S16 Opublikowano 6 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2006 Jestem o krok od podjęcia decyzji czy kupić fzs1000 mam na oku super egzem. z niemiec ,totalna dziewica w pięknym malowaniu czarno żółta(nie wiedziałem ze takie wychodzą) przebieg 9.800 2003 nowy model z czarną ramą ! cena jest super bo po rej. wyjdzie jakies 22tys zł . Napiszcie prosze cos o osiągach i prowadzeniu tego 1000 bo na necie jest kupe teori a mało opinji uzytkowników! a to są najcenniejsze informacje !!!DZIĘKUJE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banan_007 Opublikowano 6 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2006 http://www.scigacz.pl/FZ1,FZS,1000,Fazer,60.html przeczytane? ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoła Opublikowano 7 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2006 a cóż tu mówić.moto wspaniałe dla mnie ideał motocykla.... 8) jezeli kochaz taki rodzaj motocykli i masz ODPOWIEDNIE doswiadczenie bierz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Pozdrawiam i zazdroszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 7 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2006 Sam nie jestem uzytkownikiem, ale troche opinii czytalem ( W Brytania, Stany ) - motocykl bez wad.Pierwsza seria z 98 / 99r miala przednie zawieszenie bez regulacji i z kiepskim malowaniem slaiderow, ale zmieniono to w 2000r i od tej pory bez problemow.Motocykle maja za male przebiegi jeszcze zeby zaczely sie psuc.Jesli chodzi o osiagi i prowadzenie to na poziomie troche strszych sportow o pojemnosci kolo litra. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 7 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2006 Pierwsza seria z 98 / 99r miala przednie zawieszenie bez regulacji i z kiepskim malowaniem slaiderow' date=' ale zmieniono to w 2000r i od tej pory bez problemow. [/quote'] Adamie, kiloFazera zaczeli produkowaac w 2001 roku...To co piszesz to prawda,ale w odniesieniu do FZS 600 ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 7 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2006 Mozliwe, bo byly to opinie z forum brytyjskiego o Fazerze i moze jednoczesnie oceniali tam 600 i 1000.W takim razie nie slyszalem o zadnych wadach 1000, a opinie co do jazdy beda roznily sie w zaleznosci od preferencji uzytkownikow. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S16 Opublikowano 8 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2006 Dzieki za info ale tak naprawde to ja juz dawno podjełem decyzje ,za tydzien jade po niego! Raz sie zyje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a!ntek Opublikowano 8 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2006 Ej, S16 - chyba o czymś nie wiesz, ale rodzi Ci się dziecko:Jestem zmuszony pozbyc sie tego cacka (urodziny córeczki) nie jestem handlarzem sprzedaje moto bo musze!!!Może lepiej sobie darować 1000kę na rzecz Rodziny... :?: :!: :buttrock: :mrgreen: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S16 Opublikowano 9 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 ANTEK córeczka urodziła mi sie 4m-ce temu!!!!! Ale udało mi sie przekonac żonke ze jak kupimy 1000 to przez kilka lat nie zmienie moto!!! i ogranicze sie do kilku wypadów w sezonie :) tym sposobem zamiast rozstania z moto bede miał 1000 na niedziele!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a!ntek Opublikowano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 Przeca ja się nie czepiam - jedynie żartuję. jak kupimy 1000 to przez kilka lat nie zmienie moto!!! i ogranicze sie do kilku wypadów w sezonieW takie podejście nie uwierzę nigdy :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 9 Stycznia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 To jest typowy speech marketingowy "dla zony".Jak kocha to uwierzy, ale jesli bedziesz ja stale zostawial z dzieckiem zeby polatac z kumplami, to szybko sie zbuntuje. Jesli przed urodzeniem corki jezdziliscie razem to staraj sie ja rowniez zabierac gdy zalatwicie jakas opieke dla dziecka. Jezeli nie jezdziliscie razem to sprawa jest latwiejsza, ale dalej musisz dbac aby ona tez miala jakis oddech od dziecka ( np spotkania z kolezankami ) tak jak ty masz wypady na moto. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S16 Opublikowano 9 Stycznia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2006 życie w związku (zwłaszcz jak sie pojawia dzidzius) to sztuka kompromisów (wielu) ale masz racje Adam ze żonka tez czasem musi dychnąc (bardzo cenna uwaga) moja zonka ma swją pasje którą tez ma zamiar kont. (pilotka wycieczek) więc kompromisów będzie duzo!!! ale powiem wam szczerz ze dziecko tak duzo zmienia w głowie motocyklisty (uzaleznionego) ze bez problemu będe w stanie ograniczyc sie na jakis czas do wypadów z kumplami. Przez pierwsze 3m-ce nawet nie pomyslałem o moto!!! [ Dopisane: 12-01-2006, 17:13 ]SPRZEDAłEM dzisiaj FZS6OO pojechało do Krakowa, 4dni od wystawienia ogłoszenia ;) ale uczciwie moge powiedziec ze Gosc kupił zajebiste moto i długo nim posmiga . Został mi tylko tłumik sportowy :) ale co tam w niedziele jade po LYTRA(1OOO)FZS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.