vx800 Opublikowano 19 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2004 Z tym urywaniem kilogramów przez zmianę wydechu wcale nie musi być ciężko.GSXR ma lekki układ wydechowy w standardzie. Ma jedna puszkę itd.GSX1400 ma dwie dupne puchy, kawał żelastwa. Wykonanie jest z pewnością o wiele mniej "maso-oszczędne", niż w motocyklach, w których każde kilka gramów sie liczy. A moc? Myślę, że więcej można dodać zmieniając wydech w nakedzie, niż w supersporcie. To samo, co wyżej - w nakedzie wydech nie jest aż tak wypasiony i usportowiony, jak w sporcie. Porównanie z Gixerem jest wiec raczej nie na miejscu. ... zamiast filozofować, trzebaby zobaczyć wykresy itd. A największy speed ... to ja miałem przy 80km/h w mieście na zakręcie na MZ TS 150.PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
G_S_F Opublikowano 19 Stycznia 2004 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2004 licznikowe 270km/h GSX-R 750 Srad 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałKaczmar. Opublikowano 27 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2004 opisywanie predkosci max nie oddaje odczus podczas jazdy - kazdy przypadek bicia predkosci jest wyjatkowym przezyciem, niezaleznie od wartosci i na czymMnie udalo sie wykrecic na rowerze 67 z gorki na zakopiance a na ETZ 251 - 121 - mierzone licznikiem rowerowym (fabryczny pokazywal jakies 130 - 135) takze ze stromej gory.Mam nadzieje, ze na ZX-ie nie przyjdzie mi do glowy bic rekordow...Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pan starszy Opublikowano 27 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2004 lecialem okolo 300 km/h :twisted: :twisted: trasą Września -Poznań {calą droge bo jest gdzie odkręcić }pisze, że około bo brakowalo mi czasu na lukanie na gajgera zajebiste uczucie szkoda,że spalanie w granicy 15 l i trasa kosztuje kilka$ :roll: :eek2: :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cooler Opublikowano 27 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2004 DZIEŃ DOBRY PANIE STARSZY JAK TAM WIEŚNIACZKI PL :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martius Opublikowano 27 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2004 Jawa 350 - jechalem najwiecej 145 - jakos tak bo juz powyzej 120 wszystkie wskazowki drzaly jak oszalale - uzytkownicy Jaw to znaja :D na cbr1000 (chyba to byl taki model jesli dobrze pamietam ale to bylo z 13 lat temu) znajomego - az sie dziwie ze mi wtedy pozyczyl jak do gdanska lecialem - miejscami miedzy 160-170 - ale te wtedy znacznie mniejszy ruch byl niz teraz na drogach.W strone do Gdanska lecialem nie wiecej niz 80 -100 ale w drodze powrotnej zaczalem ja czuc lepiej. Jakos mnie nie pociagaja takie predkosci - chyba zamiast toru wolal bym sie wyszalec na enduro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzyn15 Opublikowano 27 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2004 lecialem okolo 300 km/h :twisted: :twisted: trasą Września -Poznań {calą droge bo jest gdzie odkręcić }pisze' date=' że około bo brakowalo mi czasu na lukanie na gajgera zaje**ste uczucie szkoda,że spalanie w granicy 15 l i trasa kosztuje kilka$ :roll: :eek2: :buttrock:[/quote'] a czym jezdzisz? widzisz w tym jakas satysfakcje jesli rzeczyiwscie leciales 300? co to za sztuka odkrecic i trzymac sie moto...nie widze w tym sensu...inne rzeczy daja mi wieksza frajde... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rozek Opublikowano 27 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2004 Wiem ze to bedzie smieszne ale ja tez pobiłem rekord :mrgreen: Z 60 do 70 (jeździłem tylko po miescie) Niedługo trzeba przetestowac hondke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zomb Opublikowano 28 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2004 WITAM Ja na mz250 lecialem 115 i mialem wrazenie ze juz wiecej nie pójdzie,a wogule to cala sie trzesla ze az sam wypekalem,a w pierwszy dzien kiedy kupiłem sobie xj600 lecielem 150 nawet nie wiedzialem ze mam tyle,jak to zobaczylem to zaraz zwolniłem,bo po1 byl to pierwszy dzien z moja xj ,a po2 byl juz luty wiec drogi niepewne. PozdrawiamMaciek xj600STYCHY PS Wiosna juz niebawem,bo zobaczenia na trasie. