zajac Opublikowano 29 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2005 Wygrałem aukcje z zegarami do mojego gixera na niemieckim ebay (mam kolege który grzecznościowo udziela mi swoich danych), wpłacił znajomy na konto klienta w dojczach 190 euro, no i tyle nie ma zegarów nie ma kasy nie ma oszusta (miał 11 pochlebnych opinii).Czy orientuje się ktoś co można z tym fantem zrobić?Ten mój znajomek jest człowiekiem zajętym, no i moje 190 euro nie robi na nim wrażenia, ale na mnie niestety robi :D .Czy ktoś ma podobne doświadczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwester Opublikowano 29 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2005 współczuje stary, nie miałem nigdy problemów z Ebayem ale wydaje mi się że jakaś szansa powinna być na odzyskanie kasy. Ostatnio słyszałem o parze w UK która zrobiła dość duże uszustwa na naprawde grubą kasę i ich złapali. Ja zawsze staram sie kupować od ludzi którzy mają po kilkadziesiąt pozytywów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 29 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2005 Niestety cala sprawe musi przeprowadzac twoj kolega, bo rozumiem ze on wystepuje jako kupujacy. Musi zglosic do Ebay nieprzyslanie czesci i Ebay po sprawdzeniu zwroci kase. Nie pamietam do jakiej sumy wyplacaja ale na pewno wieksza niz 200E. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jokoko Opublikowano 29 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2005 Ebay po sprawdzeniu zwroci kase Z tego co wiem ( a napewno polski Ebay ) nie zwraca kasy tak jak allegro chyba, że złapią sprzedającego ale to juz tylko policja. Ebay nie jest na to ubezpieczony.Napewno jest tak z polskim Ebayu bo wyczytałem w gazecie może sie mylili i może nie jest tak na niemieckim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cypek41 Opublikowano 29 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2005 A nie wiecie jak to się tam licytuje?Pytanie może troche głupie ale kiedyś chciałem zalicytować tam auto. No i gdy ustawiłem cene i dałem licytuj to mi wyskoczyło żebym podał nr konta albo nr karty kredytowej?Czy to jest konieczne>Może mi ktoś wytłumaczyć jak to tam licytować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jokoko Opublikowano 29 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2005 Po pierwsze nie licytuj jeżeli nie skontaktowałes się z gosciem i nie załatwiłes transportu. Nawet gdybyś wygrał aukcje to po obgadaniu okaże się że Ci nie pasuje to dla sprzedającego jest to kłopot bo musi wystawić jeszcze raz i płacić za aukcje.Nie lepiej poprostu zadzwonić ? I dogadać się ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
viperPL Opublikowano 29 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2005 Nie lepiej poprostu zadzwonić ? I dogadać się ? Ja dzwoniłem i sie pytłem & bylem umówiony. Przygotowałem transport, zorganizowałem ekipe i najzwyczajniej w świecie rano przed wyjazdem dzwonie do helmuta aby powiedzieć że juz jadę - helmut powiedział że juz sprzedane i tyle sobie z nim pogadałem :? Straciłem troche kasy na telefony, oderwałem znajomych od pracy etc..,nijak mają sie moje stracone "miedziaki" do 200 .. ale czuje sie także oszukany przez Helmuta :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andon13 Opublikowano 29 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2005 nie zwraca kasy tak jak allegro chybaAllegro zwraca do 250zł. Jest tylko jedno ale. Sprzedający musi mieć konto powyżej 3 miesięcy i troche pozytywów (nie mam pojecia ile). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
