Skocz do zawartości

Kulki w ramie Junaka.


GaCek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wiec tak.

Dzisiaj jeździłem na zlot Junakiem, 160km bez awari. Na tą okazje założyłem swój stary akumulator, który z tego co przekonałem się to już nic nie trzyma prądu, oczwiście podładowałem go przed wyjazdem. Na światłach nie jechałem bo szkada mi było żarówek (w tym senie żeby ich przedwcześnie nie przepalić). Myśle nad kupnem nowego aqu tylko że tym razem bedzie to aqu żelowy nie kwasowy. Jakoś żelówka bardziem domnie przemawia. Z kawasowym miałem ciągłe problemy w drugim Junaku a na żelowym jest ok.W sprawie akumulatora wiem co mam zrobić, poprostu kupić nowy.

Co do regulatora to mam elektroniczny, ten co jest w sprzedaży na allegro dość często, no nie wiem czy to jego wina??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak.

Dzisiaj jeździłem na zlot Junakiem, 160km bez awari. Na tą okazje założyłem swój stary akumulator, który z tego co przekonałem się to już nic nie trzyma prądu, oczwiście podładowałem go przed wyjazdem. Na światłach nie jechałem bo szkada mi było żarówek (w tym senie żeby ich przedwcześnie nie przepalić). Myśle nad kupnem nowego aqu tylko że tym razem bedzie to aqu żelowy nie kwasowy. Jakoś żelówka bardziem domnie przemawia. Z kawasowym miałem ciągłe problemy w drugim Junaku a na żelowym jest ok.W sprawie akumulatora wiem co mam zrobić, poprostu kupić nowy.

Co do regulatora to mam elektroniczny, ten co jest w sprzedaży na allegro dość często, no nie wiem czy to jego wina??

 

 

Na moje oko to wina regulatora, nie odcina ladowania po przekroczeniu napiecia ladowania i stad twoje problemy....

:icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I trzeba bedzie tak zrobić jak mówisz. Kupić aqu i wtedy patrzeć ewentualnie co jest nie tak.

A co do mechanicznego regulatora to ja miałem problem z tym żeby prawidłowo działał. Sprawdzałem kilka regulatorów i niestety na żadnym lampka nie gasła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo dobrze wyregulawać mechaniczny regulator to nie jest takie halo. No i przede wszystkim musi być w 100% sprawny zeby była mowa o jakiejkolwiek regulacji . Najlepiej jakbyś poczytał pierwszą część opracowania p. Sałka zserii " Naprawiamy i usprawniamy klasyczne motocykle". Tam właśnie budowa, regulacja i naprawa mech. reglerów jest opisana b. dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam to mam ten poradnik. Kwestje regulatora napiecia przerabiałem wielokrotnie jeszcze wtedy jak jeździłem stara Jawą 175 z 1959 roku. Również miałem niemończące sie problemy z jego prawidłowym ustwieniem (raz było ładowanie a na drugi dzień brak), mimo że wielokrotnie zapoznawałem się z opisem i regulacją tego typu reg. opisanego również w tym poradniku. I jakoś od tamptej pory nie jestem przekonany do mechanicznych regulatorów. Tak samo miałem z reg. od Junaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...