kolejne moto ale jakie??gsf600,sv650,gs500....

[gonzo911]

Witam. Jako ze idzie wiosna(powoli) to trzeba by było rozejrzeć się za jakimś nowym moto:) Trochę poczytałem już w necie ale chciałbym żeby ktoś o większym doświadczeniu się wypowiedział :P Obecnie poruszam (przesuwam) się Hondą Rebel 125 i zrobiłem nią około 15tys km przez ostanie 2 sezony, no właśnie 2 sezony. Już nawet nie chce mi się na nią wsiadać jak nie musze bo po prostu się nudzę, zresztą co może 14ps:( Teraz potrzebował bym waszej fachowej pomocy jakie moto wybrać. Myślę ze coś z golasów bo jak każdy wie owiewki są drogie…

Interesują mnie gsf 600 bandit, sv 650 ew. gs 500 lub może coś innego. Bardziej bym chciał 600 niż 500:) moje fundusze to coś około 10-15k pln. Co do mnie to mam 175 cm wzrostu i waże około 70kg.

 

PS. Witam wszystkich na forum. To mój first post:P

 

Tu są zdjęcia mojej rebelki jakby ktoś byłby zainteresowany…

http://img427.imageshack.us/img427/7706/83et1.jpg

http://img427.imageshack.us/img427/4492/un...untitled8rb.jpg

[K@TI]

Myślę ze coś z golasów bo jak każdy wie owiewki są drogie…

Interesują mnie gsf 600 bandit, sv 650 ew. gs 500 lub  może  coś innego.  Bardziej bym chciał 600 niż 500:) moje fundusze to coś około 10-15k pln. Co do mnie to mam 175 cm wzrostu i waże około 70kg.

Moim skromnym zdaniem :P .... ja bym Ci radziła Banditkę albo właśnie SV - bardzo przyjemne motorki. Sama chciałam coś takiego kupić, ale niestety są dla mnie za wysokie. Obecnie mam GS 500F - bardzo fajnie się nim śmiga (owiewki niekoniecznie muszą być drogie, wystarczy dobrze się rozejrzeć. Czasami trafiają się dobre okazje). Wydaje mi się jednak, że gdybyś kupił gs500, to już w następnym sezonie chciałbyś coś większego :D

pzdr

[gonzo911]

No właśnie dlatego nie chcę 500. Nie stać mnie żeby co sezon moto zmieniać:P Bandyta jest fajny, widziałem jednego na wsi:P u siebie będę musiał się przejchać:P SV też fajne ale dość drogie nawet za granicą:(

[Krzysiek S]

skoro masz już jakieś kilometry zrobione na moto, to nie kupuj GS-a (bez obrazy), ale coś innego, mi osobiście z wymienionych przez Ciebie modeli najbardziej podoba się SV, sam miałem kiedyś widlastego twina (VTR 1000 F) i mogę powiedzieć, że ta budowa silnika daje dużo przyjemności z jazdy

[VaxS]

Jak nie chcesz zmieniac co troche to nie kupuj GS500 zreszta mysle ze 125 po tylu km cos sie juz nauczyles. Po GS500 przesiadajac sie na 600 musialbys sie praktycznie znow uczyc jezdzic wiem to po sobie bo mialem CB500 i przesiadlem sie na GSXF 600. 4 gary a 2 to spora roznica jednak , silnik inaczej pracuje i co jak co znow nie krece jej na maksa bo mnie przeraza halas jednak jezdzilem nia moze z tydzien dopiero.

 

Fundusze na motor masz wystarczajace wiec sie nie martw ze ci kasy nie starczy na owiewki. Nie mowie tu oczywiscie o jakis wystrzalowych CBR900RR albo R1 i innych podobnych.

Jedna z najbardziej spokojnych 600 z owiewkami to wlasnie GSXF 600 i spokojnie bys ja okielznal , a mysle ze jakbys ja okielznal to juz do wiekszosci motorow mozesz startowac bo skubana jest ciezka. Do turystyki sie nadaje bo jest duza i mi sie wygodnie jezdzi , jednak do stuntu sie nie nadaje zupelnie.

Jednak ja bym mierzyl na twoim miejscu i tak w ThunderCata bo po sezonie te 86KM tez moze ci sie wydac za malo.

