[]v[]artec Opublikowano 13 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2003 Macie jakieś patenty na zrobienie takowego narzędzia ? Może wiecie gdzie takie coś można dostać ? Chodzi mi o WSK-e 125. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lazyrider Opublikowano 13 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2003 A bez ściągacza się nie da? Zatarła się tulejka w korbowodzie, czy co? Spróbuj (jeśli oczywiście nie znajdziesz ściągacza) podgrzać tłok i delikatnie wystukać (wystukać, nie wybić!) sworzeń. Najlepiej taki tłok podgrzać farelkiem. W ostateczności może też być żelazko, ale to tylko działa przy tłokach z płaskim denkiem :) PzdrLazyrider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pipcyk Opublikowano 14 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2003 Żadne stukanie, Nie wolno :!: :!: :!: Ściągacz można zrobić bardzo prosto. Są nawet dostępne takie w handlu. Napisz maila do mnie spróbuję ci go opisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
[]v[]artec Opublikowano 14 Kwietnia 2003 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2003 A bez ściągacza się nie da? Zatarła się tulejka w korbowodzie, czy co? Nic się nie zatarło, ale trzeba to poprostu wymienić (luzy - silnik dzwoni). Zdaję sobie sprawę, że to WSKa ale silnik jest na nowych częściach, łącznie z czekającym do montażu nowiutkim cylindrem, tłokiem i pierścieniami - tak więc nie mam zamiaru robić tego wybijakiem... Drugą sprawą i z kolei wyzwaniem jest wybicie i ponowne wbicie nowej tulej w główce korbowodu - bo jak się przekonałem i jak pisali ludzie rzeczywiście tuleja jest robiona trochę większa... jak to spasować w domowy sposób ??? Powoli i poważnie zastanawiam się czy nie oddać tego do warsztatu bo przecież nie będzie to kosztować krocie... a będe miał pewność, że zrobione jest dobrze (spasowanie i wbicie tuleji w główkę). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kac Opublikowano 14 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2003 Cześć. Jeżeli dzwoni bo są luzy to sworzeń bez problemu powinien dać się wycisnąć nawet ręką.Chyba, że to nie to dzwoni. Dzwonić mogą też piercienie. Albo zużyte łożysko igiełkowe w stopie korbowodu. Przy wymianie na nowy zestaw radzę sprawdzić to łożysko. Najlepiej je też wymienić, a jeszcze lepiej korbowód także (są podobno takie komplety łożysko-korbowód ok 70 zł). Musiałbyś także dać wał do roboty jakiemuś fachowcowi. Jednak nie wiele Ci to da jeśli będzie zużyty także sworzeń na którym owo łożysko pracuje. W takim przypadku ratuje Cię tylko wymiana wału (ok. 250 zł). Po takich zabiegach silnik masz jak z fabryki. Po dobrym dotarciu nie będzie lepszej wuechy w okolicy. :lol: Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.