Skocz do zawartości

automat stopu w Jawie


Aniol
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja w mojej TS'ce zlikwidowałem linkowy czujnik przedniego hamulca stop. Linka obsługuje tylko tylny hamulec i działa bez zarzutu. Czujnik przedniego stopu to czujnik z MZ (mam tarczówkę z MZ, ale do klamki jawowskiej też by się dało taki czujnik założyć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS.

VETERANOS, pytanie do Ciebie jako posidacza emzet, jak to jest rozwiązane w tych enerdowskich sprzętach. Bo tak sobie myślę, że skoro mam już lampę założoną od emzety (bo lepsza i przynajmniej odbłyśnik nie wypada), myślę o założeniu tarczy (ocywiście emzetkowskiej) to i może automat stopu da się przerobić

 

 

Jest tak jak powiedzial ober czyli:

 

W ecie czujnik od przedniego hamulca jest wkręcany do pompki hamulcowej, a od tylniego znajduje się wewnątrz piasty. Jak zakładasz przód od mz to tylko dorobisz kawałek instalacji od pompki. Tylko nie wiem dokładnie jak to tam wygląda z tymi linkami,ale myślę, że przerobienie tylko na linke od tylniego nie sprawi problemu.

POZDRO

 

tylko w niektorych modelach jest tylny jest na automacie ktory uruchamiany jest drucikiem polaczonym z wajchą tylnego hamulca (naciskajac pedal, drucik pociaga pewna czesc automatu i stop sie pali) proste jak konstrukcja cepa :(

 

 

Pozdro

BYŁO:

-kilka MZ--> Kawasaki ZXR 400-->VFR 750 streetfighter-->Honda Vfr 750 rc 36 I 92r.

JEST:

-Honda VFR 750 rc36 I 90r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drobiazg Aniole :P , cieszę się ze mogłem Ci pomóc

sztuczke z przelutowaniem linki zasłyszałem tez od motocyklisty więc w naszej "rodzinie" ją ropowszechniam tymbardziej, że sam tak zrobiłem a średnica linki od przerzutki niczym sie nie rózniła od orginału. zalutowanie tez moim zdaniem jest dobre bo lut łatwiej naprawic i dorobic nawet zgubiona nakretke szprychy za ok 20 gr co i raczej prędzej go zetnie niz urwiesz linkę choc jak próbowałem nawet mocno trzyma :P

 

co do regiulacji jeszcze tylnego hamulca tylnego, Jak to w jawach teeskach - kupa niedokładnosci nie niedopracowań-mam żle wcisniety pierścien stalowy w obudowe piasty koła stąd pojawia sie bicie i w dwie osoby nie zablokuje koła chocbym cisnął pedałem w dechę i nowe okładziny tez nie pomogły. Dodatkowo mimo ociarania szczęk i to znacznego nadal mam za mocny wychył dźwigni stopu stąd mam linke poluzowaną raczej i czasem musze naprawdę mocno wcisnąć hamulec tylko przedni by się zaświecił stop.

Jak dla mnie to loteria z tym włacznikiem i ten spręzynkowy byłby lepszy ale cóż jest ten to jest. (najwazniejsze jest to by dźwignia podczas maksymalnego wychylenia nie dotykała manetki gazu! choć własnie wtedy masz najwiekszy "uciąg" linki

njaciekawze jest to, że to nie linka załacza styki tylkko dany segment pancerza! ;) linka w sumie jest na stałe-pomysl przeciez sie nie rozciąga linka jak naciskasz oba hamulce jednocześnie ;)

 

powodzenia życzę

 

Mirek

 

[ Dopisane: 02-01-2006, 23:36 ]

jeśli hamujesz np. tylko przednim hamulcem a nie wiesz czy zaświeca Ci się stop nacislij lekko dzwignię nożną-napweno sie wtedy zaświeci ;) :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...