Klapek Opublikowano 12 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2006 za 5 tysi jej nie zrobisz tak zeby nie było skazy.To jest beznadziejne malowanie do naprawy' date='jedyne co kupić nie porysowane owiewki - wszystkie.Jak znajdziesz uzywany komplet - to ci sie.Moim zdaniem to 5 tysi ci nie wystarczy, ale zycze powodzenia.[/quote']Może się myle ale kolesie dzidują na pasie i chyba wszyscy sobie zdają sprawę że takie motocykle są praktycznie codziennie napierda*ane młotem pięciokilowym.Także ten blady będzie nie raz jeszcze tak rozje*any także nie kumam...I nie chodzi tu tylko o kase bo nawet ekipy robiące dużą kase (USA) napierdalają swoje sprzęty młotami i spawają je bez atestów.Myśle że właśnie w tym jest sens i logika żeby zrobić to tanim kosztem bo po co wywalać kase np na plastiki jak za tydzień będą rozrzucone po pasie.Pozdro all ;) Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shalashaska Opublikowano 13 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2006 Zachowajcie fason chłopcy!! Zając, Encik (który założył temat) i ja jeździmy razem i chyba każdy z nas ma jakąś mniejszą czy większą usterkę w motorze... Wydaje mi się, że wszyscy którzy się tu wypowiadali poza nielicznymi wyjątkami to ekstremalni teoretycy, he. Czy któryś z was wsiadł na rozbity motor, w którym zostały wyprostowane lagi na "imadle" własnoręcznie oczywiście, przednia felga kilka razy z młotka dostała itd. i w ten sam dzień śmigał na lotnisku pod 300 na godzine bez żadnych obaw, zero pod ani nad sterowności, bez shimi tak jak powinno wszystko się odbywać w NOWYM sprzęcie!?? Jeśli nie, a z pewnością nie po waszych wypowiedziach to co Wy możecie wiedzieć o jeźdzeniu na powypadkowym sprzęcie. ŻAL MI WAS!! I nie rozumiem jednocześnie, wydawało mi się, żę to forum dla motocykliści, którzy się wspierają i pomagają sobie. Zamiast napisać posiadaczowi Hondy gdzie może wyprostować tą legę, czy nawet sprawdzić lagę dla jego bezpieczeństwa to piszecie o złomie, który trzebe rozebrać i sprzedać o tym, że to już nie będzie nigdy to samo. A zresztą nie będę się rozpisywać bo Wy i tak zapewne tego nie zrozumiecie!! P.S. wolę 954 bez plastików niż F2 w tej samej cenie!! Pozdrawiam [ Dopisane: 11-01-2006, 13:41 ]A na marginesie: Widzę, że poszło bardzo wielę obelg w stonę Zająca. Może któryś przyjedzie na moto salonowym i sprawdzimy jak się ma GSXR1000 K3 z pospawaną ramą do Twojego motorku drogi motocyklisto! Jakaś przejaźdzka w zakrętach czy trochę na tylnym trochę na przednim kółeczku... spróbujcie swoich sił. Cfaniactwo na forum się szerzy.. Pewnie gogoś uraziłem i zostanę za to usunięty, a jak wszyscy się nalewają ze szczęśliwego posiadacza ekstra hondy w której tylko trzeba lagę i koło wyprostować to jest ok! Dziękuje bardzo za takie forum!! Kolego idę z tobą konie kraść!!Tylko powiedz kiedy :) Bardzo mi się spodobała twoja wypowiedź.Forum po to jest by pisać i pomagać.Pozdrawiam Cytuj Forum Volvo V40 S40 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 za 5 tysi jej nie zrobisz tak zeby nie było skazy.To jest beznadziejne malowanie do naprawy,jedyne co kupić nie porysowane owiewki - wszystkie.Jak znajdziesz uzywany komplet - to ci sie.Moim zdaniem to 5 tysi ci nie wystarczy, ale zycze powodzenia.Może się myle ale kolesie dzidują na pasie i chyba wszyscy sobie zdają sprawę że takie motocykle są praktycznie codziennie napierda*ane młotem pięciokilowym.Także ten blady będzie nie raz jeszcze tak rozje*any także nie kumam...I nie chodzi tu tylko o kase bo nawet ekipy robiące dużą kase (USA) napierdalają swoje sprzęty młotami i spawają je bez atestów.Myśle że właśnie w tym jest sens i logika żeby zrobić to tanim kosztem bo po co wywalać kase np na plastiki jak za tydzień będą rozrzucone po pasie.Pozdro all ;) Jesli jest tak jak mowisz, ze to wściekli napadacze , to zeby to moto zrobić to sie spokojnie w kasie wyrobią.ja patrzyłem pod moim kątem urzytkowania i takim padłem bym nie chciał jezdzić.Ja nie dzidzuje co kawałek i nie chodze bokami wiec ja bym go robił na zero, na igłe, na cycuś :) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 1 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2006 Auuuuuuuuuaaaa szczerze mowiac niezle walnieta na moje oko rama moze byc ok aleglowka ramy moze byc zdeformowana dla ciekawosci dodam ze u mnie za oknem stoi yamaha po solidnym dzwoniepopekane plastiki powgniatany zbiornika ale na oko sie jeszcze pojezdzitylko ze od kraweznika do kraweznika ciezko ja uprowadzic znieksztalcone lagi i polka itp ale rama chyba ok ????????????dobrze ze to nie moja Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.