Skocz do zawartości

wasze poczatki?


Gość spiooch
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

hehe moze nie zwiazane z tematem ale pamietam jak każdy mi stukał w czoło jak wybrałem sie na pierwszą jazde na etz 250,przedtem tylko rower z wiedzą czysto podręcznikową kazy stukał mi w czoło i bał sie o mnie nawet nikt z bardziej doświadczonych nie odwarzył sie siąść z tyło co najśmieszniejsze nawet właściciel moto :mrgreen: Zrobiłem wtedy około 5km z przygodami ale dało rade ehh miałem wtedy 14 lat to było wyzwanie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

600-tka, 600-tce nie równa, weźmy na przykład:

- XJ 600 - 61KM

- Bandit 600 - 80 KM

- Fazer 600 - 98 KM

 

Jak widac różnice są dosyć spore i ja właśnie mam zamiar zacząć od XJ'ty.

Ale i tak wszystko zależy od tego co masz pod czaszką. To tyle...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zdecydowałem się na bandziora głównie dlatego, że jedynym sposobem na zakup własnego motocykla było dla mnie zadłużenie się po uszy gdzie tylko można i nie chciałem żeby była to maszyna, która zdąży mi się znudzić zanim jeszcze ją zdążę spłacić.. a czuję przed nim respekt, choć dla wielu to pewnie "mułowaty sprzęt" :P. Myślę, że dam radę i że ten motocykl będzie dla mnie dobrą szkołą jazdy na "prawdziwym sprzęcie". Jazda na tylnim, palenie gumy i bicie rekordów prędkości po naszych cudownych drogach narazie mnie nie interesuje, może z czasem - jak już bandzior nauczy mnie jak się go powinno ujeżdżać.

Rozsądek przede wszystkim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz oczym mysli siadający nastolatek na np na bandita Question Ile to wyciągnie

 

Oczywiście że tak. Dlatego dalej podtrzymuje swoje zdanie - można zacząc od większych pojemności tylko trzeba wiedzieć co się robi. Ktoś na forum przytoczył takie zdanie: "Nieważne co masz pod du*ą, ważne co pod kaskiem". Dobrze zrobiona Jawa TS350 poleci w granicach 140 - 150 km/h, przy takiej prędkości nie ma znaczenia czy wykur**** Banditem czy wspomnianą Jawą. Jak ktoś ma nasr*** we łbie to nic mu nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zacząłem od GPZ500 i dobrze mi się jeździło. Na kursie natomiast miałem do czynienia z suzi gsx250 i wtedy myślałem że jest dla mnie za szybki. Egzamin zdawałem na gn250 ale był taki miękki że z ledwością zdałem. Według mnie to prawda że najważniejsze co ma się pod kaskiem a nie pod d.....

GPZ500S->XJ550->GSX600F->ZZR1100->GSF600N

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema!

Ja zacząłem od CBR 600 F3

Kupiłem ja w pazdzierniku 2005 i jezdzilem do listopada i dawalem sobie rade. Prawdziwy sezon dopiero przede mna wiec dokladnie sie przekonam jak jest. Ale w ten moj pierwszy miesiac nawinałem 1000km i bylo zaje***cie. Jesli masz troche smykaly to dasz sobie rade. To jest moj pierwszy motocykl procz jazdy na szkoleniowym Tajfunie na kat A

Pozdr :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra ... To podsumuję jednym zdaniem co ja na ten temat myślę... Jak ktoś napisał:

" Nie ważne co masz pod dupą tylko ważne co masz w głowie..."

 

Ja miałem komarka, później (i mam nadal) Simsonek (50 cm3, z 1962 r.), i od razu wsiadłem na FZ 750, 100 koni... Przejeździłem 2,5 sezonu i... Jestem zadowolony ze swojej decyzji, z tym że jeżdże spokojnie i nie szaleję (za bardzo :P ), uczę się cały czas jazdy na tej bestii... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczynałem od yamahy XJ-600 i teraz widze że to nie był dobry pomysł. Nie miał mi kto doradzić, więc kupiłem taki motocykl jaki mi się spodobał. XJ-ta nie ma za dużo mocy ale jest zbyt ciężka i nie poręczna jak na I motocykl. 2 razy się na nim przewróciłem. Teraz zaczął bym od jakieś malutkiego japońksiego cztrosuwa, powiedzmy SR-250.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Prawko zaliczyłem na WSK 125 w PZM, a zaczynałem w 1979 roku na motorowerze marki KOMAR, pamiętam te lata, motocykli zachodnich było jak na lekarstwo, a w tamtych czasach królowały SHL, JUNAKI, WSK, GAZELA, OSA, PANONIA,JAWA, MZ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja po 9 latach jazdy Jawami, CZ-tami, MZ-tami i podobnymi ustrojstwami wskoczyłem na CB900 i pierwszy zakręt uświadomił mi, że 95 KM+270 kg żelastwa ma się nijak do tego czym jeździłem wcześniej. Dopiero dwa sezony później wiedziałem mniej więcej co i jak. Gdyby to był mój pierwszy sprzęt pewnie nie klepałbym teraz w klawiaturę. Pierwsze moto nie powinno być mocniejsze niż 40-45 KM. Niezależnie od wieku kierowcy. Bo i małolat i starszak może się zamyślić a te gówna naprawdę szybko nabierają prędkości.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...