MOTOCYKLIŚCI Z TORUNIA I OKOLIC.WANTED!!!!!

[Butterfly]

Ja jak zwyle nic nie wiem :icon_twisted: ,napiszcie cosik więcej bo mi czwartek tez pasuje.

[yeti30]

To tak jak Ja tez nic nie wiem jakies nazwy podaja itp jedyne co zrozumialem to :flesje: :flesje: :flesje:

 

I juz MI sie podoba :biggrin: :biggrin:

[KingRider]

To jest jeszcze w trakcie ustaleń międzyresortowych :bigrazz:

Kinia w czwartek będę kierownikiem kierownicy i dieta mnie nie obowiązuje. Dopilnuje żeby Ciebie również :icon_razz: :flesje:

 

A jednak cię wrobili :icon_twisted:

 

Pawle dziękuje za troskę, ale obejdzie się bez kurateli :icon_twisted:

 

Ja jak zwyle nic nie wiem :icon_twisted: ,napiszcie cosik więcej bo mi czwartek tez pasuje.

 

W takim razie spotykamy się w centrum pięknego Torunia. Ja będę dop. o 20:30. O której wy-ustalcie sami. Gdzie? Skoro padła propozycja jadłodajni można podskoczyć do Metropolis (Montenegro za dalego ;-) ) a na :flesje: będziemy mieli zarezerwowany stolik w Beczce lub Monaco :icon_mrgreen: pasuje? Kto chętny niech wpada, kto nie niech... :biggrin:

 

Rozumie się CB będzie :lalag: tym razem nie możecie zawieźć :cool:

 

To wszystko z mojej strony :notworthy:

Edytowane 20 Października 2009 przez KingRider

[Wiroś]

No mi tak jakoś też pasuje, po najedzeniu albo i na jadzenie można by się wybrać do Lizardking na Kopernika, trafiłem tam ostatnio przypadkiem i całkiem spoko knajpa. W Metropolis i tak już znamy wszystkie kelnerki.

[lukimaster]

No mi tak jakoś też pasuje, po najedzeniu albo i na jadzenie można by się wybrać do Lizardking na Kopernika, trafiłem tam ostatnio przypadkiem i całkiem spoko knajpa. W Metropolis i tak już znamy wszystkie kelnerki.

 

Znamy tylko Karole i Nate :bigrazz:

Zacne Panie :icon_razz:

[MichałKaczmar.]

ja wogole sie nie orietuje gdzie szukac tych knajpek wiec nie dam rady Was odszukac

[lukimaster]

ja wogole sie nie orietuje gdzie szukac tych knajpek wiec nie dam rady Was odszukac

[/quote

Michale - Toruń to nie Szanghaj :bigrazz: Poza tym koniec języka za przewodnika * lub kom .

Wstępnie "naszą" ekipą dołączymy k. 21 ponieważ dziś długo pracuję.

Pozdro. i do zoba.

[GRASS]

Skoro padła propozycja jadłodajni można podskoczyć do Metropolis (Montenegro za dalego ;-) ) a na :flesje: będziemy mieli zarezerwowany stolik w Beczce lub Monaco :icon_mrgreen: pasuje?

 

 

Monaco :icon_eek: Całkiem przytomna tam nie trafiam, w moim wieku to do Monaco tylko faceci chodzą, chyba, że ktoś będzie udawał moją latorośl, której poszukuję w celu złojenia dupska za ubaw w środku tygodnia po 20.00 :icon_twisted:

Oki, ale konkretniej - z tego, co wiem, to dziś w Monaco jest wieczór organizowany dla studentów jako grupy docelowej, nie zamknięta, ale dziś jakiś taki dzień "otrzęsinowy" po klubach jest (chyba dlatego, że Od Nowa robi też), tłum pewnie będzie. A zresztą, wszystko się zobaczy wieczorem.

 

W każdym razie jesteśmy luźno poustawiani, jak widać, godziny różne (ja też nie wiem, o której będę dokładnie, i czy zahaczę o Metropolis - z kolei Metropolis to też propozycja, nie konkret), będzie dobrze, a to lubię :D Czyli tradycyjnie - zdzwaniamy się, szukamy. Może być :icon_mrgreen:

[KingRider]

Tak na szybko.

Umówmy się w Metropolis, a później się zobaczy. Poczekamy na wszystkich, żebyśmy się nie szukali. Tylko postarajcie się być do 21 ;-)

Jak coś są tel.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[bartez]

żyjecie??

 

ja żyje, ale co to za życie jest??... :biggrin:

 

pojeździłbym sobie.... :crossy:

 

 

Kinia pokaż foto siedzenia(ducati- nie swojego :cool: )

[GRASS]

żyjecie??