S?AWO-CBR Opublikowano 29 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2005 Usługi specjalne>Program Ochrony Kupujących> Czym jest Program Ochrony Kupujących? Allegro jest bezpiecznym miejscem do handlowania, a zdecydowana większość transakcji przeprowadzanych w naszym serwisie kończy się bezproblemowo. Jednak od czasu do czasu, jak w każdej większej społeczności, zdarzają się sytuacje mniej przyjemne. Program Ochrony Kupujących zapewnia Kupującemu zwrot wylicytowanej kwoty (do 300 zł) w przypadku, gdy: zapłacił za towar, ale go nigdy nie otrzymał; otrzymał towar, który znacznie różni się od opisanego na stronie z przedmiotem. Warunki skorzystania z Programu Ochrony Kupujących Program Ochrony Kupujących obejmuje transakcje przeprowadzone w Allegro, w których wylicytowana kwota lub suma ofert w aukcji wieloprzedmiotowej była równa lub wyższa niż 50 zł. Maksymalna kwota zwrotu wynosi 300 zł. Oznacza to, że jeśli np.: wylicytowana kwota wyniosła 40 zł - nie możesz skorzystać z Programu, wylicytowana kwota wyniosła 90 zł - możesz otrzymać 90 zł, wylicytowana kwota wyniosła 300 zł - możesz otrzymać 300 zł, wylicytowana kwota wyniosła 650 zł - możesz otrzymać 300 zł. Jednym z najważniejszych warunków skorzystania z Programu jest zgłoszenie sprawy na Policję i otrzymanie pisemnego postanowienia o wszczęciu dochodzenia/śledztwa. Programem są objęte wszystkie transakcje, w których dokonano płatności przelewem bankowym, przekazem pocztowym, poprzez Płatności Allegro lub PayU (zobacz jak zdobyć potwierdzenie płatności elektronicznej), a przedmiot został przesłany pocztą lub firmą kurierską. Program Ochrony Kupujących nie obejmuje następujących sytuacji: Transakcja została zrealizowana "poza Allegro". W momencie składania oferty Sprzedający miał przewagę komentarzy negatywnych i/lub neutralnych nad pozytywnymi. Sprzedający nie był uprawniony do przekazania tytułu własności. Kupujący naruszał zasady Allegro i/lub nie uregulował wszystkich należności wobec serwisu. Kupujący nie podał poprawnych danych kontaktowych. Kupujący już dwukrotnie otrzymał środki z Programu. Kupujący otrzymał inne środki rekompensujące stratę związaną z przedmiotem objętym Programem (np. w związku z ubezpieczeniem karty kredytowej). Aukcja nie była zgodna z Regulaminem Allegro i/lub przedmiot znajdował się na liście towarów zakazanych. Podczas licytacji nie osiągnięto ceny minimalnej. Dokonano płatności gotówką lub przy odbiorze przesyłki (za pobraniem). Transakcję przeprowadzono na podstawie usługi Escrow. Transakcji nie dokonano na terenie Polski. Towar uległ zniszczeniu lub został zagubiony podczas transportu z winy przewoźnika. Przebieg procedury Programu Ochrony Kupujących 1. Złóż zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Po otrzymaniu pisemnego postanowienia o wszczęciu dochodzenia/śledztwa wypełnij formularz na stronie Allegro. Jednym z podstawowych warunków otrzymania środków z Programu Ochrony Kupujących jest złożenie zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa i otrzymanie pisemnego postanowienia o wszczęciu dochodzenia/śledztwa. W terminie do 30 dni od złożenia zawiadomienia Policja/Prokuratura powinna zakończyć czynności sprawdzające - wówczas prześle listownie postanowienie o wszczęciu lub odmowie wszczęcia postępowania przygotowawczego. W piśmie tym znajdą się numery sprawy: jednostki Policji nadają numery RSD (rejestr śledztw i dochodzeń), Prokuratury - numery Ds. Nie wcześniej niż 30 dni, ale nie później niż 90 dni od zakończenia aukcji, wypełnij stosowny formularz, podając w nim m.in. swoje dokładne dane osobowe oraz opisując szczegółowo przebieg transakcji. Zanim to uczynisz, upewnij się, że całkowicie wyczerpałeś możliwości polubownego zakończenia sporu. Kliknij tutaj, by wypełnić formularz. 2. Allegro rozpatruje formularz i podejmuje decyzję o jego przyjęciu lub odrzuceniu. Pracownik Allegro w trakcie rozpatrywania formularza może skontaktować się z Tobą oraz Sprzedającym w celu weryfikacji autentyczności informacji oraz danych. Zostaniesz poinformowany o podjętej decyzji w ciągu 30 dni, a w e-mailu znajdziesz link do gotowego do wydruku formularza. W przypadku, gdy Allegro podejmie decyzję o wypłacie pieniędzy, wobec Sprzedającego zostaną wyciągnięte odpowiednie konsekwencje (więcej informacji). 