wasze poczatki?

[Gość spiooch]

witam jestem ciekaw czy zaczynal ktos z was jazde na motocyklu od razu na jakiejs 600tce?jak wam szlo?daliscie sobie rade z taka maszyna na samym poczatku?

[bieniek123]

JA zaczynalem od skuterow:

NAjpierw byla polterenowa yamaha bw's,a po niej przyszla pora na sportowa yamahe czyli aeroxa.Pobawilem sie troche w tuning i roxik osiagal realne 100 km/h.POzniej kupilem gsx600f i jezdze nim do dzisiaj tzn od sierpnia...NAjwieksze trudnosci mialem z przystosowanie sie do hamulca noznego,ale juz jest wszystko ok...

[Engels]

http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...e+pierwsze+moto

 

I wszystko jasne :D

[Czarny]

głópota zaczynać od takiego motocykla

 

Pozdrowienia przesyła Młody

[ozzy369]

głópota zaczynać od takiego motocykla

 

po pierwsze - "głupota" piszemy przez "u"

po drugie - nie uważam zeby zaczynanie jazdy na 600 ccm było jakąś wielką głupotą. Wszystko zależy od rozsądku i umiejętności samokontroli. Wiadomo ze są ludzie, którym nawet po 10 latach jazdy nie można dać pod nogi wiecej niż 150 ccm bo zabiją siebie i przy okazji jeszcze innych. Jeśli ktoś podejdzie do takiej maszyny z należytym respektem, to dlaczego nie. Wbrew pozorom dobrej klasy japoński motocykl klasy 600 ccm jest bezpieczniejszy na drodze od jakiejś jawy, MZ-ki czy np dowolnej 250-tki ze względu na możliwość szybszej reakcji na sytuację na drodze. I na pewno łatwiej się prowadzi niż wszpomniane Jawy i MZki, których stan techniczny pozostawia czasami wiele do życzenia, a które również mogą polatać grubo ponad stówę!

[Kesey]

może i jestem głupi :| ale po miesiącu jazdy na Gienku 125, swoją prawdziwą jazdę zaczynam od Banidita 600

[Nowy Kubi]

Mając 16-17 lat to bym raczej od 600 nie zaczynał. Ja doszedłem do wniosku w wieku 23 lat że już jestem na tyle dorosły, żeby podjąć to ryzyko i wsiąść na moto. Zacząłem od GS 500 i nie uważam że za mocny, nie boję się go, ale też w zupełności wystarczy. Wcześniej z jednośladów to jedynie rowery.

Pozdrawiam

[melon19]

Nie ważne od czego się zaczyna tylko ile ma się oleju w głowie. Ja najpierw kupiłem skuter (chińszczyzna bo chińszczyzna ale jeździ), jeździłem też troche na gs500 i "jamaszce" wirago (wójka), a po wakacjach bedzie kawasaki zx6r. Uważam że spokojnie można zaczynać od 600tek, ale to tylko moje zdanie. :mrgreen:

[cypek41]

Popieram to co inni pisali: możesz jeździć na czym chcesz ale musisz myśleć gdy jedziesz :D i pamietać że to jest motor i ma tylko dwa koła.

A ja no to zaczynałęm od romecika poźniej simson skuter teraz suzuki rg 80 no i jak zrobie prawko to chce kawe zxr 400 :P

[Gość Dymsha]

http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.php?t=32288&highlight=wasze+pierwsze+moto

 

I wszystko jasne :P

 

POPIERAM!!!

[Greedo]

Uwielbiam te wypowiedzi mądrych zyciowo i doswiadczonych 16latków. Czy ktoryś z was miał juz wiecej jak 16 lat? Wie jak zmienia sie psychika i podejscie do wielu rzeczy, ile rozsądku zaczyna sie nabierać wraz z dorastaniem? Na razie to macie jeszcze zbyt nieopierzone kulki zeby sie na takie tematy wypowiadac.

[Sylwek]

no wiesz wielu 16- latkow jest odpowiedzialniejszy od 18 a nawet czlowieka starszego. To nie jest tak ze ma sie 18 lat i psychika sie diametralnie zmienia (przynajmniej mi sie tak wydaje).

Ta zmiane i nabranie rozsadku nabiera sie z uplywem czasu, nabiera sie doswiadczen a zeby one cos daly to z regoly musza to byc takie ktore nie milo wspominamy.

[ozzy369]

Uwielbiam te wypowiedzi mądrych zyciowo i doswiadczonych 16latków.

 

Odezwał sie mądry życiowo i doświadczony 20 latek :P

[Groszek]

Tak. ja zaczynałem od 600ccm. Przez półtora roku dawałem radę. Czasem nie było lekko, ale dawałem. Po 1,5 roku nie dałem już rady opanować takiej maszyny. Do twmatu raczej polecił Ci przeczytać ten link:

http://www.forum.motocyklistow.pl/viewtopi...pic.php?t=33851

Zasadniczo nauczony własnym błędem odradzam duże moto jako pierwsze moto.

[pac1man]

wszystko zalezy jaka to ma byc maszyna rzecz jasna ile ma koni jaka waga motocykla bo 600stki bywaja rozne poza tym temat juz byl poruszany wielokrotnie .moja ewolucja jest w podpisie wiekszosc z nas miala podobną.