chopin Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Witam Mam pytanie, czy normalne jest, że podczas rozruchu silnika muszę, momentalnie po tym jak zapali, wyłączyć ssanie? W przeciwnym wypadku po chwili zalewa się i gaśnie. I jeszcze, czy w tłoczku ssania powinna znajdować się jakaś uszczelka? Z góry dzięki i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gajoss Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 to chyba normalne...ja jak odpalam na ssaniu i nie dam gazu to też zdechnie...na ssaniu muszę dodawać gazu żeby nie zalał się...poprtstu to ssanie zwiększa tylko ilość paliwa bez zwiększania ilości powietrza jak to jest w lepszych gaźnikach...a na końcu tłoczka ssania jest taka gumowa uszczelka :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaburas Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 (edytowane) ja tam od razu puszczam ssanie jak tylko silnik zatrybi. tylko w zimie przy temperaturach ponizej zera trzymam chwile na ssaniu bo inaczej zdycha. a do tej uszczelki to polecam zajzec. u mnie w maszynie kiedys sie odkleiła i na stałe w gazniku umiejscowiła tak, że ssanie nie działało, co ja sie wtedy naszukałem niesprawnosci moto, i ile bluzgow wymieniłem... pzdr. Edytowane 2 Maja 2006 przez kaburas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.