Drogi polskie, dziurawe

[drogowiec]

Coraz bardziej sobie chwalę fakt, że kupiłem turystyczne enduro hihihi

 

 

Pozdrówka

[komalo]

Ja jechałem wczoraj drogą z Serocka do Nasielska (krótki wyskok poza Warszawę). Droga jakby ktoś przejechał młotem pneumatycznym - w sam raz dla enduro ale moja kawa musiała wykazywać się dużą zwrotnością. Poćwiczyłem omijanie przeszkód i tyle :-).

[Radziey]

Jestem bardzo milo zaskoczony jak latwo prowadzi sie xj 600. Tu niby masa, wazu za duzo, 208kg z plynami to to cholernie ciezkie i trudne w prowadzeniu. Bzdura! prowadzi sie bardzo latwo a to dzieki niskiemu srodkowi ciezkosci. Skok zawieszenia z przodu 150mm skutecznie wybiera dziury. Z tylu troche malo bo 100mm ale wystarcza. A koleiny?? Obawialem sie ich zanim jeszcze nie mialem motocykl i moze przed pierszym pokonaniem tej przeszkody. Xjta bardzo ladnie wychodzi z kolein

 

Tez od niedawna smigam XJ'ta i tak jak Ty jestem zaskoczony ze ten motorek jest tak prosty w prowadzeniu...

 

A co do naszych polskich asfaltow, az sie nie chce o tym mowic bo czlowiek tylko sie wkur... . Zdazylo mi sie juz pare razy poslac ladna wiazanke gdy wpadlem w jakas wyrwe w drodze.

Edytowane 24 Kwietnia 2006 przez Radziey

[zrgregor]

A w Sopocie chyba chcą tępić motocyklistów. Diś iechałem przez korek, pazem dla motocykli i co? pas lewy gładki, prawy gładki a między pasami dziury na 5 cm dokładnie pomiędzy pasami. :biggrin: Ostatni taki slalom to miałem na egzaminie na prawko

[Radziey]

Tez dzis mialem fajna przygode z naszymi drogami (raczej mozna powiedziec drogowcami bo to ich wina). Smigam sobie jak zwykle do roboty, godzina 18:00, jade sobie patrze dwie fajne dupcie na chodniku to sobie luknolem :P i gdy skierowalem wzrok znow na droge, ZONK :) przed soba zobaczylem wyrwe w ulicy :clap: (wyciety pas asfaltu szerokosci 2.5 metra) na szczescie udalo mi sie wyhamowac i przetoczyc bokiem. Nie wiem jakie by byly skutki jak bym wpadl w nia z pelna predkoscia. Najbradziej mnie zdziwilo i wkur.... ze to miejsce nie bylo w zaden sposob zabezpieczone i nie bylo zadnych znakow ostrzegawczych, typu "na drodze prowadzone sa prace remontowe". Pewnie drogowcy sobie pod koniec popili i calkiem im wylecialo z tych zakutych pal ze trzeba to oznaczyc. :D

Edytowane 27 Kwietnia 2006 przez Radziey

[bodek_o]

A gdzie są dobre drogi ?

 

Nieśmiało podrzucam...

 

Trasa Mszczonów-Sochaczew, wyremontowana jakieś 3 lata temu za pieniądze z Unii.

Wada: pełno tirów.

 

Nie da się szybko jeździć, ale przynajmniej dziur nie ma.

[weasel]

Ja widziałem jedną dziurę niedaleko garażu. Jak możecie - omijajcie. Jak nie możecie - też omijajcie :icon_razz: Mam nadzieję, że wszystkim pomogłem. To mówiłem ja - Jarząbek.

Cóż za słuszna inicjatywa: informacja o dziurach w Polsce. :icon_razz: . Trzeba pomysł rowinąć. Następnym krokiem powinien być list do NASA z prośbą o sfotografowanie dziur 'dostępnych' na świecie. DLA DOBRA MOTOCYKLISTÓW !

Edytowane 1 Maja 2006 przez weasel