3. Wyślij pocztą wydrukowany formularz i zestaw dokumentów. Jeżeli otrzymasz od Allegro potwierdzenie przyjęcia formularza, wydrukuj wniosek i podpisz oświadczenie zgodności podanych informacji ze stanem faktycznym. Dołącz również wymagane załączniki (m.in. oryginał bądź notarialnie potwierdzoną kopię dowodu wpłaty wylicytowanej kwoty na konto Sprzedającego, kserokopię stron dowodu osobistego z numerem i serią, numerem PESEL oraz adresem zameldowania), kserokopię postanowienia o wszczęciu dochodzenia/śledztwa. Tak przygotowany wniosek wyślij listem poleconym na adres korespondencyjny Allegro (QXL Poland Sp. z o.o., ul. Marcelińska 90, 60-324 Poznań) z dopiskiem "Program Ochrony Kupujących". 4. Allegro przyjmuje przesłane dokumenty. Otrzymasz potwierdzenie przyjęcia dokumentów lub prośbę o ich uzupełnienie. Pieniądze zostaną Ci wypłacone w ciągu 14 dni od potwierdzenia numeru konta bankowego. procedury na ebayu moga byc podobne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Timac Opublikowano 29 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2005 Pewnie trafiles na posliego niemca albo jakiegos turasa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Z Opublikowano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2005 Wiatm Może nie do końca tym temacie, ale nie chciałem zakładać nowego- informacja z serwisu śląskiej komendy policji: "Od pewnego czasu grupa oszustów oferuje na niemieckich portalach motoryzacyjnych możliwość zakupu samochodów ( motocykli tez - dop. aut.)po zaniżonej cenie. Podawane dane właścicieli są najczęściej fikcyjne, niemniej pewna ich część, to dane osób faktycznie istniejących. Przestępcy w tym celu uzyskują personalia osób rzeczywiście sprzedających samochody, prosząc ich o przesłanie e-mailem kopii dokumentu tożsamości. Opisy samochodów i ich zdjęcia ściągane są również z innych anonsów. W części prezentowanych zdjęć widoczne są nawet tablice rejestracyjne. Faktyczni posiadacze samochodów nie wiedzą, że ich pojazdy są oferowane do sprzedaży. Do kontaktów sprawcy używają najczęściej adresów e-mail jednej z firm amerykańskich. W ostatnim jednak czasie korzystają również z e-maili innych znanych firm światowych. Po nawiązaniu kontaktu przez klienta, do zainteresowanego trafia odpowiedź w języku angielskim. W tym celu używane są gotowe wzory, które we wszystkich odpowiedziach są prawie identyczne. Sprawcy informują w nich, że z pewnych powodów przenoszą się z Niemiec, najczęściej do Londynu. W związku z tym chcą sprzedać posiadany w Niemczech samochód osobowy, którego przewożenie do Anglii nie jest opłacalne. Opisywane w e-mailach pojazdy są zazwyczaj przedstawiane jako pełnowartościowe i bezwypadkowe. Przestępcy opisują, że usiłowali, jak dotąd bezskutecznie, sprzedać samochód, a poprzez częste przyjazdy z Anglii do Niemiec ponieśli już konkretne straty. Z tego też powodu żądają wpłacenia zaliczki. Pieniądze są przekazywane przez rzekomo zaufaną firmę powierniczą, na stronie której umieszczony był anons z ogłoszeniem. Firmy te jednak nie prowadzą tego rodzaju usług, a działają jedynie poprzez umożliwienie kontaktu sprzedającego samochód z jego potencjalnym nabywcą. Rzeczywista sprzedaż odbywa się już wyłącznie pomiędzy zainteresowanymi. Poszkodowani otrzymują e-mail od rzekomej firmy powierniczej. W tym celu sprawcy zarejestrowali już różne dokumenty, które przy pobieżnym sprawdzaniu robią wrażenie należących do legalnie działających firm. Większość z nich jest zarejestrowana w USA i w Niemczech pod fałszywymi danymi. Adresy e-mailowe domen na pierwszy rzut oka