VFR RC36 - rozrusznik, czasem nie łapie

[Jenes]

Witam

Problem jak w/w. Przy odpalaniu czasem zdarzy się że rozrusznik kręci ale nie zaczyna kręcić wałem ..... :roll:

Z tego co znalazłem w książce jest tam coś takiego jak sprzęgło rozrusznika-bo nic innego nie bardzo pasuje, czy to się sypie? Da się to jakoś naprawić (niby tylko 3x(spręzyna+bolec+rolka)). Narazie nie jest źle, bo pali ale coraz częściej taka przypadłość się pojawia. :|

[Piotr Dudek]

Takiego sprzękła jednokierunkowego praktycznie nie da się naprawić ale jeżeli pojawiło się to niedawno to można rozebrać j dokładnie umyć ponieważ w większości tych elementów pracują one w niezamierzony przez konstruktora sposób jako filtr odśrodkowy i po pewnym czasie są zasyfione. Przy okazji mycia możesz sprawdzić stan zużycia i wtedy dopiero zadecydujesz o kupnie nowego.

[Yaco]

Piotrze, orientujesz się, czy do wyjęcia tego sprzęgiełka z RC36 wystarczy samo zdjęcie pokrywy sprzęgła? Czy może "zachodzi" ono za kosz sprzęgłowy lub coś w tym stylu? W mojej VFR'ce też zaczyna coś się dziać ze sprzęgiełkiem.

[Piotr Dudek]

Po zdemontowaniu prawej pokrywy zobaczysz jak to wygląda.

Nie zachodzi konieczność demontażu kosza sprzęgła.

[PGR]

No to macie fajnie w tych VFR-kach. U mnie się to wiąże z rozbebeszeniem silnika...

[Yaco]

Po zdemontowaniu prawej pokrywy zobaczysz jak to wygląda.

Nie zachodzi konieczność demontażu kosza sprzęgła.

Dzięki :D

Prawdopodobnie jeszcze w tym sezonie będzie trzeba coś z tym zrobić... :|

[DOMINIK200HP]

Miałem taki problem w mojej dawnej VF750F i Wyścigowy Ślimak też kiedyś pisał o czymś takim w VFR jego kumpla. U mnie problem występował tylko w zimie przy względnie słabym aku. A jego pozwolę sobie zacytować :arrow:

 

"...w przypadku mojego kumpla który miał ten problem z tego co mi narazie przekazał okazało się że element gdzie jest prowadzenie "rolek" był zwyczajnie pęknięty(musiał spawać)...teraz już działa bez problemu.

ps:opiszę to na forum tak jak obiecałem jutro albo pojutrze...muszę poprostu wypytać go jak dokładnie to wyglądało."

 

Więc poszukaj, pewnie gdzieś jest na forum.

 

PGR: To jest chyba jedyna rzecz w VFR, do której jest się tak łatwo dostać :D

[PGR]

PGR: To jest chyba jedyna rzecz w VFR' date=' do której jest się tak łatwo dostać [/quote']

 

 

Od razu mi lepiej :)

[Yaco]

Nieprawda - jeszcze akumulator jest łatwo dostępny :) Ale co prawda to prawda - po zdemontowaniu plastików wyglą to jak śmietnik. Moim zdaniem trozhę przedumali ten motocykl... :roll:

[Jenes]

Już myślałem że tylko mi się to trafiło, pocieszające jest to co potwierdził Piotr, że wystarczy ściągnąć pokrywe sprzędła i mamy kłopot na wierzchu :) Wymiana na nowe może być uciążliwa(kwestia $$$) bo podobno nie ma zestawów naprawczych -tylko całe,kompletne nowe, chociaż w katalogu z Klas'y jest taki komplecik ale do RC24.

A co do dostępu to fakt, najbardziej wkurzający jest dostęp do świec, wszystko trzeba zdjąć :) , a to niby taka podstawowa czynność.

Yaco ..

Nieprawda - jeszcze akumulator jest łatwo dostępny Ale co prawda to prawda - po zdemontowaniu plastików wyglą to jak śmietnik. Moim zdaniem trozhę przedumali ten motocykl...

I to niezły śmietnik jak dziś zobaczyłem 8)

Choć musze przyznać że nawet szybko się to wszystko ściąga, jednak nie chciałbym tego robić na drodze ;)-wtedy wszystko gorzej idzie.

[PGR]

zwlaszcza jak masz pod ręką srubowkret i żabke... :? :-x

[Jenes]

zwlaszcza jak masz pod ręką srubowkret i żabke... :? :-x

Tak i to jeszcze pożyczone od jakiegoś rolnika-traktorzysty 8) , chociaż śrubokrętem to by troche odkręcił przy tym, ale mając 3 imbusy i 2 płaskie klucze+ pożyczony śrubokręt można by go całego rozebrać 8) , Trzeba skompletować odpowiedni mini zestaw :) i wozić.

[ketchupvfr]

narzekacie panowie, ten sprzęt to bajka :)

- hydrauliczne sprzegło, kapa, 5 śrub(10) i tarcze z przekładkami na wierzchu, żadnych patenów z jakąś kosmiczną nakrętką, trzymającą kosz sprzęgłowy, jak to jest w więkoszości sprzętów z tradycyjnym sprzęgłem;

- regulacja zaworów - jak już się tam dostanę to nie muszę walczyć z jakimis tam łańcuchami i kilkoma punktami nastwaczymi:)

- o zdejmowaniu tylniego koło to chyba nie ma co gadać - poezja :mrgreen: ;

- a jak ktoś ma problemy ze świecami - niech sobie diesla kupi :mrgreen: (wbrew pozorom nie jest to takie trudne, czasem po prostu warto zapytać, bądź, zaglądnąc w OM)

- zmiana oleju i symeringów w przendnim zawieszeniu - nio probliemos, każdy sobie poradzi, zwykły komplet kluczy wystarczy;

 

- a jak komuś przeszkadzają trzewia motocykla niech sobie wózek akumulatorowy zapoda - wyższość forny nad treścią

 

pzdr

[PGR]

Keptchup widze na Twoim avatarze skąd taki łatwy dostęp do wszystkiego w Twojej VFR :lol: :lol: :lol: :)

[ketchupvfr]

nio, nie ma to jak tiuuuuunig asfaltowy :mrgreen: