Vlaad Opublikowano 26 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2003 Nawet jeżeli koleś przejechał nim 300 km po osiedlu bez płynu w chłodnicy to na 75% zmarnował silnik. Po pierwsze mógł wypalić uszczelniacze zaworowe (mogą jeszcze trzymać ale nie za długo), zwłaszcza, że czujnik temperatury niewiele pokazywał, bo nie miał czego mierzyć. Jazdę po osiedlu rozumiem jako nbiezbyt szybką, ale być może na wysokich obrotach (nie jest to niemożliwe). Zużycie silnika w takich warunkach jest duże. Obawiałbym się spustoszeń po takiej "eksploatacji". Poza tym nie wiadomo dlaczego nie ma płynu w chłodnicy - nie sądzę, żeby ktoś zapomniał nalać. Jeżeli nie ma śladów zewnętrznych wycieków, to znaczy, że płyn przedostawał się do oleju - to oznacza, że silnik był źle smarowany (wątpliwe właściwości smarne środka chłodzącego). Poza tym naprawa takiej nieszczelności to duży koszt i niepewny efekt bo trudno taką nieszczelność zlokalizować. VT750 znane są z dużej komplikacji układu chłodzenia. Moim zdaniem należy sobie odpuścić ten egzemplaż (trudno będzie ustalić powód braku płynu). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
noise of death Opublikowano 26 Kwietnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2003 Moim zdaniem należy sobie odpuścić ten egzemplaż Ja tez tak mysle, bo nie chce sie zaplakac jak bym musial remontowac..... Dzieki wszystkim za pomoc!!!!Pozdrawiam p.s. i znowu bez moto :wink: :cry: :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 26 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2003 p.s. i znowu bez moto :wink: :cry: :cry:Mam nadzieję, że już niedługo 8) . Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 26 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2003 Moim zdaniem należy sobie odpuścić ten egzemplaż Ja tez tak mysle, bo nie chce sie zaplakac jak bym musial remontowac..... Dzieki wszystkim za pomoc!!!!Pozdrawiam p.s. i znowu bez moto :) :cry: :cry: nie lam sie, napewno znajdziesz dobry egzemplarz, ja bym ci polecil jednego goscia, co sprowadza, po szlifach ale widzisz moto w takim stanie w jakim jest po szlifie, ale z drugiej strony juz nielubie tego goscia bo mi obiecal uchwyt na lusterko i tyle go widzialem - opchnac moto naobiecywac i zapomniec, a teraz musze sie bujac i cos kombinowac lub kupic orginalny uchwyt za 360 zl :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 26 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2003 Czesc! Nie wiem czy temat aktualny, ale wlew plynu chlodniczego w VT 750 stara werrsja jest z lewej strony przy zbiorniku, blisko glowki ramy, a zbiorniczek plynu pod siedzeniem, jak chcesz zobaczyc czy moto ma plyn , to trzeba znalezc na dole z lewej strony pompe i srubka z miedziana podkladka ta jest od spuszczania plynu.Ale z tego co pisales, daruj sobie ten sprzet, bo moze to byc nieciekawa mina. Ogolnie motorki sa ciekawe, np w tescie z 1983 roku osiagnieto 126,5mph!!(czyli ok. 200!!), i porzyspieszenie na 400 m o 0,01 sek. gorsze od Magny 750!! Za to spalanie o wiele lepsze od Magny, za to motocykl ma pewne mankamenty, np. wyrabiajace sie hydrauliczne regulatory luzu zaworowego, znam przypadek ze wymiana na nowe nie pomogla na klekotanie w glowicy(lancuszki i napinacze nowe), pomogla zmiana oleju na gestszy , pocenie sie plynu chlodniczego spod rurek , strzalu w tlumiki itp. Ogolnie jednak motorek niezle sie sprawuje i chlopaki w Lomzy maja chyba takich ze 4 sztuki(1 podobno na sprzedanie- zielona)Pozdrawiam.Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.