Gość Tomek1 Opublikowano 15 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2003 Witam, mam pytanie do ludzi znających sposoby na taką przypadłość: Ostatnio znajomy siedział na mojej kochanej FJocie przed garażem, i chciał go potem postawić na stopke i k... mać cymbał jeden, głupek jeden, motor go przywalił, i od kolana na zbiorniku zostało łagodne wgniecenie, żadnych ostrych kantów, gdybym miał możliwość to od środka bym go wypchnął ale nie ma dojścia nawet przez wlew (za wąski otwór). Ma ktoś może jakiś sposób na wyciągnięcie takich wklęśnięć, wgnieceń? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomek1 Opublikowano 16 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2003 wielkie dzięki, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomek1 Opublikowano 16 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2003 no właśnie, boje sie że może mi zniekształcić zbiornik w miejscach gdzie ma on ostre kształty np. koło kanapy jest profilowany i może go rzdymać w tym miejscu. ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yogi Opublikowano 16 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2003 Słyszałem jeszcze o takiej metodzie, że wsypuje się groch do zbiornika i zalewa wodą; groch pęcznieje i wypiera blachę. To chyba jakiś stary sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomek1 Opublikowano 16 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2003 :) , skąd ja wezme 22 litry grochu?pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karrol Opublikowano 16 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2003 gdyby z tym grochem faktycznie coś takiego było, to ja bym wolał najpierw wpsypać te troche grochu (nie całe 22 litry - w końcu można najpierw wypełnić jakimiś szmatami i stopniowo dosypywać ..) niż puszczać tyla powietrza - bardziej t ojednak ryzykowne niż śmieszny jest sposób z grochem :lol: A jak by poskutkowało to daj znać - trza będzie wysłać do wydawców kalendarzy żeby dodali to na rewersach kartek jako "sposób babuni na wgnieciony bak" :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yogi Opublikowano 16 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2003 :) , skąd ja wezme 22 litry grochu? No myślę, że jak na jakimś bazrku byś poprosił o tyle to by się dziwnie popatrzyli. Chociąz z drugiej strony mozna to potraktowac jako zapasy w razie gdyby wojna wybuchła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad3k Opublikowano 16 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2003 Najlepiej to zalac bak pianka montazowa :lol: Podobno najlepsze efekty heh :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 17 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2003 Witam! Jak w zeszlym roku podczas wojazy po terenie swoim CL 350, wgniotlem lekko bak kolanem, to Rychu uzyl do prostowania wygietego stalowego preta z kula na koncu i ta kula atakowal wgniecenie, niestety trzeba nalozyc nowy lakier:-((((((( . Rzdko sie udaje wyprostowac bez uszkodzen lakieru. Jak wgniecenie jest niewielkie, a tym motorkiem zamierzasz jezdzic do konca zycia to daj sobie na luz, dla mnie takie wgniecenia to jak zmarszczki na twarzy -oznaka dojrzalosci i przezyc.Pozdrawiam.Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ManiekB Opublikowano 8 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2003 Popytaj w zakładach lakierniczych tam mają takie przyrządy na powietrze które przysysają się do blachy (jak przylepiec do szyby) a na końcu tego urządzenia jest cięzarek który działa bezwładnościowo i tym powinno się dać wyciągnąć to wgniecenie jeśli oczywiście nie jest zbyt duże. Blacharze uzywają tego najczęściej do wyciągania wgnieceń w dachach samochodów. U mnie w mieście jeden blacharz ma coś takiego Jeśli masz jakieś pytania to odezwij się np na GG 4449429 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomek1 Opublikowano 9 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2003 Ok, dzieki Maniek, popytam u blacharzy, w razie czego odezwe sie do ciebie ,wgniecenie nie jest duże (wielkości kurzego jajka) i nie ma kantów, jedyny problem to że w tym miejscu na zbiorniku jest gruba blacha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Saghat Opublikowano 12 Maja 2003 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2003 A jak od grochu porobią się muldy na całym zbiorniku :?: :D Szpachla lub wymiana zbiornika. Cóż innego pozostaje :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.