Skocz do zawartości

Xj 600 Przycierająca jedna z przednich tarcz hamulcowych


laboko
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie rozbierałem całkowicie zacisku, z wyjmowaniem tłoków, ponieważ nie miałem sposobu aby te tłoki wyszły. W serwisówce piszą, zby wypchnąć je sprężonym powietrzem, którym ja nie dysponowałem. Dlatego na wysuniętych maksymalnie tłoczkach wymyłem je płynem hamulcowym i wtedy wcisnąłem. Czy jest jakiś inny sposób na wysunięcie opornych tłoków niż sprężone powietrze? I czy tłoki wypychane obydwa na raz nie spotkają się na środku zacisku, wzajemnie sie blokując?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli ich nie wyjales do konca to ich nie wyczysciles. Czyli caly syf mogl pozostac wewnatrz zacisku, a samo oczyszczenie tloczka z zewnatrz nawet wycisnietego na max (jak Ci sie wydaje) nie wiele da. Tloczki musza byc na zewnatrz zacisku i dopiero wtedy calosc wymyta. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, ale jak je wyjąć z zacisku, jeżeli nie mam dostępu do sprężonego powietrza? Same za cholerę nie chcą wyjść, a na dodatek, kiedy próbowałem je wycisnąć za pomocą naciskania na klamkę hamulca, to miałem wrażenie, ze kiedy będą się wysuwać, to zablokują sie na środku zacisku dotykając do siebie czołami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie zablokuja sie. Starasz sie wysuwac je rownomiernie, tak aby razem wychodzily. W pewnym momencie beda juz przy koncu cylindra i wowczas jest szansa ze oba wypadna. Jak tylko jeden wyjdzie calkiem to drugiego wyjmujesz np zabka lapiac DELIKATNIE za kolnierz oslony przeciwkurzowej i krecac dookola osi.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie masz sprzezonego powietrza to zrob tak. Odkrec zacisk, ale pozostaw przewod, Wyjmij klocki w srodek (pomiedzy tloczki) wsadz jakis plaskownik np plaski pilnk i pompuj az tloczki dojda do oporu (czyli naszego plaskownika). Jak juz oba tloczki dojda to wyjmij plaskownik i podpapuj dalej. Przynajmniej jeden wyskoczy. Drugi bedzie juz na tyle wysuniety ze bez wiekszego problemu powinienes go wyciagnac. Po to jest plaskownik aby oba wyszly rownomiernie, jesli bedziesz pompowal bez plaskownika ( jak pisze kol Adam M) to wyskoczy tylko jeden ten mniej zapieczony. Potem jesli juz masz wyjete tloczki pozostaje delikatnie wyjac uszczelniacze (oba) I wyskrobac znajdujacy sie w rowkach syf ( ja pomagalem sobie kluczem imbusowym, ale moze byc kawlek drutu np. z spinacza). Jesli nie ma zadziorow to calosc myjemy w plynie , jesli sa to generalnie zacisk do wymiany jesli minimalne mozna spolerowac wodnym pap sciernym 1200-1600. Potem wymyty zacisk ,,smarujemy,, plynem i wkladamy uszczelniacze. Potem wciskamy ruchem obrotowym tloczki. Powinny wejsc wciskane kciukiem (nie na deseczke). Z tym papierem sciernym wiem ze sie naraze niektorym teoretykom, ale praktyka taka jest, zreszta gdy sie dokladnie przyjrzymy wnetrzu zacisku to widac mikro rowki po obrobce, papierem 1600, nie zrobimy im krzywdy, ruchy musza byc prostopadle do ruchow tloczka. Pzdr. Napisz jak poszlo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli masz mnie za teoretyka, to jestes w sporym bledzie.

Nie pracuje co prawda jako zawodowy mechanik, ale przednie hamulce robie co jakis czas, tej wiosny na przyklad w 3 motocyklach znajomych.

I jakos reklamacji nie bylo :icon_mrgreen:.

Oprocz tego w tym roku zapoznawalem sie praktycznie z odbudowa od podstaw brytyjskiego twina ( silnik, skrzynia, sprzeglo - rozbiorka na srubki i potem odbudowa ) w ciagu ostatnich 2 tygodni przerabialem dokladnie odbudowe, czyszczenie i regulacje gaznika Amal Concentric.

Moge doniesc ze temat opanowalem - motocykl zapala od kopa zimny czy cieply, chodzi na wolnych idealnie rowno na 600 obrotow/min i znakomicie reaguje na gaz :buttrock:.

Teraz biore sie za temat nastepny - `Bezinwestycyjna naprawa cieknacego, stalowego zbiornika paliwa` i jak to zrobie zostanie mi tylko

"Czyszczenie i regulacja przedniego hamulca bebnowego m-ki Triumph, typ DLS ( podwojny rozpieracz z chlodzeniem ) "

Ogolnie mozna powiedziec ze motocyklizm dla mnie to zarowno jazda jak mechanika - od 35 lat.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam sory jesli poczules sie urazony, nie takie byly moje intencje :icon_mrgreen:

Ale akurat temat zacisku w XJ przerabialem calkiem nie dawno, a w twoich postach bylo kilka ,,niescislosci,,.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, skadze - tak sie latwo nie "urazam"

W moim poscie nie zwrociles uwagi ze napisalem:

"starasz sie wysuwac je rownomiernie", a jakiej metody kolega uzyje to juz jego sprawa, staram sie troche miejsca zostawic wyobrazni wykonawcy naprawy :icon_mrgreen:

To co napisalem, napisalem dlatego ze wielu nowych uzytkownikow forum moze wlasnie tak odebrac moje wypowiedzi w dziale Mechanika - przeczytal cos i sie madrzy :buttrock:

A tak widze ze nowych uzytkownikow forum jest cala masa.

Tymczasem rzeczy o ktorych pisze robilem przedtem "temi recami", dlatego nie pisze o wszystkim - jest wiele tematow w ktorych sie nie odzywam, bo ich nie przerabialem.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...