Traktorzysta Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Witam - forum całe.Pierwszy wypad do Czestochowy (na moto) i wspaniałe wspomnienia -ponad 2 tys.motocykli róznej maści ,msza ,kropidło i wspaniała słoneczna pogoda.Fantastyczny powrót moim czarnym ciagnikiem yamaha1600 ,tu kończy sie sielanka i pytanko zarazem, czy wasze kobiety ,a może inaczej ile dni nie odzywała sie do was wasza kobieta po zakupie cacka ? u mnie narazie 3 dzień - co robić ratunkuuuuuuu ! ,tak sie nie da żyć ,może pojechac daleko daleko ?gdzie oczy poniosą ? . :icon_biggrin: :icon_mrgreen: :buttrock: pozdrawiam !!! ps.w końcu nie jest mi obojetna . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leo Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 taka kobieta to skarb największy (jeśli mało mówi , lub wcale ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strażak Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Nie przejmuj się moja przez tydzień się nie odzywała :icon_mrgreen: , ale jej przeszło :icon_biggrin: . Kupiłem nawet kask dla niej i moto omija z daleka, twierdzi że wyrosła z tego. Pozdro i do zobaczenia na trasie :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dex Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Hihi, no to wspolczuje Wam chlopy, bo moja Ania jest zakochana po uszy w motocyklach i wiernie towarzyszy mi jako Plecaczek. Nie wyobrazam sobie, by bylo inaczej :icon_mrgreen: Nawet nie odstraszyl jej nasz wypadek pod koniec zeszlego sezonu (biedna Princessa), a Big Dandiego kupowala razem ze mna :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devilwizard Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2006 To jak nie kocha motorów ponad ciebie to sobie kierownice od samochodu na plecy przylep heheA tak serio to jej przejdzie a jak będzie nażekać, powiedz że motor ma więcej użądzeń wejścia i wyjścia i zawsze mruczy jak na nim siedzisz;)Tak więc motor jest idealny a ona nie, więc niech będzie wdzięczna że jeszcze z nią jesteś hłehehePowodzenia!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
igner Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Witam!No współczuje bardzo :icon_biggrin: U mnie na początku było podobnie- zazdrosna była że moto ważniejsze od niej :buttrock:Ale od kiedy pierwszy raz ja przewiozłem jak ręką odjął :buttrock: teraz jak tylko słyszy że gdzieś jadę to odrazu jako plecak mi wskakujeNiby dobrze bo nie mam tak jak Ty już tego gadania jak gdzieś jade ale nie ma to jak samemu :flesje: można się porozglądać bardzien :icon_mrgreen: Nie denerwuje się z czasem jej przejdzie i sie z tym pogodzi że bedzie już tą "drugą" :flesje: Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozzy369 Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2006 U mnie na samym początku - jak kupiłem motor, były teksty typu: "A po co Ci to, tyle kasy wywaliłeś..." itp, ale z każdą przejażdżką zdanie mojego Plecaczka na temat motocykli zmieniało się. Wczoraj np usłyszałem: "Taka fajna pogoda, moglibyśmy się gdzieś przewieżć :buttrock: " :icon_biggrin: :icon_mrgreen: :buttrock: Wiec chyba nie jest tak źle :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozzy369 Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2006 U mnie na samym początku - jak kupiłem motor, były teksty typu: "A po co Ci to, tyle kasy wywaliłeś..." itp, ale z każdą przejażdżką zdanie mojego Plecaczka na temat motocykli zmieniało się. Wczoraj np usłyszałem: "Taka fajna pogoda, moglibyśmy się gdzieś przewieżć :buttrock: " :icon_biggrin: :icon_mrgreen: :buttrock: Wiec chyba nie jest tak źle :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozzy369 Opublikowano 24 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2006 U mnie na samym początku - jak kupiłem motor, były teksty typu: "A po co Ci to, tyle kasy wywaliłeś..." itp, ale z każdą przejażdżką zdanie mojego Plecaczka na temat motocykli zmieniało się. Wczoraj np usłyszałem: "Taka fajna pogoda, moglibyśmy się gdzieś przewieżć :buttrock: " :icon_biggrin: :icon_mrgreen: :buttrock: Wiec chyba nie jest tak źle :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Traktorzysta Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Witanko - haha u mnie już lepiej ,kobieta się odzywa(trochę ) , choc co rusz denerwuje sie na warkot przejeżdżających motorów koło domu,ja stwierdzam ,ze to 126p z podrasowanym silnikiem.Co do jej jazdy na moto nie poruszam tego tematu ,odczekam troszke pożyjemy zobaczymy .I macie racje ona pozostanie II -hmm ale i tak jest na pudle. DO ZOBACZENIA NA TRASIE !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
igner Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Witanko - haha u mnie już lepiej ,kobieta się odzywa(trochę ) , choc co rusz denerwuje sie na warkot przejeżdżających motorów koło domu,ja stwierdzam ,ze to 126p z podrasowanym silnikiem.Co do jej jazdy na moto nie poruszam tego tematu ,odczekam troszke pożyjemy zobaczymy .I macie racje ona pozostanie II -hmm ale i tak jest na pudle. DO ZOBACZENIA NA TRASIE !!!Witam!powoli powoli wszystko się unormuje!baby jak to baby dużo gadają ale niedługo im przechodzi :icon_mrgreen: Jeszcze będzię z Tobą pomykać na wszystkie zloty :biggrin: No to do zobaczenia na trasie!Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NICO DRAG Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Kwietnia 2006 Daj jej troszkę czasu :rolleyes:My ze staruszkiem jak przywieźlismy pierwsze moto do domu to jazda była przez miesiąc :icon_mrgreen: Przy drugim matula jeździła po nas tydzień, a przy trzecim pierwsza leciała do garażu zobaczyc co i jak :icon_mrgreen: Ale na jazde z tata nie da rady jej namówic :biggrin: A co do mojej kobietki, sprawa była krótka:Albo ona znajduje sobie kask, albo ja znajduje sobie nowa kobiete :buttrock:No mieliśmy DWA kaski :icon_mrgreen: Pozdroofka NICO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRACO Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2006 Moja kobieta zrezygnowala z zakupu nowego katamarana abym mogl sobie kupic nowe moto choc ona nie jezdzi bo sie boi :icon_razz: :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eda Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Ale masz Jacuś kochaną tą Jolcie.To może za plecaczka będziesz jamniczka zabierał.U mnie perwszy motor -zapowiadany rozwód,przy zakupie drugim -machnięcie ręką w stylu-a rób co chcesz,trzeci zakup-zejście do garażu i "ale ładny ten motor,kiedy gdzieś pojedziemy"a przy czwartym-prawie każdy wyjazd razem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DRACO Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Eda widziszn trafilo mi sie jak slepej kurze zarno ale jamnik trzyma z Jolka i miejsce plecacaka dalej puste :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.