 

A z tych golasow to bralbym SV , ponoc dobry motor do wszystkiego i dosc dynamiczny

[gonzo911]

fajny jest ten sv, tzn. jego silnik jest fajny, taki włoski:P tylko jakoś tak jego rama mi sie nie podaba, tak jakaś dziwna wg. mnie.. chyba zdecyduje sie na bandita raczej, no chyba ze mnie ktoś od tego odwiedzie...

[dominik.vx800]

witam :(

jeżeli Bandzior ci sie podoba to nie ma co sie zastanawiać tylko szukac dobrej oferty :P , z kasą jaka dysponujesz możesz sobie pozwolić na dość młody rocznik. motocykl ten ma tyle mocy że na pewno starczy Ci na dość długo, a nadaje sie i do turystyki i do szaleństw :twisted:

 

tylko pamiętaj że 78KM i ponad 215kg to nie tak hop siup ;) , nie raz może Cie to zaskoczyć 8O , ale przy odrobinie rozsadku... 8)

POZDR.

 

PS. witaj na forum :P

[gonzo911]

Rebelka nauczyła mnie dość pokory i uświadomiła ze zacięcia sportowego nie ma(ach te szlify:P) pandit raptem o 50kg będzie cięży od niej wiec myśle ze nie będzie źle.

 

Mam już jednego upatrzonego http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M136087 jeżeli się potwierdzi opis to myślę że się skusze..

[Wicher]

Ja polecam Ci Fazera 600 :(

Wydaje mi się, ze to najrozsądniejsze wyjście, taki kompromis pomiędzy tymi wszystkimi sprzetami, które wymieniłeś :P

Ja przesiadłem się na Fazera z mocniejszego motocykla(GSXR 750), ale z racji komfortu, a nie osiągów :P

 

Dziwi mnie, że kolega dominik. vx800 nie polecił Ci Fazera ;)

[dominik.vx800]

witam ponownie :P

Ja polecam Ci Fazera 600

Wydaje mi się' date=' ze to najrozsądniejsze wyjście, taki kompromis pomiędzy tymi wszystkimi sprzetami, które wymieniłeś

Ja przesiadłem się na Fazera z mocniejszego motocykla(GSXR 750), ale z racji komfortu, a nie osiągów

 

Dziwi mnie, że kolega dominik. vx800 nie polecił Ci Fazera[/quote']

istotnie Fazer to rewelacyjny motocykl :( , jednak kolega gonzo911 wspominał że chce golasa więc tym się kierowałem(to po pierwsze :P ), a po za tym to jakoś mam opory przed polecaniem Fazera jako sprzęta następnego po Rebelce(to po drugie ;) )

jeżeli jednak ktokolwiek zapyta mnie o Fazera, usłyszy ode mnie tylko wiele dobrego o tym moto

POZDR.

[gonzo911]

Mój znajomy ma fazera i bandita, oba z owiewkami. Może uda mi sie go namowić zeby dał sie beknąć to bede miał jakieś porównanie. Jak sie nie rozbije to napisze co mi bardziej podchodzi.

[rebel]

Ja ze swojej skromnej strony :twisted: mogę polecić ..BANDZIORKA !!!

Goło i wesoło.... :mrgreen:

Pozdro :(

[figer]

Polecam film http://perso.club-internet.fr/lesitededl/SV_Riders.AVI (Uwaga 43Mb)

Naprawde miodzio - mozesz zobaczyc swiat z poklady SV650 i myslec o wiosnie.

SVki ida juz od 10 KZL, za 15 jest jeszcze cien szansy na sprzet na wtrysku. Ale spiesz sie - juz zaczynaja podnosic ceny!

[S16]

zdecydowanie polecam ci fazera!!!

 

[ Dopisane: 14-01-2006, 18:55 ]

ja swojego sprzedałem 3dni temu ,był to mój 1-szy motocykl zrobiłem nim 11tys i powiem ci ze nawet przez 5 sek nie pomyslałem ze zle zrobiłem,nie miałem zadnej usterki ,mocy mi nie brakowało i nie zaliczyłem nawet parkingówy! oprucz tego jest spory wybór i mała utrata wartosci.Ale tak naprawde to kupuje sie oczami ,kupisz co ci sie spodoba!powodzenia

[Pawel-SV]

Moim skromnym zdaniem GSF i GS to już troche leciwe konstrukcje przy czym GS to troche taki duży rower z silnikiem. SV'ka na wtrysku to coś co posiadam i bardzo sobie chwale. Nie prędko ją sprzedam, a jeśli już to kupię SV 1000 S

 

V-twin rulez :)

 

 

i bez obrazy dla posiadaczy GS-ów