Ducati... ogólna dyskusja

[Muminek]

Wielkie dzieki za odpowiedź. Pozdrawiam.

 

jeśli jesteś z Poznania lub okolic to może się odezwie kilku Ducatistów lub podjedź do MotoRex i możesz spróbować jazdy na Monsterku

pozdrawiam,

kris

[MeDeViLL]

Ufff... chyba wróciłam do żywych z tych swoich "wakacyjnych" wojaży :biggrin:

 

Zatem melduję się ponownie na forum i chyba obiecuję nie robić więcej tyłów w duciomaniaków postowaniu :icon_mrgreen:

 

Ciao a tutti Ducatisti della Polonia!!!!

Do klubu zapraszam wszystkich, którzy kochają Dukaty i lubią jeździć. Raczej unikam "członków", którzy kupują Duki żeby postawić w salonie lub garażu żeby mieć i chwalić się znajomym.

No to chyba Duke wiesz, że ja nie z tych ;)

 

Btw. Od maja zrobiłam potworkiem 10 tysiaków, dopieszczam go na każdym kroku, ale... cholera mam kłopot z częściami. Marcin, skąd Ty brałeś części do niego??? Chyba Cię musze na PW wypytać :P

 

co so klubowania - ja też bym chciał dostać koszulkę i czerwoną legitymację :icon_twisted:

JA TEŻ CHCĘ koszulkę i legitymację koniecznie czerwoną :P !!!

Duke, proszę wpisz duciowego diabełka do grona DesmoManiaków :icon_mrgreen:

 

Yasec, ja z Łodzi kiedys przyjechałem w 2h15min ale Ty jedź wolnej.

Ja ostatnio z Warszawy 2.30... a nie zapieprzałam... hmmm :icon_razz:

Nawet zużycie paliwa wyszło 5.8

Właśnie, Janek, przekaż Rysiowi z Jedwabnego, że to pewnie jego zasługa :biggrin:

 

 

Co do zjazdu Dukatowców w piękne małopolskie tereny, pomysł - rewelacja, jestem jak najbardziej za :cool:

 

Pozdrowionka i buziaki dla wsiech :*

[Muminek]

cześć Diabełku :icon_biggrin:

mam ndzieję, że udał Ci się spływ i reszta urlopu

 

U mnie niestety nie wyszły plany, żeby dziś wyruszyć w traskę - a zaplanowałem sobie wyjazd do Krakowa i powrót przez Kazimierz :icon_twisted: - no cóż może następnym razem

 

Pozdrawiam,

Kris

[Frencci]

Witajcie, wrocilem do zywych na nowym komputerku ;-]

Sluchajcie: naszemu bracholowi Ducatiscie urodzila sie wczoraj w nocy mala dziewczynka Ducatinka- Maja. A wiec kochany Kremowko z Wadowic- stooo lat i hip hip hurraaa ode mnie i mojej Smoczycy! :icon_biggrin: :icon_twisted:

Pzdr,Jaca

[MeDeViLL]

cześć Diabełku :icon_biggrin:

mam ndzieję, że udał Ci się spływ i reszta urlopu

 

U mnie niestety nie wyszły plany, żeby dziś wyruszyć w traskę - a zaplanowałem sobie wyjazd do Krakowa i powrót przez Kazimierz :icon_twisted: - no cóż może następnym razem

No niestety, spływ się nie udał, bo szef mnie z urlopu odwołał :spam: i zapierpapierowałam tak, że nawet nie było czasu na wsadzenie palca w... w co tam chcecie :cool:

 

Ale za to później się urwałam i nawet Wilno odwiedziłam :spam:

 

Co do Krakowa, zapraszam serdecznie :spam:

Postaram się, jakem krakuska, ugościć Was godnie :flesje: i wskazać, gdzie miło i przyjemnie atakować winkielki.

Pewnie i Scitro by do nas dołączył, nieprawdaż? :bigrazz:

[scitro]

Ja, ja... no jasne poczekajcie, nakarmię tylko psa...hehehe...

Pogadam z Dukiem, może ustalimy jakieś konkrety... a ty Kris nie opie... się przed telewizorem, tylko odpalaj Monstra w przyszłym tyg. i przyjeżdżaj :icon_biggrin: Z tego co napisał Jac, to trzeba Kremówie pogratyulować :icon_twisted:

Seb

[yasec]

Na browar możesz wpaść, kiedy masz ochotę, poza Prezesem, będą wszyscy pozostali :banghead: więc whisky, sie możemy napić! Zabieraj muminka i przyjeżdżajcie na pstrąga z rusztu... 10 sierpnia wtedy masz wolne?

 

ups.. :[

poniewaz wczesniej bylo mowione, ze 10 odpada to juz zaplanowalem loty grupowe

w innym kierunku, teraz nie odkrece...

 

moze przyjmijmy opcje wrzesniowa Duka i pomyslmy o spotkanku klubowy

razem z eksplorowaniem poludniowych winkli, ktore tak zachwalaliscie :crossy:

a zeby za dlugo nie czekac to moze 1-2.09, co Wy na to??

