 Wiekszosc nawet starej japonii ma kraniki podcisnieniowe, tak wiec musi byc popsuta membrana w kraniku i do tego nie trzymajacy zaworek aby paliwo dostalo sie do oleju.Ale tak zdaza sie i kilku forumowiczow mialo takie przypadki. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kierowca bombowca Opublikowano 28 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2006 niewiem jak w dużych japoniach, ale w skuterach najczęściej kranik idzie się gwizdać jak właściciel wyjeździ paliwo do dna i na pewien czas odstawi skuter (z pustym bakiem i wysuszonym kranikiem podciśnieniowym) do garażu: częstokroć z biegiem czasu błonka się skleja i kranik przestaje trzymać (a niekiedy podawać..) paliwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas 78 Opublikowano 28 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2006 WitamRaz mi się zdarzyło ,że moto zgasło mi w trasie nie wiem co mu wtedy było, przypuszczam ,że coś z elektryką -jakaś zaśniedziała końcówka przy pompie paliwa albo coś innego.Moja reakcja pomimo jakiegoś pojęcia w temacie ograniczyła się do obejrzenia moto i sprawdzenia bezpieczników.W sporcie w trasie raczej nic więcej nie da się zrobić -żeby sprawdzić świece trzeba ściągać plastiki ,tak samo czy dochodzi tank.Chociaż po chwili odpoczynku moto zagadało to i tak po powrocie postawiłem go do mechanika na przgląd instalacji elektrycznej i ogólny wszystkich podzespołów.To jest podstawa moim zdaniem przy ruszaniu w jakiekolwiek trasy.Samemu na drodze z w obcym terenie i zaniedbanym moto to można tylko usiąść i płakać :D pozdrawiam i oby jak najmniej takich zdarzeń :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nitroMCZ Opublikowano 28 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2006 Kris02-z takim podejściem,to bym się bał wychodzić z domu bo mi cegła na głowę spadnie...Co ma być to będzie... A jak masz starszawą japonię to dbaj , przewiduj ,serwisuj i zminimalizujesz ryzyko.Poza tym mamy telefony,kumpli itd. Jak chcesz się wybierać na jakieś wyprawy,to musisz miec sprzet sprawdzony,pewny i najlepiej nowszy... Co do kraników i zaworków,to ważny jest filterek paliwa w baku,żeby papry pod ten zaworek nie podlazły... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.