w jakich butach jeździcie?

[zajc]

A czy japonki w motylki nadają się, ponieważ takie kupiłem w Tesco. :biggrin:

Podobno te w kropeczki oferują lepszą ochronę palców i pięty, a model w niebieskie słoniki posiada wodoodporną membranę. Jeżeli jeździsz tylko po mieście, to model Butterflies też powinien dać radę. Będzie pani zadowolona :D

[kornol]

A czy japonki w motylki nadają się, ponieważ takie kupiłem w Tesco.

pewnie, idealna ochrona i lans na max.

[Aster]

Gość widzę ma na aukcjach również Beriki etc.

Właśnie zobaczyłem i cena tych Berików niezła. Ktoś z Was może miał coś takiego w rękach a jeszcze lepiej na nogach? Nadaje się toto do turystyki jakkolwiek?

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=579025564

 

[IsKra66]

Właśnie zobaczyłem i cena tych Berików niezła. Ktoś z Was może miał coś takiego w rękach a jeszcze lepiej na nogach? Nadaje się toto do turystyki jakkolwiek?

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=579025564

 

Szczerze to nie są to najlepsze buty do typowej turystyki.

[Aster]

Że to nie są typowe turystyki to widać na pierwszy rzut oka :). Chodzi mi o to, czy po przejściu 3 kilometrów w tych butach moje stopy nie powiedzą "dość". Bo w tej cenie to najwyżej Probikery dostanę. Czy jednak będzie lepiej jeździć w glanach i zbierać na coś lepszego typowo turystycznego (jak choćby Daytona Runner czy Alpiny Roam)... Rozważania póki co typowo teoretyczne, bo póki co motonga u mnie brak :) ale jak jest okazja to by buty mogły poleżeć aż będzie na czym jeździć.

[IsKra66]

Że to nie są typowe turystyki to widać na pierwszy rzut oka :). Chodzi mi o to, czy po przejściu 3 kilometrów w tych butach moje stopy nie powiedzą "dość". Bo w tej cenie to najwyżej Probikery dostanę. Czy jednak będzie lepiej jeździć w glanach i zbierać na coś lepszego typowo turystycznego (jak choćby Daytona Runner czy Alpiny Roam)... Rozważania póki co typowo teoretyczne, bo póki co motonga u mnie brak :) ale jak jest okazja to by buty mogły poleżeć aż będzie na czym jeździć.

 

może po 3km nie ale po 5 ;) Jeśli jesteś ukierunkowany głównie na turystykę polecałabym kupić buty typowo turystyczne. Ja właśni zakupiłam typowo sportowe buty i już wiem, że niestety w nich nie pochodzę jakbym nawet na jakąś wycieczkę pojechała na moto bo nogi mi szybko podziękują. Aczkolwiek jak Ci ciężar butów nie przeszkadza a chcesz dobrze chronić nogę to bierz beriki.

[RudyXJ]

A kupiłabyś Sidi Vertigo, to i pojeździłabyś i pochodziła, a nawet pobiegała. A tak to zostaje lans po Rzeszowie.

YUBAS Ty chyba żyjesz ze spamowania, spamujesz jeszcze na innych forach? Jaka Ci dniówka wychodzi? Może też zacznę... Co wlezę na 4um to masz zawsze jakiś świeży post , tak od świtu do nocy na forum? a kiedy latasz? :) Pzdr i jak coś to ja tez jestem zainteresowany spamowaniem za $ :)

[IsKra66]

A kupiłabyś Sidi Vertigo, to i pojeździłabyś i pochodziła, a nawet pobiegała. A tak to zostaje lans po Rzeszowie. :wink:

 

Miałam kupować Sidi ale mi wybili z głowy, że to buty dla motocyklowych dresiarzy ;) :icon_mrgreen: Tak więc stanęłam przed wyborem Alpiny i Puma. Alpiny były nawet wygodne muszę przyznać...

 

P.S Po Rzeszowie to ja już się nie muszę lansować, w kwietniu wpadam do Warszawki się trochę podlansować koniecznie :icon_mrgreen:

Edytowane 13 Marca 2009 przez IsKra66

[zajc]

Co wlezę na 4um to masz zawsze jakiś świeży post , tak od świtu do nocy na forum?

To w szkole nie uczyli Cie wierszyka "rano ,wieczór, we dnie, w nocy-Yuby zawsze chetny do pomocy..." ? :icon_mrgreen:

[Kirek]

Zbliża się kres spamu, wyciągam moto i buty Sidi. :biggrin:

:biggrin: Dla Iskry bedziesz motocyklowym dresiarzem :notworthy: Widzę, że jestem w dobrym towarzystwie (B2) :icon_mrgreen:

 

P.S.

Naprawdę nikt w XPD nie jeździ? Zaj...ście - to oznacza, że muszę sobie takie nabyć. Nie będę już dresiarzem :buttrock:

[darkness]

NITRO NB101 mam je od sezonu i powiem tyle... straszny szajs. raz ze cholernie nie wygodne, słaba jakość wykonania, mimo ze o nie dbam niszczą sie w zawrotnym tempie a ostatnio nawet zgubiłem ślizga... tak poprostu odpadł sobie gdzies po drodze.

Jedyny i najwazniejszy plus- dobrze ochroniły moje nogi podczas wypadku :icon_mrgreen:

Mimo wszystko nie polecam, lepiej dolozyc i kupic cos z wyzszej polki.

Całe szczęście dostałem je w prezencie więc praktycznie nie straciłem ani złotówki na nie.

[Aśka]

 

Wiecie że w Sidi można wymieniać podeszwy.

A czy w związku z tym można je przerobić na szpile? :icon_mrgreen:

[skinny500]

A ja sobie nabyłem do Sidi ochraniacze piszczeli w carbonie, teraz to będzie lans.

Wiecie że w Sidi można wymieniać podeszwy.

Ale tylko w Vortice (nie całą podeszwę tylko tą część, która się najbardziej ściera). Chyba że masz na myśli, że da się gdzieś kupić całą podeszwę SIDI, zerwać starą i na jej miejsce przykleić nową?

Edytowane 23 Marca 2009 przez skinny500

[Igoor]

A ja jeżdże w traperach, wiem że w przypadku wypadku to samobójstwo ale no fundusze mi nie pozwalają na zakup czegoś konkretnego :banghead: może w wakacje kupie jakiś strój na moto normalny bo teraz w razie jakiej kolwiek gleby swoją skóre zostawie na asfalcie :icon_evil:

[Yaco]

A ja jeżdże w traperach, wiem że w przypadku wypadku to samobójstwo ale no fundusze mi nie pozwalają na zakup czegoś konkretnego :banghead: może w wakacje kupie jakiś strój na moto normalny bo teraz w razie jakiej kolwiek gleby swoją skóre zostawie na asfalcie :icon_evil:

 

 

Ja ganiam w traperach (tzw) od kilku lat. Miałem 2 paciaki, jeden przy 70-80km/h drugi jakieś 20km/h. W obu przypadkach trapery uratowały mi stopy. Owszem, nie jest to wymarzone obuwie na moto (słabe wyczucie skrzyni i hampla), ale w lecie żadne plastiki nie zapewnia takiego komfortu jak pełne obuwie ze skóry. Jak jest fest gorąco ganiam w glanach i tyle.

 

Porównanie jak texy i skóra.

 

BTW. Podobno w Łodzi jest jakis sklep z ciuchami na moto i mają niezły wybór trzewikow motocyklowych. Gdzieś niedaleko Łodzi Fabrycznej. Ktoś wie anything?

Edytowane 11 Kwietnia 2009 przez Yaco