stwarzają wrażenie, iż pochodzą ze znanych niemieckich portali motoryzacyjnych. W tym celu używana jest część graficzna tych stron internetowych. Ponadto sprawcy posługują się grafiką firm odpowiedzialnych w internecie za bezpieczeństwo. W przypadku sprawdzania domen przez poszkodowanych, trafiają oni na poważne firmy niemieckie. Te z kolei nie wiedzą nic o przekazywaniu domen, lub nie są w stanie się przed tym zabezpieczyć, z uwagi na umiejscowienie portali na terenie USA. Po nawiązaniu kontaktu poszkodowani mają przekazać żądaną kwotę pieniędzy poprzez amerykańską sieć kurierską do rzekomej firmy powierniczej. W niektórych przypadkach transakcja miała być realizowana na konto bankowe za granicą. Część zainteresowanych kupnem faktycznie przekazała żądane pieniądze poprzez kurierów podanej w liście osobie. Najczęściej były to kwoty od 3000 do 5000 euro. Przestępcy posługują się również numerami faksów w większych miastach niemieckich. Są to numery wywoławcze zarejestrowane na firmę z USA. Tak więc sprawcy mogą w rzeczywistości uprawiać swoją przestępczą działalność z różnych zakątków na całym świecie. Na podstawie przesłanych numerów transferowych przekazów pieniężnych oraz sfałszowanych dokumentów tożsamości, przestępcy wypłacają gotówkę w jednej z filii firmy kurierskiej i dalszy kontakt z nimi ulega zerwaniu. Oszuści korzystali też z telefonów komórkowych, które kupili posługując się fałszywymi danymi. Przestrzegamy wszystkie osoby, które mają zamiar kupić samochód poprzez portale internetowe przed oszustami. Wszystkich pokrzywdzonych w podobny sposób prosimy o zgłoszenie przestępstwa w miejscowej jednostce policji". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2005 Jest takie dobre przyslowie amerykanskie ktore mowi, ze jak cos wydaje ci sie za dobre, zeby bylo prawdziwe to napewno jest nieprawdziwe.I warto o tym pamietac. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TUREK Opublikowano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2005 Wygrałem aukcje z zegarami do mojego gixera na niemieckim ebay (mam kolege który grzecznościowo udziela mi swoich danych)' date=' wpłacił znajomy na konto klienta w dojczach 190 euro, no i tyle nie ma zegarów nie ma kasy nie ma oszusta (miał 11 pochlebnych opinii).Czy orientuje się ktoś co można z tym fantem zrobić?Ten mój znajomek jest człowiekiem zajętym, no i moje 190 euro nie robi na nim wrażenia, ale na mnie niestety robi :P .Czy ktoś ma podobne doświadczenia?[/quote'] powiem Ci z autopsji tzw. ubezpieczenie transakcji na ebay-u to fikcja :D ja płaciłem paypal-em gdzie transakcja jest niby ubezpieczona do kwoty 500 Euro a tak naprawdę to pic na wodę :D pisałem oficjalne reklmacje i ebay po wysłaniu mi informacji, że będą potrzebować skanów dokumentów.. itp.. i przydzieleniu " opiekuna" - osoby, która miała prowadzić moją sprawę.. zamilkł na dobre :!: :!: i milczy tak już ponad 4 miesiące a mieli się do mnie odezwać w ciągu 45 dni :cry: więc ja bym na zwrot kasy nie liczył.... trzeba gościa ścigać przez niemiecką Policje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jokoko Opublikowano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2005 Z tym zwroten pieniędzy na allegro to nie jest żadna bujda. Mój brat odzyskał by kase gdybym na czas zapłacił rachunek za allegro :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TUREK Opublikowano 30 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2005 Z tym zwroten pieniędzy na allegro to nie jest żadna bujda. Mój brat odzyskał by kase gdybym na czas zapłacił rachunek za allegro :D jakoś mnie to nie przekonało zbytnio :roll:... -może jak ktoś napisze, że naprawdę dostał zwrot kasy... a stwierdzenia odzyskałby , dostałby to tylko argument przemawiający za tym, że to lipa :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.