Skocz do zawartości

Poradźcie ....


Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanowną brać motocyklistów :icon_razz: chciałem się was poradzić, ponieważ wiąże się z problemem kupna motocykla (: Zastanawiam sie nad MZ ETZ 150 , 251 , Aprilia AF1 , kasy ok 2000 zł .... Wczesniej smigałem na simsonkach rometach komarach itd :wink: to teraz moze pytania :wink:

1. Która mz-eta lepsza ? [ wyglad osiagi spalanie ]

2. Dostępność częsci do Aprlli....

3. Awaryjnośc wszystich motocykli.

4. Wygoda... mam 190 cm wzrostu :bigrazz:

 

Piszcie wszystko co moze mi pomoc :crossy: A może zaproponujecie jakiś inny fajny motocykl w rozsądnej i osiągalnej dla mnie cenie .... wiem ze to było moze i wałkowane .... ale porownanie mzet 150 do 250 a nie 251 :crossy: Jezeli cos było prosiłbym o linki (: Pozdrawiam i zycze dobrze rozpoczetego sezonu ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam osobiście kilkanaście lat temu miałem MZ ETZ 150 i jeszcze kilku kolegów, a jeden miał 251.

 

Byłem w tedy bardzo młody ( koniec szkoły podstawowej ) moja ETZ nie miała łatwego życia.

Ciągła jazda na maksa do tego nieraz nawet po pięć osób. Nie miałem prawa jazdy praktycznie jeździłem nią w promieniu maksymalnie 20km i cągle pelna moc ( jazda po poligonie wojskowym, jazda po żwirowni )

Zrobiłem nią 14 000 km ( miałem ją w zasadzie od nowości jak ją kupiłem była na gwarancji i miała 800km przebiegu).

 

Spalanie przy mojej jeździe dochodzilo do 10l na 100km, ale przy spokojnej jeździe 4,5l.

Sprzęt praktycznie bezawaryjny. Przy mojej jeździe zużyłem 3 tylne opony, 2 łańcuszki sprzęgłowe, komplety napędowe chyba 3, nie zliczoną ilość osłon łańcucha ( każde pęknięcie łańcucha=nowa osłona) i jeszcze dużo pułek pod zegary ( każda wywrotka=pułka ). Jak ją sprzedawalem to silnik byl w najlepszym stanie.

 

Porównanie do 251 mnejsze spalanie, słabsze osiągi, większa wytrzymałość na "katowanie".

251 miała problemy ze sprzęgłem, przy ekstremalnej jeździe obracało się sprzęgło na wale. Po takim obróceniu trzeba było wymienić kosz sprzęgła i wał korbowy ( naprawa bardzo kosztowna ). Miała jeszcze jeden mankament jeżeli się ostro jeździło (wysokie obroty) to nie wytrzymywał korbowód (dostawal luzu na główce przy sworzniu tłoka) charakterystyczne klekotanie i droga naprawa.

 

 

Dobra za dużo tego nara

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 2000zl duzego wyboru nie masz. Aprila na pierwsze moto to nie za dobry pomysl.

Ze wzgledu na awaryjnosc i inne rozne drobne mankamenty, potrafiace jednak skutecznie

zniechecic do pojazdu Jawa tez odpada ( pisze to jako byly wlasciciel TS 350). Niby MZ i Jawa to

moto z demoludow ale to mala przepasc technologiczna Mz to inne materialy pacowania kultura pracy silnika, inaczej wchodza biegi itp itd. Czesci do Mz sa dostepne mozesz wybierac pomiedzy oryginalami, polskimi, chinskimi, tureckimi itp. Bierz ETZ 250 ciezsze dluzsze i lepiej sie prowadzi niz 251 czy 150. Sam mam 192 wzrostu a swoja nieodzalowana 250 sprzedalem 2 tyg temu. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim na aprilii przy takich gabarytach będziesz wyglądał śmiesznie i czuł się śmiesznie - tak jakbyś dosiadał karłowatego osła zamiast ogiera z krwi i kości.

 

Z tych trzech motocykli wybrałbym MZ 251 - ma większy moment niż 150 i wygląda trochę poważniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

simka ja mialem 150 mz byla spoko ale silnik delikatny robilem jej remont we dwoch smigala 110 no i przyjemne zawieszenie,ale motorek deko archaiczny nie wiem ile kcesz wydac ,2 lata temu kumpel kupil 251 fajnie jezdzila tylko miala zwalone zawieszenie przod no i tapczan sie zrobil ,ja bym wolal 251 wiekszy motor lepiej sie trzyma,lepszy moment obrotowy i w ogle 150 bedzie na ciebie mala, jej moc szybko ci sie znudzi,150tez nie ma wad mi wiecznie ciekl dekiel sprzglowy dopiero skecilem go na silikon i przestalo no i polkiezyc sie scinal bo za slaba sprezyna i kipska stal na polksiezyc/(kopniak) ,sperzyne zalozylem od wieski125,apropos 150 to w srodku jest prawie to samo co wsk 125,150 ma tylko alternator 6 tarczy anie trzy i podw.lancuszek sprzeglowy,radzilbym 251..............

Edytowane przez kodimk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli mz to tylko etz250, 251 jest którsza i mniejsza (a jest ciebie kawałek), a 150... po 1 sezonie ci sie znudzi, jezeli nie w połowie (zależy ile bedziesz jeździł)

 

do twojego wzrostu pasuje ts350, ale musisz sie znać na mechanice (albo sie poznasz), chociaż widziałem w zyciu jawe (kumpla) którą jeździł 4 lata i nie miał większych problemów... ale też miałem... i tragedia... wieczny remont. Jeżeli kupisz w dobrym stanie z małym przebiegiem (co jest możliwe) lub po profesionalnym remoncie to będziesz jeżdził, ale w drugim przypadku będziesz miał co robić.

Jawa fajny sprzet... zawszes sie coś dzieje:)

 

Japonię raczej odradzam... chyba że stac cie na ewentualne naprawy (zorientuj się w cenach części... ale jak to bedziesz robił to na siedząco;) bo sie glebnąc mozna)

No i japonie nie wiem czy sam naprawisz.... a jawa lub mz jest raczej prosta w budowie (ceny części nie szokują) i chyba sobie poradzisz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...