Suzuki SV 650 opinie

[pitersky]

A taka SV'ka??? Wiem, że coś tu śmierdzi, Nawet po dołożeniu za rejestrację za tania chyba jest?

No z przodu wydaje się być kombinowana wg mnie - błotnik, chłodnica, śrubki od stelaża. Z tyłu nieseryjna tarcza.

Niestety, patrząc na sprzęty w tych dziwnie niskich cenach, wydaje mi się, że trzeba być nadzwyczaj ostrożnym ;)

 

Powodzonka

[dyziowg]

Co jest nie tak z chlodnica i blotnikiem?

 

Tarcze sam musialem zmienic bo za ciezko bylo sprawdzic stan klockow :banghead:

[pitersky]

Nie mówię, że nie tak, ale że kombinowane ;) Trzeba zwrócić na tą większą uwage w czasie oglądania - dlaczego, po co, itp.

Trzeba być ostrożnym, okazji NIE MA. Nikt kto mógłby wziąć większe siano za sprzęt, który sprzedaje nie odda go za mniej. Nie ma szans. Nie tu, nie w tym kraju niestety. Ogólnie zresztą, to nie logiczne.

Można przytaczać przykłady, że starszy pan sprzedaje, nie zna cen rynkowych, oddaje za śmieszne pieniądze, bo nie jest w temacie. Ale bardzo rzadko się to zdarza, a jeśli zdarza, to takie 'okazje' wychwytują właśnie handlarze ;)

[dyziowg]

Dobrze, ale co tam widzisz kombinowane?

 

Nie mowie, ze jest ok, pytam tylko co konkretnie zwrocilo Twoja uwage.

[ajriszkofi]

Dobrze, ale co tam widzisz kombinowane?

 

Nie mowie, ze jest ok, pytam tylko co konkretnie zwrocilo Twoja uwage.

No na pierwszy rzut oka to mnie w oczy kłuje chłodnica.

Ale w gołych SVkach obrywają jako pierwsze, więc może tylko nieznaczny paciak i się wygięła i trzeba było wymienić, a crash-pady zamontowane już "po szkodzie".

 

[qba405]

Słyszałem ze gołe Sv'ki są trochę tańsze niż wersje z owiewkami? Prawda to? Czy to powiedziane na przykładzie np tylko paru ogłoszeń.

[pitersky]

Dobrze, ale co tam widzisz kombinowane?

 

Nie mowie, ze jest ok, pytam tylko co konkretnie zwrocilo Twoja uwage.

Zmieniana chłodnica albo to zwykła obudowa. Błotnik dwukolorowy. Chyba, że to chlapacz (gumowy)

[dyziowg]

No na pierwszy rzut oka to mnie w oczy kłuje chłodnica.

Ale w gołych SVkach obrywają jako pierwsze, więc może tylko nieznaczny paciak i się wygięła i trzeba było wymienić, a crash-pady zamontowane już "po szkodzie".

 

Ok, rzeczoznawca nie jestem, na ktorym zdjeciu widac, ze chlodnica byla uszkodzona i gdzie to uszkodzenie jest?

 

Zmieniana chłodnica albo to zwykła obudowa. Błotnik dwukolorowy. Chyba, że to chlapacz (gumowy)

 

To swiecace to nakladka na chlodnice, ozdoba: http://cgi.ebay.co.uk/Suzuki-SV650S-SV650-...otorcycle_Parts

 

Blotnik 2 kolorowy to przedluzka, tzw fenda extenda, zapobiega chlapaniu wody z przedniego kola na 1szy cylinder. Znany problem w SV, ze w deszczu perzestaje palic 1szy gar.

 

http://cgi.ebay.co.uk/FENDA-EXTENDA-FENDER...otorcycle_Parts

[pitersky]

Jak dobrze. Człowiek dowiedział się kilku nowych rzeczy ;)

Nie zmienia to jednak faktu, że trzeba przyjrzeć się tej chłodnicy ;)

No i przy tym stelażu do lampy śrubki jakieś takie nie takie same.

 

pozdrawiam

[ajriszkofi]

Ok, rzeczoznawca nie jestem, na ktorym zdjeciu widac, ze chlodnica byla uszkodzona i gdzie to uszkodzenie jest?

Nie widać tego na żadnym zdjęciu i nikt nie twierdzi, że to mina. Nie zmienia to faktu, że u mnie wzbudziło by zainteresowanie, co jest pod nakładką (i dlaczego nie jest jak powinno :icon_mrgreen: :wink: )

[dyziowg]

Aaaaa... no jasne, ze warto sprawdzic, myslalem, ze widzicie cos ewidentnie walniete :)

 

pzdr

[slusar_o2]

siemka, mam głupie pytanko, da się lecieć Sv'ka przez 150-200km załóżmy na to w granicach 70-90 kmh czy łapy mocno będą boleć? Przy takich prędkościach wiatr już odciąża ręce, czy jeszcze jest to za wolno?

Ciągnie mnie do wersji z clip-on'ami, ale trochę boje się, że może mnie to przerosnąć, a latam często z kolegą właśnie w takich ślimaczych prędkościach.

 

na 90% jest zdecydowany na suzuki, ale jeszcze nie wiem czy bardziej będzie mi odpowiadać eN'ka czy eS'ka.

[zonq]

Ale czemu taka prędkość? Kolega szybciej nie może? A czy mocno Cie będą boleć nadgarstki to ciężko powiedzieć, zależy od Twojego wzrostu, progu bólu itd. :P, na pewno bardziej będą boleć niż na eNce. Nigdy nie przejechałem na strzała 200km eSką ale po około 60km wszystko było OK.

[tipmann85]

Jeżdże eską od roku wersja z 2000 roku gażnikowa zresztą moje pierwsze moto jestem bardzo zadowolony przeważnie latam ok 160 km/h w trasie na początku z nadgarstki troche wymiękały ale teraz już jest oki poecam super sprzęcik

[ajriszkofi]

siemka, mam głupie pytanko, da się lecieć Sv'ka przez 150-200km załóżmy na to w granicach 70-90 kmh czy łapy mocno będą boleć? Przy takich prędkościach wiatr już odciąża ręce, czy jeszcze jest to za wolno?

Ciągnie mnie do wersji z clip-on'ami, ale trochę boje się, że może mnie to przerosnąć, a latam często z kolegą właśnie w takich ślimaczych prędkościach.

 

na 90% jest zdecydowany na suzuki, ale jeszcze nie wiem czy bardziej będzie mi odpowiadać eN'ka czy eS'ka.

Przy takiej prędkości to będą boleć i po 50km. Po 200 pewnie generalnie będziesz nieco "zbolały". Do najwygodniejszych to to moto nie należy, ale jak już trochę w klatę wieje, to też bardzo nie męczy.

Mówię oczywiście o wersji S.