Nab Opublikowano 20 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2006 Jeżeli ktoś chciał by spróbować swoich sił na torze wyścigowym to polecam książkę "A Twist of the Wrist" autorstwa Keith Code. Jest to biblia dla ścigających się po torze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deplay Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Cześć, możecie podrzucić jakieś dobre tytuły książek, które nadadzą się do przygotowań na A1? Dobrze byłoby, gdyby te, z przepisami ruchu drogowego, były jak najbardziej aktualne. Z tego, co widzę, promujecie "Motocyklista Doskonały" - wziąłem to pod uwagę, coś jeszcze, godnego przeczytania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nem tudom Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Nauczyć się jeździć z książki? Hmmm...Może najpierw pójdź na kurs do jakiejś sensownej szkoły, zdobądź jakiekolwiek doświadczenie, a potem skonfrontuj swoje umiejętności z literaturą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deplay Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Nauczyć się jeździć z książki? Hmmm...Może najpierw pójdź na kurs do jakiejś sensownej szkoły, zdobądź jakiekolwiek doświadczenie, a potem skonfrontuj swoje umiejętności z literaturą.Właśnie nasze podejścia się różnią. Chciałbym mieć JAKIEKOLWIEK pojęcie, co do maszyny, po czym podjąć się jakiegokolwiek kursu, żeby potem właśnie uzupełniać wiedzę poczerpaną z literatury, poprzez owe kursy. Ponadto, potrzebuję książki, o przepisach ruchu drogowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nem tudom Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 A co zrobisz, jeśli wiedza książkowa będzie w opozycji do wiedzy przekazywanej Ci przez instruktora? Jest tu na forum taki wątek, w którym teoria mocno się ściera z praktyką. :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deplay Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 A co zrobisz, jeśli wiedza książkowa będzie w opozycji do wiedzy przekazywanej Ci przez instruktora? Jest tu na forum taki wątek, w którym teoria mocno się ściera z praktyką. :icon_mrgreen:Teoretycznie, możesz w sumie mieć rację, ale co do przepisów ruchu drogowego, są jedne :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość nem tudom Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Moja wypowiedź nie dotyczyła książki o przepisach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deplay Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Moja wypowiedź nie dotyczyła książki o przepisach.Wiem o tym i napisałem, że masz rację co do tego, że książka może uczyć coś sprzecznego z naukami na kursie, a ja kontynuuję temat i pisząc, że przepisy są takie same, mam na myśli, że rezygnuję z "Motocyklista idealny" - przynajmniej na tą chwilę, a szukam nadal coś, o przepisach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lilith_24 Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 świetną pozycją na sam początek są "Strategie uliczne". Nie o przepisach ani stricte technice jazdy, za to bardzo dobrze "otwierają oczy", bo historie zagrożeń tam opisane są realne, a wiele osób po prostu sobie nie zdaje z nich sprawy. Cytuj http://www.babanamotorze.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deplay Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 świetną pozycją na sam początek są "Strategie uliczne". Nie o przepisach ani stricte technice jazdy, za to bardzo dobrze "otwierają oczy", bo historie zagrożeń tam opisane są realne, a wiele osób po prostu sobie nie zdaje z nich sprawy. Po sprawdzeniu, czy nie zamkną przy tym otwieraniu moich oczu, mojego portfela, śmiało mogę dodać tą książkę do koszyka na allegro. Myślę, że warto przeznaczyć te 30 zł z przesyłką na poszerzenie kreatywności i wyobraźni na ulicy. Jednakże, główny temat, nadal nie jest rozwiązany. Z "Motocyklisty Doskonałego", rezygnuję - na tą chwilę, zapytam się może na ośrodku nauki jazdy, jaką książkę warto kupić, a co do przepisów, możecie coś doradzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Bez sensu rezynować z motocyklisty doskonałego, to bardzo fajna książka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deplay Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Bez sensu rezynować z motocyklisty doskonałego, to bardzo fajna książkaJak powiedział nem tudom, teoretycznie, zgadzam się z jego zdaniem. Motocyklista Doskonały, uczy jazdy na motocyklu, techniki. Niestety, jest taka możliwość, że szkoła, w której będę się uczył na A1, będzie miała zupełnie inne zdanie, niż te, które jest przedstawione w książce, a chciał, nie chciał, muszę podporządkować się temu, nawet, gdy to jest gorsze rozwiązanie, niż opisane w książce. Tak, czy owak, Motocyklista Doskonały, zostanie przeczytany, ale po zdanym kursie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Ra_ Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 (edytowane) Już w drugim wątku pytasz a tą książkę. Jeśli chodzi o przepisy, to przeczytaj po prostu ze zrozumieniem raz Prawo o Ruchu Drogowym. Resztę wytłumaczą Ci na kursie. Wbrew pozorom to jest ta łatwiejsza część. Egzamin będziesz zdawał Ty sam, a nie "szkoła, w której będę się uczył na A1". Sam będziesz musiał robić ósemki, slalomy, hamowania i co tam jeszcze wymyślili. Dlatego zapewne większość w tym wątku uważa, że lepiej poczytać sobie co nieco o technice jazdy motocyklem i przećwiczyć to na kursie, żeby ułatwić sobie zadanie. Większość ludzi oblewa na praktyce, nie na teorii. Edit: Acha, no i po prostu wybierz dobrą szkołę jazdy, a nie najtańszą/najbliższą. Edytowane 28 Sierpnia 2014 przez _Ra_ Cytuj Wysyłane z mojego PCta za pomocą klawiatury Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Deplay Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Już w drugim wątku pytasz a tą książkę. Jeśli chodzi o przepisy, to przeczytaj po prostu ze zrozumieniem raz Prawo o Ruchu Drogowym. Resztę wytłumaczą Ci na kursie. Wbrew pozorom to jest ta łatwiejsza część. Egzamin będziesz zdawał Ty sam, a nie "szkoła, w której będę się uczył na A1". Sam będziesz musiał robić ósemki, slalomy, hamowania i co tam jeszcze wymyślili. Dlatego zapewne większość w tym wątku uważa, że lepiej poczytać sobie co nieco o technice jazdy motocyklem i przećwiczyć to na kursie, żeby ułatwić sobie zadanie. Większość ludzi oblewa na praktyce, nie na teorii. Edit: Acha, no i po prostu wybierz dobrą szkołę jazdy, a nie najtańszą/najbliższą. Właśnie o to chodzi, że technika jazdy w szkole może mieć się nijak do tej techniki w książce i może to się komuś w końcu nie spodobać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2014 Chyba nie będzie takiego problemu.Nauka w szkole jazdy zwykle polega na tym że jakiś cieć ci powie byś siadł bliżej baku, a drugi powie że masz siąść dalej. I tyle z tej techniki.Suma summarum to Ty jezdzisz i Ty zdajesz egzamin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.