Ubranie na motor

[drogowiec]

JAk kapota skóra, to i skórzane portki pasują. Co do nasiąkania w deszczu. Skórę można jakimś szuwaksem zakonserwować i nie nasiąka. Zapytaj o ten wax Prota. Ma jakiś wypróbowany specyfik.

Ja wolę texy. Używam RetBike. Działają OK. Kask szczękowy (czyli z otwieraną szczęką), bo też jestem z klanu okularników. Nie mam problemów z założeniem kasku, okularów i okminiarki. Jak bez kominiarki, to nawet okularków nie zdejmuję.

 

Pozdrówka

[rozek]

Teraz mam problem. Przez najblizsze dwa lata bede jezdzila na motocyklu 31KM. Nie bede wiec wypadala w dalekie trasy itd. Mam juz buty, bede miala kurtke i kask. I teraz - czy kupic spodnie typowo motocyklowe (skora czy material - kurtka skorzana) czy tylko jakies przyzwoite ochraniacze i latac po warszawie i okolicach w jeansach z ochraniaczami na kolanach? A co jakbym sie przewrocila? Przeciez dupa jest wogole nie zabezpieczona. Wtedy nie mam na niej skory? Ktore rozwiazanie polecacie?

 

Ale po co nas o to pytasz?? Jesli nie masz debetu na koncie to kupuj (jak nie bedziesz szlifowala to 2 lata wytrzymaja bez zgrzytow), a jesli nie masz chwilowo kasy to odloz ten zakup na pozniej

[Gość alalala333]

Ale po co nas o to pytasz?? Jesli nie masz debetu na koncie to kupuj (jak nie bedziesz szlifowala to 2 lata wytrzymaja bez zgrzytow), a jesli nie masz chwilowo kasy to odloz ten zakup na pozniej

 

Wiadomo - do mojej kasy nikt nic nie ma. Mi chodzi raczej o to, czy jak jedziecie sie przejechac a przy okazji wstapic na piwo to czy chce sie wam zakladac spodnie czy w jeansach latacie. Podobnie jak z upalami.

[miras111]

a co to za różnica czy jedziesz sie przejechac 20 km czy 500 km, glebe mozesz zaliczyć 100 metrów od domu i wtedy docenisz to że masz na sobie porządne ubranie. Miałem dwa wypadki w odległości raz 200 metrów a drugi raz 500 metrów od domu i w jednym motoro poszedł do kasacji( przednie koło wjechało w silnik) a mi sie nic nie stało a w drugim "tylko" pęknięcie kości śródstopia w trzech miejscach. Gdyby nie porządne ubranie zakładane za każdym razem jak wyjeżdżam to sądze że skończyłoby sie o wiele gorzej, a jak widze dresy w adidasach i koszulce na ścigu z panienką w spódniczce i szpilkach z tyłu to mnie dreszcze przechodza. Także bez względu na to ile chcesz km chcesz przejechac ja doradzałbym ubrac sie za każdym razem pożądnie a kiedyś ( oby nigdy) to docenisz przy kontakcie z MATKĄ GLEBĄ.

[xj 600 n]

Wiadomo - do mojej kasy nikt nic nie ma. Mi chodzi raczej o to, czy jak jedziecie sie przejechac a przy okazji wstapic na piwo to czy chce sie wam zakladac spodnie czy w jeansach latacie. Podobnie jak z upalami.

 

W lecie w skórze jest cholernie ciepło i człowiek się niestety czuje troszkę niekomfortowo(dlatego chyba warto kupić dodatkowy sprzet w postaci tekstów), ale lepsze to niż zbieranie na przeszczep skóry...

Poza tym obojętnie gdzie jedziesz zawsze musisz być przygotowana na jakieś niespodzianki na polskich drogach i wtedy warto mieć porządną "zbroje" na sobie.

[Kilvov]

Wiadomo - do mojej kasy nikt nic nie ma. Mi chodzi raczej o to, czy jak jedziecie sie przejechac a przy okazji wstapic na piwo to czy chce sie wam zakladac spodnie czy w jeansach latacie. Podobnie jak z upalami.

 

 

nie pytaj się nas, czy zakładamy, tylko zastanów się czy TOBIE będzie chciało się zakładać. Ja nie mam gaci, ale przypuszczam, że nawet gdybym miał to 80% jazd (niedługie podjazdy, przejażdżki) by przeleżały w domu... :D

 

a moto to pewnie cagiva planet/raptor :D

Edytowane 7 Maja 2006 przez Kilvov

[tra]

Wiadomo - do mojej kasy nikt nic nie ma. Mi chodzi raczej o to, czy jak jedziecie sie przejechac a przy okazji wstapic na piwo to czy chce sie wam zakladac spodnie czy w jeansach latacie. Podobnie jak z upalami.

 

no tak zakładam zawsze kurtke buty motocyklowe i spodnie jeansowe z protektorami elastomerowymi na biodra i kolana i jazda! ale nie zapierdzelam wiecje niz 80km no moze czasami

[Gość alalala333]

no tak zakładam zawsze kurtke buty motocyklowe i spodnie jeansowe z protektorami elastomerowymi na biodra i kolana i jazda! ale nie zapierdzelam wiecje niz 80km no moze czasami

 

Ups. To ja szybciej jezdze na skuterze w bluzce, spodniach i sandalach :icon_exclaim:

[viperPL]

Ups. To ja szybciej jezdze na skuterze w bluzce, spodniach i sandalach

 

Więc jestes dresiarą pełną parą :icon_exclaim:

 

Pozdro.

[rozek]

Mi chodzi raczej o to, czy jak jedziecie sie przejechac a przy okazji wstapic na piwo to czy chce sie wam zakladac spodnie czy w jeansach latacie. Podobnie jak z upalami.

 

W poprzednim sezonie zalozylem spodnie skorzane tylko kilka razy. Szlifa zaliczylem jak mialem je na dupie i wlasnie wtedy zupelnie przekonalem sie do zakladania ich, mimo ze jezdze tylko motorowerem. W zime dokupilem jeszcze buty i cholera mam problemy z kregoslupem nawet w nich nie pojezdzilem :/

[tra]

Ups. To ja szybciej jezdze na skuterze w bluzce, spodniach i sandalach :)

 

 

no wiesz kazdy jezdzi jak chce. ja dla bezpieczeństwa jezdze powoli jak jade bez spodni i butów i kurtki tylko sam kask i pas nerkowy w razie wywrotki przy 50km to moze sie jakos wykaraskam a przy 80km to trumna. ja jade z kurtka sama no to max 100km to MOJE ZASADY!!! kazdy moze miec inne:)

 

 

 

 

ps. zasady sa poto by je ŁAMAC :wink: