Ducati... ogólna dyskusja

[majkelpl]

Ja w klubie jestem caly czas bo to jedyny liczacy sie klub :smile: :crossy:

A Ty chyba jakas lampe chciales a nie fork'a ??? ;)

Pasic !!!!! :biggrin:

[franekfilm]

Ja w klubie jestem caly czas bo to jedyny liczacy sie klub :buttrock: :biggrin:

A Ty chyba jakas lampe chciales a nie fork'a ??? ;)

Pasic !!!!! :smile:

 

Lampe też. Lagi musze wymienic, bo ciekna jak tam u ciebie z nieba :notworthy:

 

 

Wczoraj stałem się szczęśliwym posiadaczem DUCATI 600 SS.

 

Jak potrzebujesz plastiki to mam, pozdejmowałem wszystko co się dało :crossy:

[balzac]

 

Witaj XXX w naszym gronie.

Zaraz "lecę" Twoją maszynę obejrzeć, bo chyba wiem gdzie stoi :icon_mrgreen:

 

 

I co balzaku, byłeś obejrzeć XXX maszynę?

 

...byłem, byłem :banghead:

 

foto 1

foto 2

 

Ładnie wygląda, widać że motocykl bardzo zadbany i na pewno nie jest do sprzedania :flesje:

[rafi-r]

Wow 9 latek a taki stan!

XXX gratulacje za trafienie sprzęta.

 

A tak z innej beczki jakieś Ducato spotkanko/pojeżdżanko w ten weekend?

 

PS

Widzieli 696 w motocyklicznym programie?

Damian jak obiecał tak nachwalił młodego monsterka.

Dobry z niego chłopak pomoże wypromować młodzika. :)

Edytowane 20 Czerwca 2008 przez rafi-r

[franekfilm]

foto 2

 

Co to za plamka pod lewą lagą? Wygląda na świeżą. Proszę wybaczyć, że pytam, ale jestem wyczulony na to :) .

P.S.Moto wizualnie super :)

[rafi-r]

Co to za plamka pod lewą lagą? Wygląda na świeżą. Proszę wybaczyć, że pytam, ale jestem wyczulony na to :) .

P.S.Moto wizualnie super :P

Jak co za plama? Oleju!

Znaczy, że ma jeszcze olej skoro plami.

Gdyby plamy nie było wtedy trzeba by się martwić. :)

[franekfilm]

A tak z innej beczki jakieś Ducato spotkanko/pojeżdżanko w ten weekend?

 

Mogę? Mogę??? :) :) :P

Trza się poznać z ekipą z wawy :)

Może w Desmo na Kabatach w sobotę??

 

Jak co za plama? Oleju!

Znaczy, że ma jeszcze olej skoro plami.

Gdyby plamy nie było wtedy trzeba by się martwić. :)

 

Wielkie dzięki "PRZYJACIELU". Pocieszyłeś mnie :evil:

Znaczy, że nie mam się co martwić, szkoda tylko, że lewa u mnie cieknie, tam gdzie hamulator ;)

[Frencci]

Mogę? Mogę??? :) :) :P

Trza się poznać z ekipą z wawy :evil:

Może w Desmo na Kabatach w sobotę??

 

 

 

Proponuje Poznan- Malta o 14:00 przy knajpie w ktorej siedzielismy, he he he. Tam sie jutro spotykamy...to przeciez tylko trzy paczki w jedna... :)

 

Do tych, ktorzy maja najblizej- jutro tam czekam na Was ;-]

 

+++++++++++++++++++++++++++++++++++

 

Spotkanie z przyczyn obiektywnych moze sie odbyc jedynie w barze od strony ZOO- od jakiegos czasu jest zakaz wjazdu motocyklistom przez glowny szlaban ;-[

[rafi-r]

Jacek w drugą stronę ta sama droga, a wręcz szybsza bo dochodzi ruch obrotowy Ziemi hehehe

[desmojaro]

jakby nie było 2,5 godz nawet z tankowaniami... :biggrin:

 

niestety ja jeszcze odpadam... :icon_biggrin:

[Frencci]

Jacek w drugą stronę ta sama droga, a wręcz szybsza bo dochodzi ruch obrotowy Ziemi hehehe

 

 

 

Pzrekonales mnie :icon_biggrin:

[rafi-r]

jakby nie było 2,5 godz nawet z tankowaniami... :wink:

 

niestety ja jeszcze odpadam... :bigrazz:

Jeszcze nie zrobiony?

Długo coś. Szkoda bo pogoda fajna.

Ale na MotoGP do DSW wpadniesz?

[Ducatista]

Hehe fajna ciekawostka -

Wymiana oleju w silniku to nonsens i mit, który od lat rozpowszechniają firmy naftowe i motoryzacyjne, twierdzi Henk de Groot, były prezes Castrol Nederland.

 

De Groot twierdzi, że aby właściwie dbać o silnik wymagane jest jedynie regularne uzupełnianie oleju. Trzeba jednak sprawdzać nie tylko jego poziom, ale i jakość. Nie wystarczy do tego zwykły „bagnet”, w który wyposażony jest silnik, ale specjalny, który - szczęśliwie dla nas - wynalazł właśnie de Groot.

 

Były szef Castrol Nederland twierdzi, że z powodu zmowy branży naftowej i motoryzacyjnej właściciele aut wydają co roku olbrzymie sumy na zbędną wymianę oleju. Tylko w Holandii jest to kwota ok. 600 mln EUR rocznie.

 

- Macki przemysłu naftowego sięgają daleko. Dlatego mnie uciszyli, bo to za duży interes – oświadczył de Groot.

 

Podaje za Pulsem Biznesu ...

[Boa]

Jacek, chętnie bym wpadł (jeśli byście się zgodzili), chociażby pooglądać wasze "kochanki" i się poślinić, przecież póki jeszcze prawko nie zrobione, to też pomykam na włoskim, jednocylindrowym, wysokoobrotowym silniku... (Piaggio Zip :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: ).

 

Ale kurna, akurat jutro jadę robić zdjęcia na ślub :evil:

[Frencci]

Jacek, chętnie bym wpadł (jeśli byście się zgodzili), chociażby pooglądać wasze "kochanki" i się poślinić, przecież póki jeszcze prawko nie zrobione, to też pomykam na włoskim, jednocylindrowym, wysokoobrotowym silniku... (Piaggio Zip :) ;) :icon_mrgreen: ).

 

Ale kurna, akurat jutro jadę robić zdjęcia na ślub :evil:

 

 

No, wielka szkoda- pogadalibysmy sobie. Nastepnym razem :bigrazz: