Skocz do zawartości

Praca silnika na stopce centralnej, czy to nie szkodzi ?


DonMariano
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A gładź na cylindrze między tłokiem to jak masz smarowane? Nie przypadkiem rozbryzgowo mgła olejowa??

może czegoś nie wiem i się muszę doszkolić.

Ten olej też pochodzi z pompy olejowej i jest zakończeniem jakichś kanałów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomierzyłem to co się dało a reszta z rysunków metodą porównania i wyszło mi, że w pozycji pionowej przy maxymalnym stanie oleju przeciwwagi na wale są zanurzone około 1,5cm, przy stanie minimalnym jakieś 5mm. Podczas pracy pewnie ta ilość oleju zostaje wypychana w obieg i może wtedy wał nie dotyka do oleju.

Ale podczas rozruchu obtacza się w oleju. Doświadczenia w silnikach motocyklowych czterosuwowych to zbytnio nie mam bo to mój pierwszy, do tej pory były same dwutakty.

Jak kiedyś rozbiorę silnik na części to co nieco zobacze. Na rysunkach nie ma kanałów rozprowadzających olej, więc mogę się tylko domyślać.

A dlaczego się upieram przy mojej wizji rozprowadzania oleju na gładź cylindra i do panewki na sworzniu tłoka bo do tej pory rozbierałem silnik od malucha i dużego fiata a tam przynajmniej tak mi się wydaje główne dostarczany olej na gładź jest poprzez przeciwwagi walące o lustro oleju. Są kanaliki wypychające olej na klawiaturę zaworów ale by doatarczyć olej od spodu pod tłok nie ma nic .

Jak się myle to czekam na kolejną lekcje.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dla pewności sprawdziłem w serwisówce układ smarowania Hondy fireblade i potwierdzam to, co napisałem: na dole każdego cylindra jest dysza, która natryskuje olej od dołu tłoka. Olej idzie z kanału olejowego, który smaruje również panewki wału korbowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dla pewności sprawdziłem w serwisówce układ smarowania Hondy fireblade i potwierdzam to, co napisałem: na dole każdego cylindra jest dysza, która natryskuje olej od dołu tłoka. Olej idzie z kanału olejowego, który smaruje również panewki wału korbowego.

 

Takie rozwiązanie na pewno jest w większości motocykli z silnikami wysokoobrotowymi, ale czy jest wolnoobrotowych cruiserowskich/chopperowskich V-kach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego się upieram przy mojej wizji rozprowadzania oleju na gładź cylindra i do panewki na sworzniu tłoka bo do tej pory rozbierałem silnik od malucha i dużego fiata a tam przynajmniej tak mi się wydaje główne dostarczany olej na gładź jest poprzez przeciwwagi walące o lustro oleju.

 

Nie obraz sie, bo nie jest to zadna zlosliwosc z mojej strony, ale rozbierz ten silnik od malucha jeszcze raz.

Na obydwoch korbowodach sa baardzo malutkie otworki (sztuk dwie na korbowod) z ktorych idzie olej z lozyska slizgowego (panewki korbowodowej).Otworki sa skierowane na denko tloka (od spodu).

Wg mnie ten sposob smarowania gladzi cylindrowej (to uderzanie korbowodow o lustro oleju) bylby dobry ale do jakiegos silnika stacjonarnego, ktory jest wypoziomowany i sie nie przechyla, miska olejowa szeroka i odpowiednio plytka zarazem tak aby poziom oleju nie wplywal zbytnio na zanurzenie dolnej czesci korbowodu. W przypadku samochodow, czy tez motocykli jest to raczej niemozliwe. Sa tez silniki ktore maja sucha miske olejowa.

 

Takie rozwiązanie na pewno jest w większości motocykli z silnikami wysokoobrotowymi, ale czy jest wolnoobrotowych cruiserowskich/chopperowskich V-kach?

 

Ma to zapewnic przede wszystkim dobre chlodzenie tlokow no i smarowanie. Czy w motocyklowych V tez takie cos jest to nie wiem.

Zajmuje sie troche inna branza i moge powiedziec tyle ze w wiekszych silnikach diesla tez sa takie rozwiazania i nie zalezy to od obrotow jakie silniki osiagaja. Sa silniki wolnoobrotowe z takim typem smarowania a i sa silniki lubiace wieksze obroty (np dieslowskie V10,V12) ktore maja cos takiego lub nie maja.

Wg mnie zalezy to wylacznie od temperatur jakie osiagaja tloki (wplyw ma budowa, rozklad pierscieni, ksztalt, masa tloka - ilosc materialu) i stad pojawia sie koniecznosc stosowania tego typu smarowania badz nie.

Te rozwiazanie z rurkami pojawia sie tez w silnikach o duzym skoku tloka, cylindry do tego pochylone - V-ki badz tez rzedowki lezace, gdyz tam to typowe olejenie rozbryzgowe (mgla) nie wystarcza - "olej ma za daleko"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego malucha rozbierałem już z pięć lat temu i pamięć może płatać figle ale wydaje mi się, że jedyne otworki jakie były w wale to te doprowadzające olej pod panewki a innych może nie zauważyłem. Jak będę jeszcze kiedyś miał okazję to się temu przyglądne dokładnie. I wcale się nie obrażam bo rozumów nie zjadłem i nie wiem wszystkiego. Człowiek uczy się całe życie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tego malucha rozbierałem już z pięć lat temu i pamięć może płatać figle ale wydaje mi się, że jedyne otworki jakie były w wale to te doprowadzające olej pod panewki a innych może nie zauważyłem.

 

W wale sa otworki, w panewkach korbowodowych sa otworki, no i w korbowodzie sa otworki.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...