Skocz do zawartości

Wypadek - filmik z kamery na kasku


Groszek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem tak.. oglądnąłem jeszcze kilka razy ten film i doszedlem do wnoisku że ten gość jest nienormalny... Wyhamowałby przed tym autem z palcem w D. A zaciągnął ręczny, bo gdyby miał zamiar tylko zahamować to po co by skręcał koła? Kiedy zaczął hamować to auto jadące przed nim na jego pasie i na pasie obok, byly na tej samej wysokości, więc zmiana pasa ruchu by mu nic nie dała... więc a akcie desperacji zaciągnął ręczny. A wątpię żeby gościowi w kilkuletnim aucie (tak jak ktoś wcześniej powiedział, pewnie z ABS) hamulce działały jak w starym poldku :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc a akcie desperacji zaciągnął ręczny. A wątpię żeby gościowi w kilkuletnim aucie (tak jak ktoś wcześniej powiedział' date=' pewnie z ABS)[/quote']

zauważ, że zanim auto jedzie bokiem, dymi także przednie koło.

więc raczej nie mial abs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by gościowi tak auto ściągało przy hamowaniu, to na bank by o tym wiedział wcześniej (przed tym wypadkiem). Wtedy przy tym hamowaniu skontrował by kierownicą w lewo a tu widać że on miał skręconą kierę w prawo. Zaciągnął ręczny i zahamował nożnym w dalszej części poślizgu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Jesli Ty w akcie desperacji przy hamowaniu awaryjnym zaciagasz reczny, to gratuluje.

Nie wiem jaki marsjanin by na taki poroniony pomysl wpadl.

Zakladajac wersje z uszkodzonymi hamulcami - koles nie kontrowal w lewo, bo po lewej byl samochod, przed ktorym chcial zahamowac. Wg mnie to on najpierw szarpnal w prawo, zeby uniknac zderzenia, a ulamek sekundy pozniej wcisnal heble do oporu. Ruch kierownicy rzucil samochod w rotacje. Jak go obraca, przednie kolo(a) tez ma zablokowane.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jaja 8O

Identyczną sytuację miałem wczoraj w W-wie. Tyle, że katamaranem no i nie przywaliłem. Koleś jechał sobie lewym pasem i nagle przyszło mu do łba skręcić w prawo. Jak pomyslał, tak zrobił, tyle że jechal zbyt szybko i nie trafił tam gdzie się ofiarował tylko wyniosło go na śniegową muldę metr za skrzyżowaniem. No a ja prawym pasem hamowałem czym się dało, a więc hamulcami, oczami stopami. Zatrzymałem się parę cm. od fiuta. Żałuję tylko, że było zbyt ciemno by widzieć jaką miał głupią minę kiedy moja Fordzina zbliżała się do drzwi jego Accorda (hehe też Honda)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zauważcie że:

1. zanim pojawia się dym spod tylnego prawego koła, samochód już zmienia kierunek jazdy.

2. koła są skierowane w prawo, dopiero później je prostuje

3. dym spod przedniego prawego koła pojawia się dopiero wtedy gdy samochód idzie bokiem.

 

Wnioskuję że idiota zaciągnął ręczny jednocześnie skręcając w prawo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wnioskuję że idiota zaciągnął ręczny jednocześnie skręcając w prawo

jeśli tak, musiał to zrobić jednocześnie z naciśnięciem hamulca nożnego, gdyż jak się dobrze przyjrzysz, na ok 0.6 sec. przed uslizgiem zapalają się światla stopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Dzizys, ale sie uwzieliscie na ten reczny. A to przeciez kompletny idiotyzm, ktory mi tylko cisnienie podnosi... :P ;)

 

Odpowiedzcie mi na pytanie, czy KTOKOLWIEK z Was, lub KTORYKOLWIEK z Waszych znajomych KIEDYKOLWIEK uzyl recznego hamulca w sytuacji awaryjnego hamowania????

 

Z gory dziekuje.

 

To tak, jakby ta kobita na motorku zaczela hamowac tylko tylnym hamulcem :banghead: :) :D

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedzcie mi na pytanie' date=' czy KTOKOLWIEK z Was, lub KTORYKOLWIEK z Waszych znajomych KIEDYKOLWIEK uzyl recznego hamulca w sytuacji awaryjnego hamowania???? [/quote']

Ja użyłem, efekt-rozwaliłem tylko felge a nie cały samochód :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedzcie mi na pytanie' date=' czy KTOKOLWIEK z Was, lub KTORYKOLWIEK z Waszych znajomych KIEDYKOLWIEK uzyl recznego hamulca w sytuacji awaryjnego hamowania????[/quote']

gorzej jeśli NIEKTÓRZY tak czynią, co sadząc po niektórych postach wykluczone nie jest :banghead: :) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Zalamalem sie...

Qmam w momencie, gdy np. heble wysiada (jak mi ostatnio - pekl przewod hamulcowy) - wtedy zostaje tylko reczny...

Ale gdy hamulce sprawne?

W sposob zaplanowany - mozna probowac.

Ale awaryjnie nie wpadlbym na to za chiny!!! Przy awaryjnym hamowaniu wole obydwiema rekami trzymac kierownice i kontrowac w razie tancow samochodu... Moim zdaniem nie ma czasu na ruszanie recznego, nie wspominajac o tym, ze bym o tym nawet nie pomyslal :banghead: :) :D

 

Pozdrawiam

 

PS

A nawet jesli, to uwazam, ze nie ma takiego mistrza, ktory szybciej zaciagnie reczny niz pocisnie pedal hamulca (w sytuacji zaskoczenia). I zostaje przy swoim - na filmiku nie ma zadnego recznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie' date=' czasami ręcznego sie używa przy awaryjnym hamowaniu żeby samochód ustawić pod innym kątem :banghead:[/quote']

 

podczas awaryjnego hamowania nie ma czasu na ustawianie auta pod jakimkolwiek kątem. Nawet się o tym nie myśli.

 

Ja ręcznego używam li tylko do powerslide'ów. Ale tylko do zainicjowania sytuacji całkowicie kontrolowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...