Zrywaja mi sie kliny w SIMSONIE s51

[alekskm]

Niewiem oco chodzi . Kupilem dzisiaj nowy klin wlozylem go zalozylem magneto . Kopnelem go to zapalil i za chwilke zgasl i jak sciagnelem magneto to juz kliona nie bylo .Zerwal sie . Prosze pomuzcie mi bo niewiem co zrobic ;/

 

 

 

z gory dzieki :)

[mzpower]

1.Czasami w sklepach pojawiają się lipne kliny spróbuj kupić w innym.

 

2.Może trzeba dotrzeć magneto i stożek na wale za pomocą pasty ściernej.

[Gość Lukass]

2.Może trzeba dotrzeć magneto i stożek na wale za pomocą pasty ściernej.

 

 

pasta zaworowa, dokładne docieranie, powolne, gra-dól, zmiana kierunu obrotów i jak wyciścisz powierzchnie z resztek pasty zaworowej to koło zamachowe po lekkim docisku, nie powinno zejsć bez ściągacza, jeśli do tego dojdziesz, to na 100% klin sie nie zerwie. Nie kombinuj z nowymi klinami, robieniem ich z niewiadomo jak twardych materiaów, bo to g... da!

[Gość brys]

I opiłuj klin, powinien lużno wchodzić i pozwolić lekko założyć koło.

[alekskm]

A ile kosztuje tak okolo ta pasta zaworowa ? i gdzie ja mozna kupic ?

[cypek41]

Też miałem taki problem w simsonie. U mnie okazało się krzywe magneto i dlatego mi ciągle klina ścinało.

[Gość Lukass]

Pasta kosztuje do 5zł, jest kilka ziarnistosci, ale nie pamiętam teraz których używałem. Kupisz ja w sklepie z częsciami samochodowymi, najczęsciej do tych z częsciami do aut z PRLu, albo do ciagnikówi i podobnych maszyn.

[DiboS60]

taaa jezeli juz masz zjechany stożek na wale i powierchnie na magnecie to sobie mozesz nawet wazeliną smarować i nic nie da :)

[alekskm]

A jak mam stożek na wale zjechany toi co mam zrobic ? bo wkladam magneto kolesia kture u niego smiga to u mnie tez sie obkreca ;/

Edytowane 1 Kwietnia 2006 przez alekskm

[Gość Lukass]

Własnie po to mówimy Tobie byś to dotarł! Ale jeśli masz bardzo zjechane powierzchnie, to docieranie raczej nie zabardzo pomoże. Nie sugeruj się kołem zamachowym jakiegoś kolegi, u niego może być ok, ale nie u Ciebie. Także nie gadaj, tylko ruszaj tyłek i do sklepu. Powierzchnie po dotarciu powinny być na jak najwiekszej powierzchni matowe. Czekam aż sie pochwalisz i opowiesz o efektach.

 

DiboS60: wazeliną to się smaruje co innego... nie takie połaczenia.

[misiek775]

Porysowany stożek można naprawić popżez szlifowanie papierem sciernym - trzeba usunąć usunąć wystające zadziory itp.

O klinach było juz kilka tematów - używaj opcji szukaj.