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 28 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2004 Jak tylko kupiłem Kawke, zalozylem kask i lecilem 150km(odleglosc nie predkosc) do domu, jechalem tak po 120 - 140km/h raz byla prosta staraaasznie dluga prosta, zjechalem na lewy pas przy wyprzedzania wsadzilem bieg w dol i gaz, po zjechaniu znow na prawo mialem 180km/h mały szok, puscielm gaz i "pyr pyr" 140 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 29 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2004 lecialem okolo 300 km/h :twisted: :twisted: trasą Września -Poznań {calą droge bo jest gdzie odkręcić }pisze' date=' że około bo brakowalo mi czasu na lukanie na gajgera zaje**ste uczucie szkoda' date='że spalanie w granicy 15 l i trasa kosztuje kilka$ :roll: :eek2: :)[/quote''] a czym jezdzisz? widzisz w tym jakas satysfakcje jesli rzeczyiwscie leciales 300? co to za sztuka odkrecic i trzymac sie moto...nie widze w tym sensu...inne rzeczy daja mi wieksza frajde... Miałem nie komentować :mrgreen: ale nie wytrzymałem !!Lecieć 300 km na szosie jest sztuką !!! ten kto nie jeździł z tą szybkością, nie ma o tym pojęcia, a jak nie wie się o czy się mówi to lepiej .... milczeć. Wygląda to na zwykły przypadek zazdrości, tak jak stare dewoty żałują młodym dobrego dymanka tak ( jest jedna z tych rzeczy lepszych ? albo równie dobrych jak szybka jazda na motocyklu ). Mnie śmieszą moralizatorskie tony zwłaszcza młodych niezależnie czego dotyczą, czy jazdy motocyklem, czy sfery poltyki czy też obyczajowści. Zazwyczaj mówią o rzeczach o których nie mają pojęcia. Mój max. speed Vito 180km, Intruder800 160km, XJ900s 210>km, XJR'a 220km. Zazwyczaj po kupnie nowego sprzęta obiecuję sobie że będę jeźdźił wolno i statecznie jak starym pierdzielom wypada i przy durim lub trzecim wyjeździe zapominam o tych obietnicah i daję na maxa. Z premedytacją nie kupuję szybszych sprzętów bo wiem że nie wytrzymam i odkręcę.Jak więc widać nie jeżdżę nadzywycznie szybko tylko .... tak normalnie, tyle ile fabryka dała :D :mrgreen: :D :mrgreen: :D ZbychoXJR1300 www.jim.siedlce.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 29 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2004 Motocykle uważam' date=' że są od tego aby się wyżyć i sprawić sobie przyjemność, więc niech każdy jeździ tak jak chce. Kuba[/quote']ja bym to ujoł takkupujesz moto by wyrwać laske która Ci sprawi przyjemność :mrgreen: a tak na serio przez tą zime niemoge sprawdzić kawy :D i narazie tylko 100mph :D Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vx800 Opublikowano 29 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2004 Z mojego doświadczenia wiem, że drogi w Polsce Zachodniej nie są dużo lepsze, niż u mnie w Polsce "C".Muszę więc przyznać, że jazda "koło 300km/h" w moim przypadku skończyłaby się w tych warunkach kupą w majtach. A czy nie jest to przyjemne*? Myślę, że jest. Jazda do 200km/h jest w moim odczuciu fajna. Powyżej ... gra komputerowa, wszystko miga, świat spier.... słychac tylko szum, ... ale MA TO SWÓJ UROK!!!! Zbycho ma rację. Za często "kiwaja palcem" i uczą szanowni koledzy, którzy na razie nie mają pojęcia na tematy, w których zabierają głos. Z tego to powodu nasze forum jest coraz częściej śmiechu warte. A nie musi takie być, bo nie było. PZDR *chodzi oczywiście o jazdę, a nie o kupę w majtkach :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dgree Opublikowano 29 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2004 corsa 155cbx 230 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 29 Lutego 2004 Udostępnij Opublikowano 29 Lutego 2004 corsa 155cbx 230z tym cbx to nie za dużo?? przecież masz 750 a nie 1000 :twisted: kiedyś kumpel miał takiego weterana to 210 było max przecież to ma tylko 90 koni (jak było nowe) :mrgreen: Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.