 

 

a obecny weekend spedzilem na radowaniu uszu :banghead:

dotarly do mnie w koncu przelotowe wydechy :banghead:

jak pierwszy raz nacisnalem rozrusznik po zalozeniu to grzmot

silnika na ssaniu jaki sie dobyl wrecz mnie powalil :icon_rolleyes:

ech... a potem sama poezja z jazdy, nasluchac sie nie moglem, mniaaam :)

no ale teraz przy dlugich lotach w trasie to chyba stopery bede wkladal do uszu :banghead:

pozdro

[Muminek]

Ja, ja... no jasne poczekajcie, nakarmię tylko psa...hehehe...

Pogadam z Dukiem, może ustalimy jakieś konkrety... a ty Kris nie opie... się przed telewizorem, tylko odpalaj Monstra w przyszłym tyg. i przyjeżdżaj :banghead: Z tego co napisał Jac, to trzeba Kremówie pogratyulować :banghead:

Seb

 

no chciałbym się trochę popier.... - i nawet teraz sobie oglądam to co nagrało się z ostatnich czasów - dzisiejsze wyścigi SBK (oj coś nasz Troy dziś nie bardzo popędził ryżopedów :icon_mrgreen: ) i F1. Wieczorem jeszcze mnie czeka jedna wyliczanka - muszę trochę papierów przygotować. A jutro 7.30 mam spotkanie na budowie - zaczynam jak pisąłem inwestycję :P

[MeDeViLL]

no ale teraz przy dlugich lotach w trasie to chyba stopery bede wkladal do uszu :icon_mrgreen:

Ja wybieram opcję naturalną :banghead: Znaczy się po trasce 700 kilosów buczenie w uszach - non-stop, bez przerywania snu - 48h :P

 

no chciałbym się trochę popier....

No to nie pozostaje Ci nic innego jak wsoczyć na swojego potworka i przylecieć do nas na południe :banghead:

Ale najpierw dopilnuje tej swojej budowy, przez wielkie B :banghead:

 

Buziaczki :*

[yasec]

Ja wybieram opcję naturalną :bigrazz: Znaczy się po trasce 700 kilosów buczenie w uszach - non-stop, bez przerywania snu - 48h :)

 

hehe, no oczywiscie najpierw przetestuje opcje naturalna :)

jak na razie po 2 dniach latania tu i owdzie z przelotowymi kominami nie odczuwam skutkow ubocznych

a wrecz przeciwnie nieustajacy glod dzwieku duca :)

pierwsza kilkusetkilometrowa traska w piatek wiec wtedy sie okaze

czy gwizdy w uszach pozostana na dluzej :D

Edytowane 5 Sierpnia 2007 przez yasec

[scitro]

Cześć, Yasec. Seb na miejscu jeździ bez stoperów, ale w trasę zabieram obowiązkowo, ale to nawet nie ze względu na wydechy, ale na szum powietrza powyżej 120km/h. W moim starusieńkim kasku gwizda i szumi jak podczas sztormu... :cool: a słuch trzeba oszczędzać!

Pozdr

 

Co do daty, to może trochę później, trzeba się rozejrzeć jeszcze za innymi alternatywami, a Duke wraca pod koniec sierpnia i nie ma siły żeby w ciągu tygodnia zorganizować spotkanie.

 

PS. Jest ktoś chętny na mały wyskok nad Solinę w tym tygodniu w czwartek, wyjazd rano powrót ok. 18?

[yasec]

Co do daty, to może trochę później, trzeba się rozejrzeć jeszcze za innymi alternatywami, a Duke wraca pod koniec sierpnia i nie ma siły żeby w ciągu tygodnia zorganizować spotkanie.

 

OK, jakby co to kolejny wolny weekend mam 22-23.09

[MeDeViLL]

PS. Jest ktoś chętny na mały wyskok nad Solinę w tym tygodniu w czwartek, wyjazd rano powrót ok. 18?

Chętna może i tak... ale na pewno nie w czwartek :icon_mrgreen:

Toż to zgroza Panie w środku tygodnia... lud pracujący nie może sobie pozwolić na takie przyjemności :biggrin:

 

Hehe :crossy: No ale może w przyszłym tygodniu środa? (To podobno wolne wtedy jest :smile:) /kiddin')

 

Pzdr

DeV

Edytowane 6 Sierpnia 2007 przez MeDeViLL

[DarkMann]

Witajcie Ducatisti

 

Po gorącym wekendzie chciałem Wam przedstawić moją drugą i trzecią połówkę :lapad: jest jeszcze czwarta, też włoszka ale to nie to forum ;)

Mam nadzieję, że uda nam się spotkać na drodze lub na jakiejś fajnej imprzce motocyklowej.

 

http://www.bikepics.com/members/darkmann/personal/

Udało mi się zrobić niezłą sesję z profesjonalnym fotografem, jak tylko dostane te zdjęcia to dorzuce na web.

 

A teraz muszę dalej pracować.

 

mieliśmy monsterkiem jechać z Duciem do Francji, ale ze względów kadrowych wyjazd został odwołany w bliżej nieograniczoną przyszłość.

Teraz kombinuje żeby jak najszybciej ściągnąć z Częstochowy do Krakowa zeby troszkę polatac po KRK i okolicy.

[yasec]

 

http://www.bikepics.com/members/darkmann/personal/

Udało mi się zrobić niezłą sesję z profesjonalnym fotografem, jak tylko dostane te zdjęcia to dorzuce na web.

 

No Dark, tylko pozazdroscic ;)

dwie pieknosci :clap: i bestia (i nie mam tu na mysli monsterka) :biggrin:

GRATULACJE!!

 

pozdro