jak podniesc tył??

[Bubaziom]

Witam, pytanie takie jak w temacie!! Posiadam Suzuki TS 50 (ale to raczej nie istotne) i postanowiłem podniesc w niej tyl . Jak to zrobic, i czy jestem w stanie zrobic to sam??

[jarodawca]

hmm raczej sam nie dasz rade według mnie, moim zdaniem powinienes gdzies poszukac kogos co to robil aby ci pomogl bo trzeby przy tym spawac, przerobic tył motorka wiec sam mozesz to spaprac :/ ja bym sie nie bawił sam w cos takiego bo mozesz krzywo przyspawac cos i lipa, jeszcze ci sie zlamie tylni stelez podczas jazdy, podnoszenie tyłów stosowane jest zazwyczaj w streeffighterach ( moim zdaniem aby poprawic wyglad bo to niczemu innemu chyba nie sluzy? ) wiec ja na twoim miejscu w ogóle bym nie podnosil tyłu w twojej 50-tce, oczywiscie wybór nalezy do ciebie ale mozesz sam cos popsuc :/

pzdr Jaro

[Gość KrzyChules]

trzeba zrobic przedłuzke ktora wsadzisz miedzy mocowanie a amortyzator i wszystko razem skęcisz

[Bari]

Hmm z tego co mi sie wydaje to chyba mozna cos takiego kupic nawet (kuzyn ma Dt 125 i wspominal mi cos ze chce sobie kupic "podwyzszenie")

[Pimpek]

trzeba zrobic przedłuzke ktora wsadzisz miedzy mocowanie a amortyzator i wszystko razem skęcisz

 

no dobra ale z czego ta "wydłużkę" jak zrobisz z zwyklego plaskownika to lipa pognie sie a zarazem bedzie ch** wygladac tak wiejsko (bez urazy) taki jest moj poglad.

 

Jak chcesz podniesc tyl w swoim motorku to jedynie musi zaingerowac w to spawarka nic wiecej. Wiem bo podnosilismy tyl w WSK 175

[Gość KrzyChules]

tyle ze on w tej tsce ma centralny amortyzator i tej przedluzki widac nie będzie

[herflik]

czeee

 

Wszelkie przedłuzki sobie daruj bo to popeliniarstwo pełną gębą :buttrock:

Najprostszy i najrozsądniejszy sposob to dopasowanie wyzszego elementu resorująco-tłumiacego.

 

pozdrawiam herflik

 

 

ps. Ludzie .. ja was prosze .. troche kultury technicznej :!: :crossy:

[the-one]

jak podniesc tyl? .... zlapac za tylne mocowanie kanapy i podnosic dopoki tylne kolo nie oderwie sie od ziemi :buttrock:

[Fat]

Najprostszy i najrozsądniejszy sposob to dopasowanie wyzszego elementu resorująco-tłumiacego.

W przypadku amorow klasycznych pewnie tak. Natomiast jesli mamy do czynienia z amortyzatorem centralnym' date=' to takim sposobem jest tez zastosowanie krotszych "dog-bones" - dzwigni amortyzatora (np. http://skocz.pl/dogbones ). Poza tym porzadne amory centralne we wspolczesnych motocyklach maja mozliwosc regulacji wysokosci za pomoca sruby.

[MłodyVFR]

ja wlasnie jestem na etapie podnoszenia tylu. metody jakie zauwazylem:

1. ta, ktora Fat opisuje

2. odciac ucho gorne amora, dospawac rurke w to miejsce, a na drugi koniec dospawac to ucho wlasnie. poniewaz amory centralne pracuja przez dzwignie, wiec wstawienie 1-2cm rurki powoduje juz podniesienie tylu o okolo 5-8cm (w zaleznosci od dwigni)

3. wstawic inny amor (dluzszy)

 

jak na razie sie nie zdecydowalem jeszcze...

[Fat]

jak na razie sie nie zdecydowalem jeszcze...

No to ja polecam te dzwignie. Przede wszystkim jest to metoda bezinwazyjna (nie trzeba nic spawac, docinac itp. itd.), no a poza tym chyba rowniez stosunkowo tania. Takie dzwignie mozna bez problemu dorobic w odpowiednich zakladach za przyslowiowa flaszke, nie trzeba od razu wydawac grubych euro na ebayu czy w louisie :buttrock:. No i zawsze masz mozliwosc latwego powrotu do oryginalu.

[Bubaziom]

wczoraj podniosłem moto... a dzisiaj zrobiłem fotki...... oceńcie sami :D

http://www.bikepics.com/pictures/592291/

http://www.bikepics.com/pictures/592287/

http://www.bikepics.com/pictures/592288/

http://www.bikepics.com/pictures/592285/

Edytowane 21 Maja 2006 przez Bubaziom

[Wazzabii]

Hmm z tego co mi sie wydaje to chyba mozna cos takiego kupic nawet (kuzyn ma Dt 125 i wspominal mi cos ze chce sobie kupic "podwyzszenie")

 

to chyba najlepsza metoda, bo kupno nowego amorka spowoduje wzrost kosztu motocykla o ~30%

 

 

no dobra ale z czego ta "wydłużkę" jak zrobisz z zwyklego plaskownika to lipa pognie sie a zarazem bedzie ch** wygladac tak wiejsko (bez urazy) taki jest moj poglad.

Jak chcesz podniesc tyl w swoim motorku to jedynie musi zaingerowac w to spawarka nic wiecej. Wiem bo podnosilismy tyl w WSK 175

 

w koncu WSKa ma centralny amortyzator... daj znak jak spaw pusci bo nie wierze ze spawal wam to ktos kto siedzi w tym od X lat i spawa bdb. jak chcesz zeby Ci cos w dupe wlazlo po skoku czy tez puscilo przy skoku to prosze :( bedzie hardcore'owo: :)

 

jak widzialem to kolega pisal o podwyzszeniu tylu a nie o zwiekszeniu skoku wiec sugeruje kupic przedluzke lub wykrecic stara, zaniesc do tokarza i dogadac sie zeby dorobil dluzsza.

[na koło]

Tylko jeszcze tylny blotnik zmień na jakis zadarty w góre a nie w dół.Kolega ma tak w ts i ładnie wygląda.

Edytowane 21 Maja 2006 przez na koło

[Bubaziom]

a z czego on tam błotnik przykręcił??? i czy masz jakies fotki tej ts'ki??

Wazzabii na fotce widać żę oprucz spawu jest tam przykręcona stara sruba, i nie jest to na tyle długie zeby moglo sie wygiąć, przekręcić czy urwać.

Edytowane 21 Maja 2006 przez Bubaziom