telet Opublikowano 24 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2006 Witam!Nie znam się za dobrze, dlatego licze na was mimo ze pytanie moze sie wydac głupie.Otóż, co się stanie gdy po zaskoczeniu silnika nie puścimy przycisku 'start'? (najbardziej interesuje mnie model suzuki gs 500, ale pewnie we wszystkich pojazdach - łacznie z autami - jest podobnie).Czy w tych pojazdach znajdują sie jakies zabezpieczenia, odłączające rozrusznik po zaskoczeniu silnika czy nastepuje to dopiero po zwolnieniu przycisku? PS. Nie oczekuje jedynie odpowiedzi w stylu "nie rób tak!", albo "nic złego się nie stanie". Proszę o skrobnięcie paru zdań więcej na temat co dokladniej sie stanie - będę wdzięczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 25 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2006 mechanicznie nic sie nie stanie, bo rozrusznik napedza silnik przez sprzeglo jednokierunkowe. obr silnika sa wieksze i rozrusznik nie przekaze energii dalej. jedynie bedzie sie szybko krecil, co nie jest zalecane dla niego - jako praca bez obciazenia. istnieje ryzyko uszkodzenia ukladu ladowania, gdyz rozrusznik pobiera ~600W (najczesciej). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
telet Opublikowano 25 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2006 Dzięki za odpowiedź. Wniosek z tego, że dopiero po wielokrotnym takim przytrzymaniu rozrusznika mogłoby się coś z nim stać, dobrze myślę?Nasunęło mi sie jeszcze pytanie w jaki sposób uszkodził by się układ ładowania? (przegrzane przewody?)I czym charakteryzuje się sprzęgło jednokierunkowe? Jaka jest zasada jego działania, czym różni się od zwykłego sprzęgła? Proszę o jak najbardziej proste i zrozumiałe odpowiedzi dla początkującego. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyVFR Opublikowano 25 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2006 rozrusznik jest podpinany bezposrednio do aku, bez bezpiecznika. przy mocy 600W i napieciu 12V leci do niego 50A od aku. w czasie pracy silnika, aku ladowane jest przez bezpiecznik (najczesciej 30A) z regulatora (przyjmijmy). gdy nacisniesz starter w czasie pracujacego silnika czesc pradu poleci od reglera. jezeli przekroczy 30A - wywali bezpiecznik, jezeli bedzie na granicy - bedzie sie grzal i moze spalic. sprzeglem nazywamy urzadzenie do przenoszenia momentu obrotowego miedzy walami. moze byc trwale, laczne, rozlaczne. jezeli z walu A na wal B i na odwrot da rade -> sprzeglo dwukierunkowe. jezeli z walu A na wal B tak, ale na odwrot nie -> jednokierunkowe, np. torpedo rowerowe, wolnobieg, kopniak motocyklowy. gdy pedalujesz napedzasz kolo, ale napedzajac kolo (np. zjazd z gorki) nie spowodujesz ruchu pedalow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 25 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2006 Poza tym rozrusznik to silnik lektryczny przygotowany do pracy chwilowej, a nie ciaglej i dlugie trzymanie go na obrotach tez mu moze zaszkodzic. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konował Opublikowano 25 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2006 I taki rozrusznik to silnik szeregowy prądu stałego, bez obciążenia może się rozbiegać(silnik go nie hamuje) :P , nie wytrzyma mechanicznie(siła odśrodkowa może uszkodzić uzwojenia, może nie wytrzymać komutator itp.). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 26 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2006 W pierwszej klasie samochodówki zrobiliśmy eksperyment paranaukowy na rozruszniku syrenki. Jest to silnik szeregowy, czyli bez obciążenia ma tendencję do rozbiegania się na wysokie obroty, teoretycznie bez ograniczeń. No właśnie...Rozrusznik wkręciliśmy w imadło i podłaczyliśmy napięcie z zasilacza rozruchowego. Obroty jakie uzyskał wirnik po dwudziestu sekundach pracy bez obciązenia nie wróżyły niczego dobrego. Po połowie minuty pracy rozrusznik uległ zniszczeniu z uwagi na wyrwane tzw. siłą odśrodkową uzwojeń wirnika, które powyłaziły z rowków i pojechały po stojanie. Było to wielce pouczające doświadczenie, już nie robiliśmy więcej cudów na pracowni. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
telet Opublikowano 26 Lutego 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2006 Dzięki wszystkim za wypowiedzi!Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.