 

 

A jak - i to całkiem dobrze :D Ale nie kocham Was znowu, bo spóźniłam się do pracy pół godziny i nawet nie przez to, że niewyspana i takie tam, tylko olałam budzik (nie nastawiłam), więc i tak nie było najgorzej :bigrazz: I ledwo mówię przez to przedzieranie się przez muzę. (Lukimaster pewnie ogłuchł przez moje gadanie prosto do ucha :icon_twisted: )

Jak zwykle - dobrze było Was widzieć :lalag:

 

Kinia, jak zwykle w kiblu (tym razem cywilizowanym, nie "krzakowym") - najlepiej się rozmawia :bigrazz:

I dawaj to siedzenie, dawaj tutaj!

 

[Keryn]

żyjecie??

 

Żyją żyją... tylko chrypiącym głosem pisać nie chcą :eek:

Ale trochę kawy i jest bardzo, bardzo dobrze!

 

No nieźle wyszło :buttrock: Picie zdrowe, miejsce zacne, towarzystwo topowe (No ba!).

Czego więcej chcieć! (czasu.... :wink: )

 

Ile nas tam się uzbierało - 13-cie, 14-cie osób...? Jakoś tak.

Zajebiście dopisaliśmy (-ście)

 

Oczywiście szczęśliwie siedzieliśmy odpowiedno blisko głośnika (standard), więc, nie wiem jak Wy, ja dzisiaj basem się posługuję w mowie potocznej. Takie męskie Ducati. Nawet fajnie! Ale to tylko dzis, niestety, potem głos głęboki odpłynie jak kupa w rzece...

 

Kinia, jak zwykle w kiblu (tym razem cywilizowanym, nie "krzakowym") - najlepiej się rozmawia

 

Ta... Nie było żadnych wątpliwości, że zbieżność jednoczesnego wyjścia z kibla była, oczywiście, absolutnie przypadkowa.. :icon_mrgreen:

 

W pięknym męskim kiblu tak pięknie nie było.

Dwóch gości pomagało sobie gacie ściagać. ALE! Nikt znajomy! Za to troche na leżąco. Tak sobie myślę, że w pionie pewnie byłoby im ciut łatwiej, ale na co komu tak zaraz iść na łatwizne? Walczyli chłopcy, k...ami rzucali, ale ba! gumki cisną, a lać trzeba!

W końcu od czego są przyjaciele.

 

BTW Tych studentów, co to ich miało być jak mrówek, to tak za dużo to nie było chyba..?

 

Fajnie! Dzięki za udany wieczór!

Tego mi było trzeba!

 

Niechby tylko jeszcze przestało na lać... :crossy:

 

[lukimaster]

Kinia nie chce to ja Wam pokaże : ale po staremu :bigrazz:

 

http://img245.imageshack.us/i/duca.jpg/

(Nie wiem dlaczego ale bardzo mi się podoba ta fotka.)

Teraz czekamy na odsłonę nowego Ducowego tapczana :icon_razz:

 

Ps. miło było Was wszystkich zobaczyć, porozmawiać...

Ucho całe - spokojnie Grass :wink:

[KingRider]

Jestem. Mam się dobrze, żyje- już :bigrazz:

 

(...)spóźniłam się do pracy pół godziny

 

U mnie podobnie. Z 14-stej na 15. Jedyna perspektywa na przetrwanie :biggrin:

 

Kinia, jak zwykle w kiblu (tym razem cywilizowanym, nie "krzakowym") - najlepiej się rozmawia :bigrazz:

 

Jakoś swobodniej w takich okolicznościach. Nikt nie słyszy i nie widzi też :bigrazz:

 

Keryn- porzeczka mnie zdardziła :icon_rolleyes:

 

 

 

to ja Wam pokaże : ale po staremu :bigrazz:

 

 

O a skąd to?

 

Dzia za fotencję. Masz jeszcze? :icon_mrgreen:

 

 

Tapczan będzie :lalag: ale dziś już za późno :wink:

Edytowane 24 Października 2009 przez KingRider

[lukimaster]

Heh a cieszę się że się Tobie podoba. Tj. fotka z któregoś tam spotkania wrześniowego na Lukoil.

Mam jeszcze jakieś tam - na niektórych są i nasze buźki - ale nie będę zamieszczał na 4rum publicznym bo nie każdy może sobie tego życzyć :bigrazz:

(*no chyba że powkur**am Grass i zapodam z nią kilka fotek :icon_mrgreen: )

 

Tu sobie jesteście ale z powodu dużej ilości alkoholu się rozmazaliście :

 

http://img406.imageshack.us/i/4rum.jpg/